Kochani wreszcie wiosna nabiera rozpędu i w moim ogrodzie
Małgorzato, lubię te moje rzeźby. Jak nie ma roślin to chociaż rzeźby dodają uroku. Pewnie z czasem będzie ich przybywać

Już mam kolejne pomysły.
Marto, wolę siedzieć na ogrodzie niż w domu, nawet jak się trzeba dogrzać, a że koteczka miła i pomaga utrzymać temperaturę to tym przyjemniej
Z kwiatów to najlepiej zakwitła gwiazdnica, dlatego zrobiłam jej zdjęcie

Twarda zawodniczka, rozsiała się pięknym łanem. Niestety nie jest mile widziana więc już jej wytłumaczyłam, że nie ma dla niej miejsca.
Ewo, czekam na te kwitnienia jak na zbawienie ale jest coraz lepiej

coraz więcej roślin budzi się do życia i coraz więcej rozkwita. Aż trudno uwierzyć , że do lata będzie taka mnogość kwiecia i zieleni.