Jule, te białe puchate pałeczki liatr bardzo mi się podobają. W tym miejscu mam tylko białokwitnace, więc innego wyboru nie miałam, no i dobrze. Tylko nie wiem, czy z tymi świecznicami nie będą się gryźć, jak się rozrosną?
Izo, znam roślinki po imieniu, ale głównie swoje, bo przed zakupem sobie dokładnie temat przerabiam, co i gdzie będzie pasowało. Część kupowana w szkółkach i często lepiej orientuję się w nazwach, niż sprzedawcy! ;)
Aga, świecznica to fajna roślinka, liście ma podobne jak tawułka, ale kwiaty - świece całkiem inne. Rośnie wysoko, to trzeba wziąć pod uwagę przy sadzeniu...
a moje wrzosy też słabo jeszcze kwitną, dlatego fotografuję je z bliska. Niedługo będzie perspektywa na calość, bo m. zrobił murki (tfu, tfu, wypluwam te słowa, że nic mi nie pomaga w ogrodzie ;) )
Małgoś, to mnie zmartwiłaś z tą kaliną, myślałam, że ma pąki kwiatowe...

mam u siebie dwie, koreańską i japońską, żadna na razie nie chce kwitnąć!
Ewo, mój ciemiernik palmowy na razie tylko liściasty, a ciekawa go jestem, bo ma kwitnąć na zielono. Na razie nie ma zamiaru, chyba trzeba czekać do kolejnego sezonu...
biorę się za malowanie palisady, jeśli dobrze wyjdzie, to wstawię zdjęcia ;)