Familokowego ciąg dalszy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Czy Pajęcznica liliowata czy może zdominować Kamasję ?????, bo miałam w tym miejscu jedną cebulkę Pajęcznicy i wielką kępkę Kamasji, a w tym roku została tylko Pajęcznica liliowata .Dlatego calutki czas sie dziwiłam ,ze u wszystkich kwitną Kamasje, a moje calutki czas w pąkach. Teraz dopiero wyszło szydło z worka :wink: Chłodno, wilgotno, a rdza szaleje widać ją na listkach Etude [dosyć sporo ] i pojedyncze kropeczki pojawiają się na liściach Doktorka. Dzisiaj z ciekawości zrobiłam oprysk drożdżowy właśnie na te zaatakowane róże .Jestem ciekawa czy to zahamuje ,albo trzeba będzie sięgnąć po chemię, bo niedługo róże zostaną bez liści jak je tak ciągle będę obrywać ;:222

Obrazek

Obrazek

IWONKO mam nadzieję ,ze przymrozek nie narobił szkód w Twoim ogródku .U nas słonko dawkowane jak lekarstwo dzisiaj tylko chwilkę świeciło, jednak deszcz nie padał jak na razie tylko trochę momentami pokropiło .Ślimaki dalej w natarciu - ja również nie zostaje im dłużna :;230

nie podlewane ,nie zasilane, a kwitną każdego roku jak szalone przed moim ogródkiem

Obrazek

Obrazek

MARTUSIU fajnie ,że nie zapomniałaś o nas z pewnością jesteś już w domku ;:196 .Słoneczko rzeczywiście by się przydało na razie zastępuje je żarówiasta Lewisja cotyledon 'Regenbogen' cudownie odratowana z malusieńkiej rozetki która prawie zgniła po deszczach w 2016 trochę to trwało zanim wyprowadziłam ją na ludzi :wink: Ja zawsze mam szczęście kiedy zakwita cudna piwonia Sarah Bernhard i róża Gartentraume ,ze pada, wtedy ich kwiaty są jak szmatki ,a właśnie one obie prawie, prawie mają zamiar wystrzelić swoimi kwiatami więc oby świeciło nam ;:3

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu masz rację te tzw.babcine piwonie nie wymagające ale zawsze pięknie kwitnące, takie rośliny bezobsługowe praktycznie to ja lubię.
Ja w tym roku cięłam ostro róże i powiem jestem zadowolona z tego zadowolona bardziej się zagęściły, zdrowe a Kapitan w tym roku tez będzie uwodził.
U mnie nieco popadało mało ale dobre i to, tylko noce zimne a w dzień upał, taka hustawka ogórki i pomodorki słabizna,
nie lubią takich skoków. No cóż wszystkiego nie można mieć ;:145
;:180 za mój błąd ale u mie to normalne.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

ANIU te przed ogródkiem lepiej kwitną niż te w ogródku, ale przed ogródkiem jest trochę gliny, więc wiadomo w czym rzecz.Zastanawiam sie wciąż nad moją Jacqueliną znów listki zaczynają przysychać ,chyba jednak będę musiała ją jednak wykopać .Nie wiem czy to wina piwonii Itoh ,ze rozpycha się łokciami i kolanami bo innej przyczyny nie znajduję .Aniu każdemu zdarza sie jakaś literówka ;:196
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu
Współczuję Tobie Krainy Deszczowców i jej potworków. :roll:
U nas trochę przewiało, przypaliło i ... przymroziło ;:oj
Jednego wieczoru minus 2 a pomidory i papryki na zewnątrz a drugiego plus 12.
Piękne masz kwitnienia róż mimo tej pogody.
Pajęcznica bardzo interesująca i brązowy, poczwórny irysek. :)
Nie chce mi się wierzyć ,że zdominowała kamasję, ona silnie się rozrasta i podwaja cebule.
Może ta pierwsza jakieś toksyny ,jak orzech wytwarza :?:
Jadziu ile lat masz pamiątkę po Doktorku Żamę :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Dzisiaj pierwszy dzień ze słońcem ,a drugi bez deszczu ufff jaka radocha jednak i w taką pogodę ślimory nie odpuszczają .Wczoraj posadziłam 2 krzaczki pomidorów i przezornie oba nakryłam .Dzisiaj rano odkrywam a tam z jednego pomidora tylko łodygi bez liści no szlag by trafił człowieka a tak długo zwlekałam z posadzeniem ich do ziemi. powoli zaczynają otwierać się kwiaty piwonii Itoh jak na razie tylko Julia Rose otwarła 2 kwiaty .Jaka ona jest cudna jednak najbardziej czekam na pokaz Cora Louise to cudna piwonia podobna do Eyes for you ;:167 z wielgaśnymi kwiatami

Obrazek

rano była w takim stadium

Obrazek

Znalazłam takiego fajnego na razie niezidentyfikowanego owada siedział sobie na róży, a właściwie tylko co do niej podfrunął

