Krzaczki Kani (2)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witaj Kasiu, obejrzałam i przeczytałam obie części Twojego wątku - stąd małe opóźnienie mojej rewizyty.
Gdy zobaczyłam w jakim regionie mieszkasz, z tym większym zainteresowaniem przyglądałam się
roślinom na prezentowanych fot. Z nadmorskim klimatem zawsze kojarzą mi się piękne dorodne hortensje, róże,
i liliowce , które widziałam podczas pobytu.
Twój ogród jest tego potwierdzeniem. Zaskoczyła mnie tylko gliniasta gleba- spodziewałam się raczej lekkich piasków, czy torfów.
Jaka powierzchnię ma Twoja działka? Jest piękna, tylko trochę odległa.
Ja mam na działkę (ROD) 20 minut spacerkiem.I trudno mi się z nią rozstać po przeszło 30 latach.Przy domowym ogrodzie też jest sporo pracy,
i należałoby poświęcić mu więcej czasu.Brakuje mi tylko 3 arów więcej przy domu, wtedy byłoby łatwiej podjąć decyzję.
Pozdrawiam serdecznie ;:168
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Dorotko, wybór róży Zephirine Drouhin był podyktowany chęcią wciągania w nochal różanego zapachu. Bardziej niż na wyglądzie zależało mi właśnie na tym, żeby róża rozgrzana kamieniami wydzielała intensywnie olejki zapachowe. Moim zdaniem jej siła to nie jest uroda kwiatu ale obfitość kwitnienia no i ten zapach.
Aniu, miło Cię gościć. Wiem dlaczego podobają Ci się dzwoneczki, no przecież to Twój kolor :D . Ja też lubię niebieskości.
Joanno, o właśnie! Przypomniałaś mi, że muszę do zeszytu wpisać doniosłe wydarzenie jakim była tak obfita dostawa śniegu.
Danusiu, Aniu i ja Was pozdrawiam :D .
Halinko, jak będziesz mogła, to koniecznie przyjedź do Sopotu. Zmienił się bardzo. Może miło Ci będzie spojrzeć jeszcze raz na zdjęcia.
Lucynko, jak skończy się budowa muru a będę miała jeszcze kamienie, to i ja coś wymyśle i na pewno się nie zmarnują.
Bogusiu, do zdrowia będę dochodziła jeszcze pewnie kilka miesięcy. Jest o wiele lepiej ale mam jeszcze bardzo słabe mięśnie i nie mogę wykonywać wszystkich czynności. Nie mogę na przykład upiąć włosów, bo ręka podczas tej czynności musi wykazać się zbyt dużą giętkością i na zbyt dużej wysokości. Skrzynki kupiłam za nieduże pieniądze w markecie.
Danusiu, dzięki za genialną radę :D . Zaraz biorę się do roboty, bo mam trochę włóczki i pomysł na poduszki.
Wando, poruszyłaś dwa ważne tematy i obydwa dla mnie zaskakujące.
Nie zauważyłam, żeby ptaki interesowały się trawiastą ściółką. Logicznie myśląc, to faktycznie powinna być dla nich interesująca z uwagi na pokłady przebywających tam różnorodnych pożywnych robaczków ale nie, trawa jest na miejscu. Za to z upodobaniem wyrzucają szyszki na ścieżki, a ja te szyszki niestrudzenie umieszczam z powrotem na miejscu.
No tak, mrówki w workach - to bardzo prawdopodobne, bo u mnie przecież jest ich pełno.
Lodziu, rozumiem Twoją decyzję, bo to na pewno trudne zadanie zajmować się dwiema działkami. Mieliśmy za płotem sąsiadów, którzy wiele lat przyjeżdżali i dbali o działkę ale od czasu kiedy odziedziczyli dom z ogrodem i musieli na działkę dojeżdżać 45 km ich wizyty były coraz rzadsze aż w końcu ich w ogóle zaprzestali. Ale bywa, że działa to w drugą stronę :lol: , mam koleżankę, która prawie całkiem puściła na żywioł przydomowy ogródek, bo sercu bliższa okazała się działeczka.
Moja działka ma tysiąc metrów ale, jak widać na zdjęciach, sąsiedztwo mam nieuciążliwe :lol: i wydaje mi się, że mam hektary. Niestety wiem, że to kwestia czasu jak zabudowa będzie się zagęszczać i wtedy zaczniemy odczuwać, że nasz kawałek ziemi jest niewielki.

