Te ziarenka to złożone jaja, z których wyklują się kolejne żarłoczne gąsienice.
Jabłoń: choroby, szkodniki
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Moim zdaniem raczej zwójka, przynajmniej pod taką nazwą znam tego szkodnika http://www.sadinfo.pl/artykuly-2012/320 ... iosna.html
Te ziarenka to złożone jaja, z których wyklują się kolejne żarłoczne gąsienice.
Te ziarenka to złożone jaja, z których wyklują się kolejne żarłoczne gąsienice.
pozdrawiam Ewa
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Zauważ że ta gąsienica nie ma czarnej główki oraz na liściu brak charakterystycznej dla zwójek pajęczyny więc nadal podtrzymuję swoje zdanie. Niemniej jednak dokładne rozpoznanie szkodnika nie ma wielkiego znaczenia ponieważ i to i to gąsienica więc proces zwalczania będzie wyglądał podobnie.
Pozdrawiam Paweł
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Nie mam zamiaru się spierać, (nie patrzyłam robalowi w oczy )
tym bardziej, że jak zauważyłeś
dokładne rozpoznanie szkodnika nie ma wielkiego znaczenia ponieważ i to i to gąsienica więc proces zwalczania będzie wyglądał podobnie.
pozdrawiam Ewa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Bardzo dziekuje za odpowiedzi!
A jak zwalczac tego szkodnika? Czy istnieja jakies inne sposoby oprocz spryskania insektycydami?
Jablonka ma pozwijane listki, biednie wyglada. Drzewka byly sadzone w zeszlym roku na jesien, mam pare drzewek tylko i raczej nie chcialabym wprowadzac agresywnych srodkow...
A jak zwalczac tego szkodnika? Czy istnieja jakies inne sposoby oprocz spryskania insektycydami?
Jablonka ma pozwijane listki, biednie wyglada. Drzewka byly sadzone w zeszlym roku na jesien, mam pare drzewek tylko i raczej nie chcialabym wprowadzac agresywnych srodkow...
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem środków domowych tzw. ekologicznych. Mimo iż pragnę być w przyszłości pszczelarzem. Ale moim zdaniem jak i wielu, wielu innych zastosowanie odpowiedniego insektycydu i w odpowiednim czasie nie przyniesie żadnych strat ani w ogrodnictwie ani w pszczelarstwie. Mam znajomego który ma parę uli i parę metrów obok nich są drzewka owocowe. Pryska tak jak powinno to wyglądać i żadnych ubytków w ulach od paru lat nie zauważył. Więc ja bym ci radził jednak poszukać jakiegoś środka i opryskać raz a porządnie, także dlatego że widać że gąsienice dość prężnie się rozwijają.
Pozdrawiam Paweł
-
zakrzew
- 100p

- Posty: 191
- Od: 4 kwie 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek wlkp
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Wydaje mi się że ta odpadnięta kora nie jest skutkiem choroby tylko słońca, przed zimą i zawsze kiedy się wapno już zmyje drzewka należy bielić wapnem żeby kora odbijała promienie a nie przyciągała ale tylko zimą
Świat bez roślin nie istnieje
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4957
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Popytaj, poszukaj, poczytaj o preparatach z bakteriami rodz. Bacillus.yasmeen pisze:Czy istnieja jakies inne sposoby oprocz spryskania insektycydami?
Witaj na forum!_BB_ pisze:Jak skutecznie ratować drzewo?
Ale na tym chyba koniec dobrych wieści... Toczy ją starość i kiedy padnie, to kwestia czasu. Jak cenna odmiana, to pozyskaj pod koniec zimy zrazy i próbuj albo zleć zaszczepienia na młodym drzewku.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- iCON
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Na posadzonych jesienią dwóch ligolach zauważyłem poskręcane liście z przysychającymi czubkami w taki oto sposób:

Poza tym na jednym drzewku liście są wyraźnie mniejsze niż na drugim (ta sama odmiana). Podejrzewam pryszczarki i mam zamiar prysnąć niebawem przeciwko nim ale zastanowiło mnie jeszcze jedno. Otóż postanowiłem obejrzeć sobie takiego liścia pod mocną lupą i stwierdziłem, że o ile spodnia strona jest czysta to na wierzchu wzdłuż nerwu głównego są dziesiątki maleńkich białych jajeczek (tak to przynajmniej wygląda):
Wygląda to tak:

Tutaj powiększyłem kawałek z najlepszym fokusem, widać trochę lepiej:

Poczytałem trochę ale nie byłem w stanie znaleźć szkodnika jabłoni, który składa jaja w ten sposób. Taki sposób składania jaj jest charakterystyczny natomiast dla Nimułki różanej, która atakuje róże i rododendrony. Co ciekawe widziałem na drzewie owada, który wyglądał podobnie do dorosłej nimułki. Niestety było już dość ciemno, więc równie dobrze mógł to być leń marcowy albo coś podobnego. Nie mam w pobliżu ani róż ani rododendronów. Zastanawiam się nad dwoma rzeczami: czy nimułka może atakować jabłonie oraz jeżeli to nie nimułka to co?

