Geniu
Hihihi

To faktycznie fajnie wyszło
Na szczęście nie mieszam w Australii i możemy się z powrotem wymienić
Czyli na wiosnę połowa tego z wiadra wraca do Ciebie
Dobrze, że nie obcięłam tego z reklamówki, może jeszcze pokaże kwiatuszki.
Wstawię później zdjęcie , specjalnie poszłam i robiłam.
Marysiu
Z. sam kosi grzyby, kroi , suszy i za każdym razem całą suszarkę przepełnioną przywozi
Jeśli chodzi o marcinki to skosiłam je po omacku bo w większości bez przebarwionych pąków.

Teraz wychodzi szydło z worka, większość z działek o różnej wysokości i pokroju będzie biała.
Na pewno jest sporo forumków, którzy mają więcej rodzajów. U mnie jest ok. 20 taksonów.
Będę pokazywać w miarę kwitnienia.
Karminowe się podobają

Mogę się podzielić, ale muszą urosnąć bo chyba 4 pędy mają dopiero. Czy te jasno różowe na skalniaku ? Tych mam więcej.
Ewciu
U Was chyba szybciej przymrozek przyszedł
Zdążyłam w porę przyjechać i okryć cukinie, dynie i pomidory w gruncie oraz schować wartościowe kwiaty do domu. Niestety w drugą noc, wczoraj mróz przyszedł srogi i na działce załatwił dalie i mieczyki. Pierwszy raz widziałam zmarznięte mieczyki

W starym ogrodzie nie raz w grudniu kwitły. Dużo jeszcze w pąkach.
W zaciszu podwórka dalie, gladiole i begonie jeszcze piękne.
Dzięki za pozdrowienia
Udało mi się stworzyć nową rabatę na podwórku pod gruszą częściowo.
Rarytasów tam nie ma na razie, oprócz żółtych szafirków. A to dla tego, że mogą zostać rozjechane lub rozdeptane
No i jestem happy

Posadziłam sporo nowych cebulek
Starych pełno w garażu czeka .Przelękłam się wczoraj, jak tam weszłam. Zawsze powinnam przywoływać sobie ten obraz, gdy mnie pokusi o nowe zakupy
Generalnie dużo ciemnych i dużo białych, sporo narcyzów.
Zerwałam ostatnią chyba fasolkę, pomidory jeszcze dojrzewają w szklarni.
Mam nadzieję, że następnym razem będą żyły.