Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Szczerze mówiąc to nie powiększałem sobie tego zdjęcia i pisząc na szybko pierwsze skojarzenie widocznie wprowadziłem w błąd za co przepraszam
Dobrze, że osoby lepiej znające się czuwają 
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Ciekawe czy też byś chciał, żeby ktoś w ten sposób pomagał Ci w identyfikacji? Masz ponad 1000 postów na koncie i dla świeżaków wydajesz się być osobą kompetentną, więc może jak już coś robisz rób porządnie albo wcale. Uważam, że Tomek jest tutaj osobą godną naśladowania - podaje informacje, których jest w 100% pewny i przez to nie wprowadza nikogo w błąd.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Nie ma ludzi nieomylnych - nawet tych z kilkoma tysiącami postów na koncie.
Mylić się rzeczą ludzką. Po to jest nas tutaj więcej aby ewentualny błąd skorygować. Wydaje się, że nie ma o co kopi kruszyć, czuwałaś i pomyłkę poprawiłaś.
Mylić się rzeczą ludzką. Po to jest nas tutaj więcej aby ewentualny błąd skorygować. Wydaje się, że nie ma o co kopi kruszyć, czuwałaś i pomyłkę poprawiłaś.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Pomylić się może każdy w tym się zgodzę, ale po co się wypowiadać kiedy nawet nie widziało się identyfikowanej rośliny? Wróżki tu nie ma, więc na jakiej podstawie ta identyfikacja? Gdyby wszyscy tak robili to istnienie tego wątku było by bez sensu, bo każdy mógłby napisać co mu się tylko podoba a z prawdą nie miało by to nic wspólnego. A gdyby wszyscy zakładali, że pierwsza osoba ma rację to nikt by tych zdjęć nie powiększał a tym bardziej nie korygował błędów. I przychodzi taki świeżak patrzy, że "ten kto się zna" (np. taki Henryk) nie dodał nic od siebie, więc identyfikacja pierwszej osoby w 100% pewna - a tu guzik (piszę to jako osoba, która sama potrzebowała pomocy w identyfikacji).
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Oczywiście masz rację. Ale... Czy trzeba zaraz tak to podkreślać? 
Tak sobie myślę, że nieprędko ktoś się weźmie do identyfikacji...
Tak sobie myślę, że nieprędko ktoś się weźmie do identyfikacji...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Zgadzam się z Henrykiem, przecież ważne są chęci, błąd się zdarza każdemu. Od siebie nieśmiało dodam, że już chyba nie ma chętnych, gdyż moich gatunków crassula (strona wcześniej) nikt się nie podjął zidentyfikować... 
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
No ja i tak jestem wdzięczny za pomoc.
A co do bezkrytycznego przyjmowania wszystkiego na wiarę u mnie nie działa
,
zawsze sprawdzam później sam i porównuję na ile potrafię.
Przy tej mammillarii jednak zacząłem się jednak zastanawiać co z moją jest nie tak,
dlaczego nie ma tych kłaczków
. Dlatego rozumiem Paulę, ale i Henrykowi jestem
wdzięczny za pomoc dlatego zostawmy to tak jak jest
PS
Wczoraj przez przypadek zniosło mnie do jednej kwiaciarni, a tam ujrzałem pewne cudeńko.
Musiałem je zabrać ze sobą bo mi go się żal zrobiło. Temp. w środku z 14st bo klimę mieli,
pewnie dla ciętych kwiatów lepiej bo nie przekwitną za szybko, a i ciemnica tam straszna była.
Mam tylko pytanie bo sam sznupałem po necie i strzelam, że to Eriosyce ceratistes, ale wolę
spytać fachowców.

A co do bezkrytycznego przyjmowania wszystkiego na wiarę u mnie nie działa
zawsze sprawdzam później sam i porównuję na ile potrafię.
Przy tej mammillarii jednak zacząłem się jednak zastanawiać co z moją jest nie tak,
dlaczego nie ma tych kłaczków
wdzięczny za pomoc dlatego zostawmy to tak jak jest
PS
Wczoraj przez przypadek zniosło mnie do jednej kwiaciarni, a tam ujrzałem pewne cudeńko.
Musiałem je zabrać ze sobą bo mi go się żal zrobiło. Temp. w środku z 14st bo klimę mieli,
pewnie dla ciętych kwiatów lepiej bo nie przekwitną za szybko, a i ciemnica tam straszna była.
Mam tylko pytanie bo sam sznupałem po necie i strzelam, że to Eriosyce ceratistes, ale wolę
spytać fachowców.

- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Henryku to już nie pierwszy raz, ale rozumiem, że akceptujesz takie "załatwianie" sprawy: nie otwieram zdjęć i piszę byle co?hen_s pisze:Oczywiście masz rację. Ale... Czy trzeba zaraz tak to podkreślać?