Poza tym na jednym drzewku liście są wyraźnie mniejsze niż na drugim (ta sama odmiana). Podejrzewam pryszczarki i mam zamiar prysnąć niebawem przeciwko nim ale zastanowiło mnie jeszcze jedno. Otóż postanowiłem obejrzeć sobie takiego liścia pod mocną lupą i stwierdziłem, że o ile spodnia strona jest czysta to na wierzchu wzdłuż nerwu głównego są dziesiątki maleńkich białych jajeczek (tak to przynajmniej wygląda):
Wygląda to tak:

Tutaj powiększyłem kawałek z najlepszym fokusem, widać trochę lepiej:

Poczytałem trochę ale nie byłem w stanie znaleźć szkodnika jabłoni, który składa jaja w ten sposób. Taki sposób składania jaj jest charakterystyczny natomiast dla Nimułki różanej, która atakuje róże i rododendrony. Co ciekawe widziałem na drzewie owada, który wyglądał podobnie do dorosłej nimułki. Niestety było już dość ciemno, więc równie dobrze mógł to być leń marcowy albo coś podobnego. Nie mam w pobliżu ani róż ani rododendronów. Zastanawiam się nad dwoma rzeczami: czy nimułka może atakować jabłonie oraz jeżeli to nie nimułka to co?
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Chuck M - Jest to na mączniak jabłoni.
Jeśli to stare drzewo warto oberwać końcówki chore.
Jeśli to młode drzewko najlepiej opryskać preparatem siarkowym Siarkol Extra 80WP.
Jest on uznawany za ekologiczny, jednak ponowienie oprysku zaleca się wykonywać w odstępach najdalej dwutygodniowych w fazie intensywnego wzrostu drzew.
więcej tutaj:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1669
Jeśli to stare drzewo warto oberwać końcówki chore.
Jeśli to młode drzewko najlepiej opryskać preparatem siarkowym Siarkol Extra 80WP.
Jest on uznawany za ekologiczny, jednak ponowienie oprysku zaleca się wykonywać w odstępach najdalej dwutygodniowych w fazie intensywnego wzrostu drzew.
więcej tutaj:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1669
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź !
jeśli jutro pogoda dopisze to będę działać pozdrawiam ! 
- iCON
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 38
- Od: 12 maja 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Na mojej jabłoni ozdobnej zauważyłem takie oto plamki na sporej ilości liści. Proszę o pomoc w identyfikacji:

dodam, że spód liści jest nietknięty, nie ma żadnych pęcherzyków, więc to nie podskórnik.

dodam, że spód liści jest nietknięty, nie ma żadnych pęcherzyków, więc to nie podskórnik.
-
politolog16
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 24 lis 2013, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Przejrzałem forum i mam pytanie: czy to co zaatakowało moje świeżo posadzone jabłonie to opuchlaki?

Objawy towarzyszące jak dla opuchlaków - czyli powygryzane liście.
Będę wdzięczny za pomoc w identyfikacji i za podpowiedź jakiegoś uniwersalnego środka na to paskudztwo (aby przy okazji było dobrą prewencją na inne potencjalne szkodniki).
Pozdrawiam i dziękuję!

Objawy towarzyszące jak dla opuchlaków - czyli powygryzane liście.
Będę wdzięczny za pomoc w identyfikacji i za podpowiedź jakiegoś uniwersalnego środka na to paskudztwo (aby przy okazji było dobrą prewencją na inne potencjalne szkodniki).
Pozdrawiam i dziękuję!
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8294
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
To chyba jakiś chrząszczyk z rodziny stonkowatych, może rynnica?
I środek zapewne zastosować trzeba taki jak na stonkę (calypso, mospilan albo jakiś inny). Może wypowie się jakiś znawca od owadów?
I środek zapewne zastosować trzeba taki jak na stonkę (calypso, mospilan albo jakiś inny). Może wypowie się jakiś znawca od owadów?
Pozdrawiam! Gienia.








