Ogród Grety

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Grety

Post »

Wiesz co, Greciu? Jesteś niesamowita i kochana. Czyżbym spotkała anioła na ziemi? Oj, tak. ;:108 ;:170 ;:167 ;:170
Piękne roślinki z ogrodu, a Dzwonek jest powalający na maxa. Będzie z kociamberkiem wszystko dobrze, bo sam anioł nad nim czuwa. ;:167 ;:170 ;:108 ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

Witam miłych gości.
Polu , cieszy mnie , że podobają się Tobie proponowane przezemie dzwięki .
U mnie z muzyką jest tak , że odgrywa ważną rolę w moim egzystowaniu i mam spory wpływ na moje samopoczucie.

Gosiu, wierzę , że kocur wyjdzie z opresji cało i będzie zdrowy.
Fakt , że dzięki wypadkowi , ciesze się ogrodem i domem , mam więcej czasu dla siebie , tylko śmiesznie zachowyje się , przy zwykłych pracach domowych i w ogrodzie.
Wierzę , że Tobie się wszystko ułoży , zobaczysz , że będzie dobrze. ;:196

Jacku, dzwonek o który pytasz to Campanula barbata.
A odnośnie solidarności kotów , to jest niesamowita , mam koty od 20 lat i bardzo lubie je obserwować.
Koty uczą cierpliwości , tolerancji i wyrozumiałości. Trzeba je lubić , bo potrafią niezle dać w kość i są bardzo o siebie zazdrosne. Dziś np. nie zamknełam drzwi do pracowni , a nad ranem zostałam niezłą demolkę , z zasikanym służbowym komputerem - efekt buntu i zazdrości , ze opiekuje się innym kotem ich kosztem.

Krysiuniu, jaki tam anioł? Przypomnieł mi się pewien dowcip:
dwaj mężowie rozmawiają o swoich żonach.
jeden mówi - moja zona to anioł , a na to jemu drugi mąż - no tak , a moja jeszcze żyję. :;230
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

i jeszcze parę fotek ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Grety

Post »

Greto
Same przykrości Cię spotkały :cry:
Bardzo Tobie współczuję złamanego obojczyka ,zalanego ogródka i ciężko chorego kotka. ;:196
Z tym wożeniem ściany roślin i glinianych doniczek, to zupełnie, jak bym siebie widziała hihi !
Czego nie woziłam rowerem :lol:
Greciu spokojnie dopilnuj, żeby się dobrze zrósł, żebyś była później dalej sprawna.
Piękne masz fiolety; dzwonki, szałwie, storczyki.
Pozdrawiam serdecznie.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród Grety

Post »

:wit Greto jestem pod wrażeniem i domyślam się ile to kosztowało pracy ale ile również daje radości
w mój kawałek piasku pierwszą łopatę wbiłem też 7 lat temu a sam ogród nabiera kształtu rok- góra trzy lata
lubisz kociaki więc przedstawiam Ci moją wierną towrzyszkę Mućkę -tą mnieszą bo większa odpoczywa po pracy w ogrodzie:

Obrazek

i jeszcze coś co może widziałaś i pamiętasz, brzoza z Twojch rodzinnych stron

Obrazek
:)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród Grety

Post »

Greto,jak kotek?
Co to jest takie ładne pod brzozą co na fioletowo kwitnie?
Mam trzy wiciokrzewy od ubiegłego roku i żaden mi nie kwitnie,dwa są już po przesadzeniu,trzeciego też to czeka,bo marnieje w oczach.Co im może byc?Chyba mnie nie lubią.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

Witam miłych gości ;:3

Pell - bratnia duszo , śmieje się z tego , co można przewozić rowerem , bo kierownica , bagaznik i plecak to przewiozą prawie wszystko , tym razem jednak nie wytrzymał obciążenia doniczek , bo każda miała ok.11 kg , no i stało się , małe bum :)
Szkoda doniczek , bo były piekne , w kobaltowym kolorze , ale zostały jeszcze dwie podobne , czyli je kupię.
Widzę , że razem lubimy podobną kolorystykę w ogrodzie :lol: Pozdrowienia.

