Ogród Agnieszki i Zbyszka

[pelagia72]

Pat

Wściekle pracowita to jesteś Ty Pat I mój Z.
Ja jestem po prostu rąbnięta na punkcie roślin.
Kiedyś , gdy miałam mały, zapełniony ogród uwagę mą zwracały jedynie rarytasy...
Teraz o zgrozo już praktycznie podoba mi się wszystko, no może po za aksamitkami i czerwonymi szałwiami.

Dziś jedziemy skontrolować stan borowików i zobaczyć czy mróz uśmiercił moje pupilki czy jeszcze nie
Na wszelki wypadek zabieram agrowłókninę.
Aha trzymajcie mocno kciuki bo mam sama wracać 125 km osobnym samochodem ze wsi a cykor się zrobił ze mnie niesamowity ostatnio....
Z naszej wsi do miasteczka jest zabójcza pojedyncza i kręta droga, gdzie już raz dzwon mieliśmy
Choć ostatnio jechałam ponad 30 km i nawet wymijałam zepsuty samochód przed zakrętem...
Z. się obudził bo poczuł, że zwalniam i włączam kierunkowskaz I skręcił kierownicę bo się bał, że lusterko urwę a ja umiem na pudełko od zapałek mijać przeszkody
A kto zahaczył ostatnio lusterkiem o krzaczory przy bramie ten zahaczył

[JacekP]

Agnieszka, niesamowita jesteś
Astry nowoangielskie to rzeczywiście nieczęsty widok. Trafił mi się na razie jeden. Więc pielęgnuj go należycie
Ostatnio ze znajomym z sąsiedniej wsi dużo rozmawiałem o pszczołach (on ma pasiekę). Są fascynujące Mam nadzieję, że w przyszłym roku dorobię się przynajmniej murarek
I dostałem biały jak mleko miód

[e-genia]

Agnieszko a co z marcinkami ode mnie zakwitły? i czy każdy jest inny ?

Te dzielżany masz śliczne, ja próbuje je zdobyć , może wiosna kupię od andowan , zależy mi na tych czerwonych z żółtą obwódką ,bordowych i żółtych .

[pelagia72]

Jacku
Chyba coś pokręciłam znów z nazewnictwem.
Jak blondynka z lewą i prawą stroną
Te odkryte przeze mnie ciemnoróżowe mają gładkie, drobne liście czyli są astrami nowo belgijskimi A nie nowo angielskimi.
Jeśli masz tylko jeden rodzaj tych o kosmatych liściach i większych kwiatach to mogę się podzielić w przyszłym roku, jak się rozrosną.
Jak na razie to chyba jeden rodzaj różowo fioletowy mam, ale czekam na zakwitnięcie pozostałych.
Pszczoły są fascynujące ale i wymagają dużo pracy i poświęcenia.
Dostałeś pewnie rzepakowy miodek

Geniu
Dostane od Ciebie astry w wielkim wiadrze ( jeszcze nikt mi nigdy takiej dużej rośliny nie podarował) mają kwiaty ciemnoróżowofioletowe. Muszę się dokładnie przyjrzeć bo rozkwitały ostatnio.
Nie wiem, może od ziemi też kolor zależy. Wszystkie w tej chili mam w podobnym odcieniu.
Druga sadzonka o Ciebie, która miała być obcięta na razie nie ma pąków.
Więc jestem ciekawa
Geniu dzielżany wyrosły spontanicznie z nasion po za miedzianymi i czysto żółtymi wysokimi.
Ni łatwo kupić, przynajmniej u nas dzielżany, tylko żółte widzieliśmy.
Jeśli ktoś sprzedaje na forum to super, ja marzę o takim bardzo ciemnym


Niecodzienny mieczyk z biało różowej rabaty.


A tu widok zdecydowanie już jesienny rzeczonej rabaty. Tych pierwszych posadziłam więcej, ale jeden się pokwapił Białe jeszcze nie kwitną, maja pąki.