Obrazek

Przydybałam też Omomiłka jak zajadał sie mszycami ;:333

Obrazek

Oby jutrzejszy dzionek był również słoneczny jak dzisiejszy jednak już zauważyłam parę listków zaatakowanych mączniakiem rzekomym .Oby wczorajszy drożdżowy oprysk jakoś zahamował te wszystkie choroby

AGUSIU Doktorka mam od 2011 miałam 2 krzewy posadzone w dwóch innych miejscach i oba były z innych źródeł .Niestety w ubiegłym roku musiałam pożegnać jednego z renomowanej szkółki ,a drugi był kupiony pod zmienioną nazwą i ten szaleje jak widać Teraz znów wypuszcza 2 nowe pędy zresztą ona każdego roku produkuje nowe pędy. To macie zwariowaną pogodę u mnie takich anomalii pogodowych nie ma .Dobrze ,ze nic się nie zmarnowało bo kto to przewidzi. Co to za różnica poczwórny czy potrójny, bo nie bardzo jestem obeznana w irysach .Ten akuratnie jest nie do zdarcia to stara odmiana mam ja już lata całe. Sama jestem ciekawa co z tą moja Kamasją sie stało

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jakiż potwór z tej piwonii ;:oj jak zakwitnie tyloma kwiatami, to dopiero będzie widowisko ;:oj Ale i Julia warta grzechu ;:108
Moje ślimaki w tym roku jakieś grzeczniejsze, chociaż też cichcem podżerają i to i owo. Ale raczej nie szwendają się po widoku w biały dzień. Po deszczu owszem wyłażą, ale najwięcej zebrałam na początku a teraz tylko po kilka. Może jutro uda mi się pojechać na działkę, to znowu kilka złapię, bo dzisiaj znowu kilkukrotnie lało. Ale w moim przypadku to dobrze, bo już zaczynało robić się suchawo. Może nawet nie suchawo, ale tak, że niektóre rośliny, chociażby hortensje czy borówki musiałabym już podlewać. A tak miałam podlewanie gratis. Chyba, że deszcz na działki nie doszedł, bo i tak mogło być.
Pogodnego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, u Ciebie róże już szaleją! Wspaniale jest. Z tymi ślimiorami, to jakaś masakra, ja mam kilka pomidorów zjedzonych ;:222 Na szczęście nie wlazły do foliaka. Skorupki jajek próbowałam, działały. W ubiegłym roku miałam wysypane wejście do foliaka nimi.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu u Ciebie też wszystko już w pełni kwitnienia , ale ślimaków tyle co u Ciebie to u mnie nie ma ,z różami to różnie , ale chyba Elżbietka coś tam zaczyna pokazywać , dobre by było prawda , dziś też świeciło słonko , ale spędziłam na pracach w ogrodzie cały dzionek , za to jutro jadę na baseny zrelaksować się pozdrawiam miłej niedzieli ;:167
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17395
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Szkoda że slimory zzarly ci pomidorki. :(
Fajne te owadzie fotki ;:63 ;:63
Piwonie cudne. ;:108
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Ślimory to udręka i u mnie po deszczach narobiły zniszczeń. U Ciebie już pokaz różany .
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Piękna piwonia i ile róż masz w swoim ogródku. Musisz mieć niezły zapach przy tylu otwartych kwiatach. Nic tylko usiąść i się delektować. :)
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

No tak mi przykro że pomidorki zjedzone przez te paskudy, a piwonie masz śliczne Jadziu, Lewizje po zimie tej dziwnej nie obudziły mi się
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Widzę moją ulubienicę LO, pięknie u Ciebie rośnie. Brawa . Ja jeszcze czekam na jej kwiaty. Współczuję zjedzonych pomidorów, można się wściec. U mnie upatrzyły sobie aksamitki, wredoty jedne.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, u mnie w tym roku spokój, ślimaków troszkę się pałęta, ale taką ilość idzie przeżyć. Pamiętaj, że one się rozmnażają i w przyszłym roku może ich być jeszcze więcej. Szkoda roślinek. Masz taki piękny ogród i tyle dla mnie w nim nowości, szkoda aby je niszczyły ;:145 . Piwonie masz super, dobrze, że nie są ich przysmakiem . To chyba jedne z najzdrowszych roślin w ogrodzie, u mnie jak na razie wszystkie zdrowe, bez jakichkolwiek zabiegów, szkoda tylko, że tak krótko kwitną. Za to kwiaty śliczne ;:167 .
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu
Przykro mi z powodu pomidorków.
Co to była za odmiana :?: Może ci podesłać któregoś z moich :?:
Mi jakoś nie podjadały nigdy, zdarzało się ,że je zdejmowałam i podgryzały owocki.
Co za dziwny rok.
Jadziu wydaje mi się ,że pisałaś ,że nie używasz niebieskich granulek ani innej chemii .
Nie chcę się mądrzyć ,ale myślę ,że przy takiej inwazji mięczaków nie ma innego wyjścia.
Sama niechętnie stosuję takie metody, niestety czasem trzeba.
Wczoraj sąsiadka opowiadała mi ,że sypie wręcz barierę z niebieskich granul w warzywniku, inaczej by nic nie miała. :shock:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”