Do kubków termicznych rozlałam zimową aromatyczną herbatkę i znowu pospacerowaliśmy sobie wieczorem po Sopocie. To było w czwartek lub w piątek. Pogoda coś jakby późna jesień.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W sobotę pojechaliśmy odwiedzić działkę, omieść kąty wzrokiem gospodarza i poużalać się nad losem myszy złapanych w pułapki. W Gdańsku śnieg, jeżeli był, to w ilościach nierobiących różnicy, za to na wsi :shock:
Nie lubię zimy, trudno mnie do niej przekonać ale było lekko na minusie, bez wiatru i tak ładnie wyglądała działka i łąki i lasy wokół niej, że byłabym ślepa gdybym nie doceniła tych widoków.

Obrazek

Samochód zostawiliśmy jakieś pięćdziesiąt metrów od działki, bo wjazd do nas wyglądał tak.

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11526
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu ;:196 z przyjemnością obejrzałam Twoje fotki zarówno miejskie jak i plenerowe w zimowej szacie ! Śliczne! ;:215 ;:138

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1273
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Dzień dobry Kasiu :) Dawno, z taką przyjemnością nie czytałam żadnego wątku. Wczoraj bardzo dłuuugo mi zeszło. Nie wiem co bardziej wciągające u Ciebie czytanie czy oglądanie fotek? Pokaźną kolekcję róż zgromadziłaś, wiele odmian mi znanych, acz dawno już pożegnanych. Bardzo dobrze czyta się Twoje gawędzenie, opinie, prognozy, od razu wyczuwa się w nich pasję. Aż przez moment chciałam wracać do uprawy róż!
Przy pokazaniu swoich piwonii zwróciłaś uwagę na zapach. Ja mam chyba tylko trzy odmiany, które pachną i są to stare odmiany. Nowoczesne hm..czasami z lekka 'capią' nawet, za to wyglądają :) Mało kto już dzisiaj przywiązuje wagę do zapachów.
A szkoda. 'Krinkled White' też nie pachnie, gdybyś była ciekawa. Jest jeszcze parę innych , ładniejszych odmian w jej typie.
Jak Ci się sprawuje hortensja serrata po kilku latach, bo chyba przeoczyłam ?
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu róże pachnące bardzo lubię, też jak wybieram przy zakupie to sprawdzam czy kwiaty pachną.
Pięknie ośnieżyło, nam od wczorajszego wieczora ładnie się bieli.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Maryno, cieszę się, że mam możliwość oglądania tak cudnej przyrody zaledwie 20 km od domu. Jak ja kiedyś mogłam myśleć o sprzedaży tej działki! Niemądra ja! ;:14 Faktycznie, wtedy miałam mniej czasu na ogród ale trzeba było spokojnie poczekać i przeczekać a nie nerwowo rozglądać się za mieszkaniem na parterze z ogródkiem. Na to jeszcze przyjdzie czas ale jeszcze nie teraz kiedy, dziękować Bogu, ciągle mam siły i środki na dbanie o ten kawałeczek ziemi.
Wiktorio kochana ;:196 , dziękuję za miłe słowa. Kolekcja róż już szczątkowa, bo jednak przyszło opamiętanie ;:204 . Ja sama z zaskoczeniem stwierdziłam, że w szybkim tempie pożegnałam wiele roślin, które jeszcze są na zdjęciach na pierwszych stronach. Jednak teraz już więcej roślin żegnam niż witam. Najłatwiej pozbywam się roślin u progu wiosny, kiedy nie ma jeszcze w nich życia, potem jak już zobaczę zielone kiełki, serce mięknie, szpadel wypada z ręki ;:173 .
Jak chodzi o zapach piwonii, to faktycznie, okazuje się, że jego brak nie jest jeszcze wcale taką złą sprawą, biorąc pod uwagę, że może się trafić piwonia ?fetorowa?. Mam taką, na szczęście trzyma ten zapach tylko dla siebie i nie wypuszcza w eter.
Nie mam hortensji piłkowanej a ogrodową, która ma nietypowy kwiatostan z ?łysinką? w środku, otoczoną kwiatami płonnymi. Otrzymałam ją w prezencie. Darczyńca, chcąc zachować dyskrecję w kwestii ceny, oberwał metkę i nie znam jej nazwy. Ma się dobrze, przyrosła sporo, przykryta śniegiem czeka na wiosnę.
Gdzie Twój wątek, Wiktorio? ;:204
Dorotko, super wiadomość, że masz śnieg! :tan Przy Twoich mrozach, to zbawienie dla roślin.