Jedne z najpiękniejszych W zeszłym roku rosły w mieszance w donicy, zostały podzielone.


Widok fragmentu niebieskiej rabaty. Są tu też chryzantemy, marcinki i monnardy.


Herbaciana róża ze Stonki.


Takim okazał się gladiol jakoby fioletowy, obok fioletowe marcinki są białe.
Ale i tak jest ładnie.


Tu chyba moje najładniejsze mieczyki - ''Passos'' zamówione z najbardziej popularnej firmy razem z przegorzanami.


Dalie z nasion od Marysi maski zaczynają się rozwijać.

[e-genia]

Agnieszko , chyba ten w wiadrze pomyłkowo wykopałam, bo teraz ja go nie mam, za to ten drugi jest właściwy ,połowa kępy została u mnie i jeszcze ta która miała zostać.

wi
w rzeczywistości jest bardziej czerwona



tego marcinka będę chciała połowę od Ciebie ,jak się znowu spotkamy w Sulejowie

[amba19]

Ale żeście się z E-genią powymieniały Mnie się aż w głowie zakręciło gdy usiłowałam to wszystko ogarnąć
Jestem pod wrażeniem, że Twojemu Z podobały się nasze grzybo-zbiory. Bardzo dziękuję za uznanie.
Kolekcję astrów maszt imponującą. Chyba w żadnym innym ogrodzie na forum nie ma ich więcej. Mnie się marzą takie różowe. Nawet już raz "takie" kupiłam, ale okazało się że kwitną na niebiesko jak te najbardziej tradycyjne

[E-mienta]

Agnieszko
U Ciebie to nie jesień a lato dojrzałe.
Mieczyki w pełnym rozkwicie? Moje już na wykopanie czekają. Nawet wydaje mi się, że pierwsze mrozy mam za sobą, bo wilec ziemniaczany seledynowy złamany zimnem.
Piękna ta Wasz wieś, ale jak może być inaczej jak tam tyle uczucia włożone.
Pozdrowienia dla Z.

[pelagia72]

Geniu
Hihihi To faktycznie fajnie wyszło
Na szczęście nie mieszam w Australii i możemy się z powrotem wymienić
Czyli na wiosnę połowa tego z wiadra wraca do Ciebie
Dobrze, że nie obcięłam tego z reklamówki, może jeszcze pokaże kwiatuszki.
Wstawię później zdjęcie , specjalnie poszłam i robiłam.

Marysiu
Z. sam kosi grzyby, kroi , suszy i za każdym razem całą suszarkę przepełnioną przywozi
Jeśli chodzi o marcinki to skosiłam je po omacku bo w większości bez przebarwionych pąków. Teraz wychodzi szydło z worka, większość z działek o różnej wysokości i pokroju będzie biała.
Na pewno jest sporo forumków, którzy mają więcej rodzajów. U mnie jest ok. 20 taksonów.
Będę pokazywać w miarę kwitnienia.
Karminowe się podobają Mogę się podzielić, ale muszą urosnąć bo chyba 4 pędy mają dopiero. Czy te jasno różowe na skalniaku ? Tych mam więcej.

Ewciu
U Was chyba szybciej przymrozek przyszedł
Zdążyłam w porę przyjechać i okryć cukinie, dynie i pomidory w gruncie oraz schować wartościowe kwiaty do domu. Niestety w drugą noc, wczoraj mróz przyszedł srogi i na działce załatwił dalie i mieczyki. Pierwszy raz widziałam zmarznięte mieczyki W starym ogrodzie nie raz w grudniu kwitły. Dużo jeszcze w pąkach.
W zaciszu podwórka dalie, gladiole i begonie jeszcze piękne.
Dzięki za pozdrowienia

Udało mi się stworzyć nową rabatę na podwórku pod gruszą częściowo.
Rarytasów tam nie ma na razie, oprócz żółtych szafirków. A to dla tego, że mogą zostać rozjechane lub rozdeptane
No i jestem happy Posadziłam sporo nowych cebulek
Starych pełno w garażu czeka .Przelękłam się wczoraj, jak tam weszłam. Zawsze powinnam przywoływać sobie ten obraz, gdy mnie pokusi o nowe zakupy
Generalnie dużo ciemnych i dużo białych, sporo narcyzów.
Zerwałam ostatnią chyba fasolkę, pomidory jeszcze dojrzewają w szklarni.
Mam nadzieję, że następnym razem będą żyły.

