Na glinie malowane

[wiolamanka]

Ilonko to się ciesz i sadz,dla mnie nikt nie miał takiej niespodzianki

[maria.k55]

Witaj Ilonko - ależ miałaś pracowitą sobotę

[kogra]

Ładny prezencik.
Tak to jest, kiedy wszystko chce się zrobić naraz, bo nie ma kiedy.
Ale nawet największe katusze zawsze nagradza wiosenne kwitnienie.
Jak popatrzymy jak wszystko rozkwitło to zapomina się o jesiennym tyraniu.

[imwsz]

Marysiu i Grażynko pomimo wszystkiego uwielbiam takie ogrodowe "tyranie" .

Marysiu nawet na moim M sadzonki zrobiły wrażenie i hasło "... a dlaczego jak poprzednio kupowałaś to te sadzonki miały po 3 gałęzie a te mają tak dużo...." Uświadomiłam Pana na włościach co i jak, pokazałam ich zdjęcia a on na to "... to ta dla mnie?...." i pokazał na Angelę.
No cóż było mnie biednej czynić. Grzecznie przytaknęłam i kazałam wykopać odpowiedni dół

Grażynko wiem, że lubisz pachnące różyczki, ale te niestety nie pachną, ale czemu nie sprawi sobie niekiedy nawet krótkotrwałej przyjemności

[maria.k55]

Widzę, że masz sposób na męża

[imwsz]

Marysiu jakoś musimy sobie radzić
W tym roku jest jakoś szczególnie chętny do kopania dołków a hasła typu "... znowu po cichu wycinasz trawnik ..." przeszły do historii

[kasia_rom]

Dobry chłopak z Twojego M. ,a Ty masz świetne podejście
A poza tym , co tu dużo mówić, ogród jest piękny i nie dziwie się ,że nie narzeka na ubywający trawniczek

[imwsz]

Kasiu

[bodzia3012]

Ilonko piękny prezent
ale się narobiłaś kobitko, ja też powiem ci szczerze dzisiaj rąk nie czuję , za krótki ten dzień
jeszcze jak się jedzie raz w tygodniu to nie wiadomo od czego zacząć

[christinkrysia]

To prawda - każdy sposób dobry byleby był skuteczny na tych naszych M.
Mnie też ciężko idzie skubanie trawnika choć tłumaczę mu, że zamiast 2 godzin może kosić mniej...
Przyjdzie czas ,że dotrze do niego , taka mam nadzieję.

[imwsz]

Bożenko ja o tyle mam dobrze, że jeśli jest możliwość to mogę wyjść chociaż na 15 minut.
Chociaż ten tydzień w pracy miałam baaaardzo długi i wyczerpujący
Ale pomimo, że jedziesz 1 w tygodniu to i tak kochasz te swoje metry

Krysiu do tego roku to było na zasadzie w przybliżeniu "nie ruszaj prądu bo może cię kopnąć". Ale po kwitnieniu tegorocznych nasadzeń nic nie mówi o ograniczaniu trawnika i lawirowaniu wśród młodych roślin
No i jakoś trzeba sobie radzić. Nie wpuszczają drzwiami trzeba wejść oknem

[ARABELLA]

Ilonka na spotkaniu było widać kto rządzi

[imwsz]

Oj Ty niegrzeczna

[imwsz]

Zmiany w kolorach ogrodu, które nie są moją zasługą tylko Pani Jesieni

[abcd]

Oj chora jestem na chryzantemy!!!!!!!!!!!!