W minioną sobotę porobiłam jeszcze trochę zdjęć działki w śniegu ale już w myślach widziałam nas przy robocie, jak ten śnieg strząsamy z iglaków i jak usypujemy kopce różom i hortensjom. Zapowiadali dwucyfrowe mrozy. Teraz nieco się z tego wycofują.
Śnieg piękny ale nieużytkowy wyglądał tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te świerki zostaną przycięte na wiosnę, bo wybujały ponad miarę. W śniegu wyglądały jednak pięknie.

Obrazek

Ten świerk serbski wyglądał jak kot, który skąpał się w stawie.

Obrazek

Spod śniegu wybrzuszał się rząd donic, w których latem miałam pomidory.

Obrazek

Potem człowiek zaczął się rządzić, otrzepał iglaki, chwycił za łopatę do śniegu i począł czynić użytek z zasobów przyrody. Jak to niestety bywa, z działalnością człowieka łączy się zniszczenie pięknego krajobrazu. Działka przestała być śliczna ale za to róże i hortensje są zabezpieczone przed mrozem ;:173 .


Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Oj Człowieku! Kawał roboty wykonałaś i choć te widoczki ze zdjęć sprzed Twojej działalności zdecydowanie lepiej się prezentują, to jednak pożytek ze śniegu nasypanego wokół róż i hortensji dużo większy ;:63 ;:63 Teraz tylko parę godzin opadów śniegu i znów działeczka będzie urocza :D
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16244
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Już pierwsze działania na rabatach. Jak to dobrze, że zanim nadejdą większe mrozy, śnieg zdążył spaść na tyle, żeby można było zrobić różom solidne kopce. Taka powinna być kolej rzeczy, choć nie zawsze się tak dobrze układa.

Intrygują mnie Kasiu te zarysy donic pod śniegiem. Czy donice są umieszczone w skrzyni, bo tak by sugerował długi prostokąt, który je otacza. Dlaczego uprawiasz pomidory w taki sposób, a nie bezpośrednio w skrzyni? Czy donice są zagłębione w ziemi, czy stoją na powierzchni? Czy w tych donicach miałaś pomidory gruntowe, czy koktailowe? Jakiej wielkości są donice?
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Halszko (jakie piękne imię!), masz rację, śniegu nie zmarnowaliśmy a teraz czekamy na nowy.
Wando, w tym miejscu rosły pomidorki koktajlowe. To nie jest skrzynia ale ograniczona z dwóch stron deskami, podłużna grządka, na której mam dwa rzędy truskawek. Postanowiłam wykorzystać miejsce pomiędzy rzędami i wstawiłam tam obręcze zrobione z plastikowych wiaderek, które wystają ok. 10-15 cm nad poziom. Truskawki rosną na czarnej włókninie, wycięłam otwory i postawiłam w nich obręcze, lekko wbijając je w ziemię. Dzięki temu łatwiej nawozić i podlewać pomidory, woda ładnie trzyma się korzeni, nie rozlewa się. Obręcze zrobiłam z wiaderek, w których w marketach trzymają cięte kwiaty. Dla sklepów są to opakowania jednorazowe i są po prostu wyrzucane a są ładne, czyściutkie i błyszczące. Pani w sklepie odkładała je dla mnie. Jak będę na działce, to zmierzę średnicę ale wzięłam największe wiaderka i rozgrzanym w ognisku nożem odcięłam dołem ile mi tam pasowało.
Teraz będą tam rosły inne rośliny, bo pomidorów lepiej nie sadzić rok po roku w tym samym miejscu.
Może niewiele widać na tym zdjęciu ale lepszego nie mam.