[survivor26]

Starych pełno w garażu czeka .Przelękłam się wczoraj, jak tam weszłam. Zawsze powinnam przywoływać sobie ten obraz, gdy mnie pokusi o nowe zakupy

Oooo...otóż to! Mnie ten widok straszy codziennie, bo cebulki są w kotłowni...co tam wejdę to się zastanawiam, co za durna baba tego nakupowała, jak nie ma kiedy wsadzić

[e-genia]

Agnieszko ten z reklamówki na 100% jest taki , druga połowa jest u mnie i kwitnie . no i mam jeszcze całą kępę , za to tego drugiego który był w wiadrze miałam tylko jeden i miał zostać u mnie

[pelagia72]

Pat
Hihihi
Mam dokładnie tak samo, tylko o sobie mówię per ''Trzeb....'' po nazwisku.
Głupia Trzeb nakupiła tyle cebulek, a ma jeszcze tyle starych do posadzenia. Jeszcze w altance są....

Geniu
No tak
Nie martw się odzyskasz go
Zobacz jak kwitnie teraz, kolor troszkę przekłamany.


Astry od Geni.


Floksy zdobyczne kwitną nieustannie trzeci miesiąc


A tu karminowy róż astra z działek ostatnio znalezionego.Aparat trochę przekłamuje kolor.
Nie ma fioletu w tej barwie.


Tak kwitnie jedna z sadzonek z działek.


Rabata przy płocie na podwórku.

[JagiS]

Toście z Genią fajny interes zrobiły .
Się marcinki najeżdżą po Polsce... .
A Ty, Pel, faktycznie zakładasz narodowe kolekcje różnych roślin .

Podziwiam i pozdrawiam - Jagoda

[pelagia72]

Jago
Mogły sobie pojechać z Gdańska do Torunia a one dwa razy do Sulejowa pojadą
Ciekawe scenariusze życie pisze
Pamiętam jaką roślinkę skąd i od kogo mam. Widzę często odbicie różnych forumowiczów na moich rabatach. Jest to bardzo miłe.

[JacekP]

Agnieszka, piękne astry
Tak, nowobelgijskie mają gładkie liście, a nowoangielskie owłosione i po tym łatwo je odróżnić
Ja namieszałem w poprzednim poście Chodziło mi, że mam tylko jedną odmianę karłową nowoangielskiego. Wysokich mam kilka łącznie z tymi, które pokazywałaś. Ten bardziej fioletowy z ciemniejszym liściem to 'Harrington's Pink', ten różowoczerwony może być odm. 'Alma Poetschke'. To najpopularniejsze odmiany, dlatego typuję je w pierwszej kolejności.
Czekam na kwitnienie tego od Ciebie

[pelagia72]

Jacku
Dzięki
Dopiero się rozkręcają w swoim kwitnieniu
Dzięki za identyfikację Tego karminowego nowobelgijskiego nie znasz ?
Świr jakiś z astrami. Po obejrzeniu Twoich widoków z masą marcinków mam ochotę zaraz rzucić się na to co zostało na działkach...
Ale jutro jedziemy na jeden dzień do rodziny Z. 700 km prawie
Planuję pojechać sama na naszą wieś na pocz. tygodnia, bo do końca pomidory i reszta roślin nie dotrzyma. Znaczyło by to dwa tygodnie bez opieki
Jacku musiałam ogłowić na wiosnę te białe astry, mam nadzieję, że jednak zakwitną i u Ciebie, bo na wsi już dawno zaczęły