3 przypomina moją Crassula oznaczoną jako C. perforata, ale nie jestem pewna tej nazwy, pozostałych nie znam. W moim wątku znajdziesz zdjęcie jak wybarwia się na słońcu.piasek pustyni pisze:Od siebie nieśmiało dodam, że już chyba nie ma chętnych, gdyż moich gatunków crassula (strona wcześniej) nikt się nie podjął zidentyfikować...
Może ta strona w czymś Ci pomoże http://www.thesucculentgarden.com.au/crass.html#thumb
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Niesamowite jakie oburzenie u Ciebie wywołała moja pomyłka 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Dzięki wielkie - C. perforata właśnie jest już w moim zbiorku, C. perforata variegata również, stąd mam te wątpliwości, ale może masz rację... Strony podanej przez Ciebie jeszcze nie oglądałam, spróbuję tam znaleźć. Ja głównie bazuję tutaj: http://desert-tropicals.com/Plants/Cras ... ssula.html
ale tam znalazłam z kolei zbyt wiele podobnych. Dzięki raz jeszcze
ale tam znalazłam z kolei zbyt wiele podobnych. Dzięki raz jeszcze
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Jak dla mnie jest to rodzaj Gymnocalycium.
Dodam też swoje 3 grosze do tematu identyfikacji roślin. Osobiście sugeruję traktować ten temat raczej jako fajną zabawę niż poważne, naukowe wyzwanie. Przede wszystkim należy założyć, że nie mamy 100% pewności, iż identyfikujemy czyste gatunki. Odwrotnie: uważam, iż bardzo rzadko przy identyfikacji mamy z nimi do czynienia. Jeśli sprzedawca nie podaje nazwy to nie dlatego, iż tego nie chce robić tylko dlatego, że te nazwy go nie obchodzą bo mnoży rośliny dla ich rozmnażania a nie czystości gatunkowej. Zatem nawet obejrzenie rośliny przez profesora botaniki nie zagwarantuje trafnej diagnozy. Zwyczajnie wszelkie podane tutaj informacje należy traktować bardziej jak wskazówkę niż dogmat.
Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją, gdy identyfikowana przeze mnie roślinka okazywała się czymś innym, niż pierwotnie zakładałem. Moja wiedza o roślinach się zmienia, zdanie także czasem mogę mieć inne, w trakcie wzrostu roślinka zaczyna nabierać nietypowych cech lub kwiat okazuje się zupełnie inny niż być powinien. A w gąszczu hybryd trudno liczyć na to iż raz podana diagnoza będzie pewna i nigdy nie będzie wymagała korekty.
Dlatego uczmy się swoich roślin, czytajmy literaturę i zaopatrujmy się w dobry materiał w sprawdzonych źródłach. To jedyna metoda, by uchronić się przed błędnymi nazwami.
Mam również prośbę o to, by emocje nieco opadły. Obawiam się, że za chwilę będę musiał zacząć usuwać posty a bardzo tego nie lubię.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Ja nic nie zrobiłam
"agresywność: zero"
Ale jak najbardziej trafne podsumowanie i również proponuję na tym poprzestać.
A nawiązując do tematu, trochę mnie osobiście ta sprawa martwi nieco, bo sama kupuję np. tylko u sprawdzonych hodowców -czy rośliny, czy nasiona. A przecież często jest tak, że z nasion, zebranych nawet w jednym i tym samym sezonie, wyrasta coś, co rodzajowo jest jasne, ale gatunkowo ciężkie do określenia. I wtedy mamy po to forum - i jak słusznie tu określiłeś: - zabawę. W dodatku pouczającą i fajną, a niejednokrotnie prowadząca do trafnej diagnozy. Która -notabene - w trackie rozwoju rośliny może się okazać właśnie niekoniecznie trafna, ale o tym każdy powinien pamiętać.
A nawiązując do tematu, trochę mnie osobiście ta sprawa martwi nieco, bo sama kupuję np. tylko u sprawdzonych hodowców -czy rośliny, czy nasiona. A przecież często jest tak, że z nasion, zebranych nawet w jednym i tym samym sezonie, wyrasta coś, co rodzajowo jest jasne, ale gatunkowo ciężkie do określenia. I wtedy mamy po to forum - i jak słusznie tu określiłeś: - zabawę. W dodatku pouczającą i fajną, a niejednokrotnie prowadząca do trafnej diagnozy. Która -notabene - w trackie rozwoju rośliny może się okazać właśnie niekoniecznie trafna, ale o tym każdy powinien pamiętać.
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
Niczego nigdy nie można być pewnym. Często trzeba podpierać się zaufaniem, bo czystości gatunkowej nie da się przecież certyfikować. To trochę jak z numizmatyką. Są tam falsyfikaty i nigdy nie ma 100% pewności, iż ma się do czynienia z oryginałem i tylko najwięksi tuzowie podejmują się próby oceny czy dana monetka jest oryginałem czy falsyfikatem. Na szczęście w przypadku kaktusów nie mamy do czynienia z dużymi pieniędzmi, roślinki kosztują po kilka PLNów i dla kupujących najczęściej bardziej liczy się ich wygląd niż metryka.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty cz. 4
I znów trudno się nie zgodzić.