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Piękne zdjęcia zimy,ale zdjęcia Sopotu przebijają wszystkie inne.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu wykorzystałam Twój pomysł obsypywania róż śniegiem. Dziś podczas odśnieżania podjazdu śnieg rzucałam na rabatkę różaną.
Piękne tereny do spaceru, Sopot, molo bardzo mi się podobają. Byłam tam w terminach wakacyjnych, gdy ludzi ogrom.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1273
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Przyznaj, takiej okrywy Twoje róże jeszcze nie miały? Opady śniegu na Pomorzu są znacznie większe niż na Lubelszczyźnie, takie historie :)
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, zgapiłam Twój sposób na zabezpieczenie roślin przed mrozem przez usypanie pryzmy śniegu i też zasypałam górą puszystego śniegu moją hortensję ogrodową :lol: Przynajmniej przed styczniowym mrozem ją to ochroni, gorzej będzie z wiosennymi przymrozkami ;:7
Tak naprawdę mam na imię Halina, a Halszka to taka moja ksywka tu na forum zastosowana dla odróżnienia od innych Halinek :wink:

Pozdrawiam cieplutko ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Jak to niestety bywa, z działalnością człowieka łączy się zniszczenie pięknego krajobrazu
No, cóż.... Nie od dzisiaj wiadomo, że człowiek ma niszczycielski wpływ na roślinyObrazek Na szczęście Wasze działania są jedynie wizualne i już za chwilę nie będzie po nich śladu, a korzyści mogą przynieść ogromne. Podejście do zimy mamy podobne, chociaż w tym roku podoba mi się ciut bardziej, ale to tylko dlatego, że podziwiam ją jedynie rekreacyjnie.
Nieźle musiałaś sobie pokiereszować rękę, skoro rehabilitacja trwa tak długo ;:202 Prawa czy lewa, bo jakoś mi umknęło?
Letni ogród prezentował się pięknie, po różach zupełnie nie widać, że miały jakieś niedomagania. Ktoś tutaj nazwał Cię Królową Róż. Nie broń się przed tym, przecież to nieistotne ile ich masz, a poza tym królowych może być kilka. Twoja nominacja nie odbywa się poprzez odebranie korony tym już istniejącym, po prostu dołączyłaś do ich grona ;:196
Osobiście nie lubię berberysów, ale Bagatelle, który zastosowałaś na obwódkę, odrobinę zmieniło moją opinię co do tych roślin. Co prawda nie lubię ich przede wszystkim za zapach, ale i same krzaczki jakoś nie przypadły mi do gustu. Ten natomiast jest inny, karłowy, o zupełnie innym pokroju. Tak się nad nim rozwodzę, a i tak nie mam gdzie posadzić, ale przynajmniej będę wiedzieć, że nie wszystkie są na czarnej liście ;:108
Zbiory lawendy miałaś imponujące, przepięknie wyglądała w tych wszystkich pojemnikach. A jaki to raj dla motyli ;:oj Na jednym zdjęciu naliczyłam się ich przynajmniej osiem ;:oj
Ogród w zimowej szacie wygląda jak z bajki, tylko czemu świerk wygląda jak kot skąpany w stawieObrazek Nigdy nie miałam kota, stawu zresztą też, to pewnie dlatego jest to dla mnie zagadką ;:306
Pozdrawiam cie serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Carmelka00
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 25 lut 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witam :wit

Przeglądnęłam wątek i ....nie mogę się napatrzyć na róże ;:167 piękne! kocham róże chociaż sama mam ich jeszcze niewiele
więc zapewne będę odwiedzać i podziwiać :wink:
Pozdrawiam
Lenka

Leśny zakatek...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”