Zbigniew, miło mi , Cię gościć. Zauroczyłeś mnie , swoim pięknym ogrodem , wspaniałymi paprociami i irysami cudnej urody.
Kotka szylkretka - słodziasta , widać , że z zamiłowania pomocnik ogrodowy.
A brzoza , którą pokazałeś jest niesamowita , jak silna jest chęć zycia !

Małgosiu, kociak , bardzo słaby , ale daje znaki życia , odłączyłam go od kroplówki i karmię go za pomocą strzykawki.
Robię to bardzo niezdarnie , ale byle do przodu. Dziś przestalam brać leki przeciwbólowe i lecze się za pomocą akupunktury , działanie podobne , a nie zatruwa organizmu .
Wiciokrzewy , lubią dużo wody i stanowisko ocienione , inaczej chorują .
Pod brzoza kwitnią dzwonki "campanula aucherii" .

Miłej niedzieli.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród Grety

Post »

:wit Greto brzoza jest też ślązaczką więc nie ma się co dziwić :wink:
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród Grety

Post »

Greto jak czytam o kotach... a sama mam dwa to wiem jak to z nimi jest... kiedy Ryś (młodszy) leżał ledwie żywy po kastracji, Lipton (starszy) łaził wokół niego jak mamka... takie to kociaki... dwa kocury na jednym terytorium - ciężko ale się dogadują... czasem tłuką się niemiłosiernie a czasem liżą na dobranoc po uszach... takie to już kocie życie...
Współczuję połamania - to jak ofiara dla ogrodu - jesteś bohaterką jakich mało :) Trzymaj się cieplutko... ;:196
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

Witam miłych gości.

Zbigniew - fakt , jestem Ślązaczką :lol: , a Śląskie baby są bardzo uparte , tak jak ta brzoza , widać przęszła wiele , ale rośnie dalej i to jaką piękną postać przybrała , wyjątkową .

Madziu , o kotach to można gadać i gadać. Moje też się tłuką , czesto do krwi , aż wyrywają sobie sierść , a przed snem liżą swoje rany i zgodnie idą spać , często przytulone , a po obudzeniu wystarczy tylko spojrzenie jednego na drugiego i ... powtórka z rozrywki ;:14

Dziś dodam parę widoczków ogólnych ogrodu , bo wczoraj była koszona trawa i ogród jakoś wygląda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

cd
Obrazek

Obrazek

i widok z mostu na rzeczkę , winowajczynię wszystkich problemów , ale urocza to ona jest ...

Obrazek
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród Grety

Post »

Rysiek (mniejszy) codziennie wita mnie w drzwiach jak wracam z pracy... z Liptonową rudą i białą sierścią między łapkami... A jaką ma niewinną anielską minę... :;230
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Grety

Post »

Greta pisze:fakt , jestem Ślązaczką :lol: , a Śląskie baby są bardzo uparte , tak jak ta brzoza ,
a można widzieć skąd korzenie?

Piękne fotki ogrodu taki wypielegnowany wspaniały ;:108
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród Grety

Post »

Masz wspaniałą przestrzeń w ogrodzie. Czy ta rzeczka sąsiaduje z twoim ogrodem? Jak kot? Lepiej? Czy dałaś mu jakieś imię?
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Ogród Grety

Post »

Magdo - koty są nieobliczalne i za to je lubię :roll: , zachowują się jak Kargul i Pawlak , lepszy mój wróg niż obcy i innym od nigo wara :twisted:

Calinko, pochodzę z Chorzowa :lol:

Izabello , moja posesja jest położona w zakolu rzeczki , czyli mam naturalną fosę :lol: okalająca mnie z dwóch stron, fragnent rzeczki też należy do posesji , czyli dodatkowy problem z dbaniem o czystość i stabilność brzegów , co dwa lata musi być czyszczone koryto i dno rzeki i dochodzi Niemieckie Prawo Wodne :lol:
Ale jest piekny widok , rechot żab , kaczki i łabędzie chodzą po ogrodzie ,a w rzece są : ryby , raki , zaskrońce , traszki.
Z kotem troche lepiej , a imiania nie nadałam mu , nie mam głowy do tego i pomysłu.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”