Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Krzycho1956
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 wrz 2022, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Cześ Małgorzato
Jako że dziupla jest duża to jeszcze kilka lat temu mój teść próbował zabetonować ubytek . Z czasem dziupla powiększyła się trzykrotnie i ja postanowiłem wyczyścić dziuplę i dołożyłem betonu z cegłą. Myśląc o wzmocnieniu pnia. Może to błędne myślenie. Będąc w weekend na działce zrobię zdjęcie to może przybliżę jak to wygląda.
Prosiłbym jednak o podpowiedź co do środka jakiego powinienem użyć do oprysku
Pozdrawiam Krzysztof
aniamania245
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 maja 2023, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Orzech włoski - leczyć czy wyciąć

Post »

Witam,
Mamy w ogrodzie bardzo starego orzecha włoskiego, niestety tej wiosny zauważyłam, że kora nabrała jasnego koloru, odpada a w środku orzech butwieje.
Pytanie czy jest szansa, że drzewo będzie dalej rosło (może jest jakaś metoda na odratowanie?), czy stwarza zagrożenie i należy je usunąć zanim zwali się na ogrodzenie i sąsiednią działkę.
Dodaję zdjęcia orzecha.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
lbajon
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 cze 2024, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - pęknięty pień

Post »

Witam serdecznie,
mam następujący problem, na działce rodzice mają dorodny ponad 20 letni orzech włoski. 5 lat temu spłonęła poprzednia altanka i niestety płomienie objęły częściowo też to drzewo. Po pożarze wyglądało bardzo kiepsko, straciło część kory od tej strony, która była wystawiona na płomienie, niektóre gałęzie zostały też nadpalone, przez co najmniej miesiąc drzewo traciło mnóstwo soków, wyglądało jakby krwawiło. 4 lata temu w związku z tym zostało przycięte, usunęliśmy nadpalone gałęzie, skróciliśmy i wyrównaliśmy koronę. Po tych zabiegach drzewo wyraźnie odżyło, na odkrytym pniu pojawiły się jednak grzyby, które kilka razy spryskałem roztworem miedzianu ale chyba bez pełnego efektu.
Niemniej poza grzybami, w ostatnich 3 latach orzech bardzo ładnie się rozrósł, wszystko wydawało się OK aż do ubiegłego tygodnia gdy w części pnia pozbawionej kory zobaczyłem spore pęknięcie w poprzek i drugie wzdłuż (patrz zdjęcie).
W związku z tym chciałbym spytać czy waszym zdaniem drzewo jest jeszcze do uratowania, czy może już nadaje się tylko do wycięcia :(
Może tylko je mocno przyciąć?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

W jednym i drugim przypadku wszystko zależy ile zostało zdrowego pnia. Trudno to ocenić ze zdjęć, trzeba trochę wprawnego oka i wyczucia na miejscu. Jeżeli orzech sam nie zacznie intensywnie wzmacniać pnia, zalewać kalusem, grubieć w tym miejscu, to znaczy że grzyby wygrają.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Tom77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 kwie 2025, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Cześć,

jestem nowy na forum, więc w razie czego proszę o wyrozumiałość :wink: i pomoc.

Mam starego orzecha włoskiego, fajnie owocuje, włożyłem już trochę energii w to, aby przetrwał i proszę o poradę.

W miejscu, w którym kiedyś został obcięty drugi konar rozwijały się grzyby i szalały korniki. Walczyłem z tym i w obecnej chwili nie widać (przynajmniej gołym okiem) ani grzybów, ani robali. Grzybów nie czuć też w zapachu.

Natomiast po drobnej plastyce tego miejsca w tym roku (zamierzałem wyrównać i zamalować dendromalem wymieszanym z miedzianem) odkryłem, że drewno w środku jest zupełnie miękkie i kompletnie mokre. Jak mocniej przycisnę palcem - leci z niego woda. Raczej nie jest to woda opadowa, bo ostatnio większych opadów nie było. Ponadto pojawiła się jakby dziupla - głębsze pęknięcie w tej miękkiej tkance.

Poradźcie proszę - czym jest ta miękka tkanka, co z tym zrobić i czy to drzewo ma szansę przetrwania przez dłuższy czas. Z góry dziękuję!

Załączam zdjęcie i FILM.

Obrazek

Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Witaj na forum!
Nie jestem specjalistą, więc krótko ci nie poradzę. Ale tu masz wątek. Może trafisz na swoj problem viewtopic.php?t=76766
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
seebbek
200p
200p
Posty: 220
Od: 26 wrz 2020, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Jeśli zależy ci na samej odmianie spróbuj to zaszczepić lub komus zleć. Z niego już nic nie będzie...
Tom77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 kwie 2025, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Dzięki...

Zależy mi bardziej na zachowaniu tego konkretnego drzewa, niż odmiany owoców. Jako duże drzewo robi fajny klimat, owoce to tylko dodatkowa frajda.

Natomiast jeśli nie da się go uratować, to chciałbym to wiedzieć od razu, bo zmniejsza trochę ustawność działki pod kątem postawienia domku.

Przejrzę jeszcze wątek "chirurgia drzew" i jeśli nie znajdę definitywnej odpowiedzi to może jeszcze tam zapytam.
seebbek
200p
200p
Posty: 220
Od: 26 wrz 2020, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

On już pruchnieje od środka. Jeśli wydlubał byś całą miękką tkankę niewiele zostanie zdrowej A uszkodzenie jest sporej wielkości. Dla mnie kwestia czasu.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Rozmawiałam kiedyś z jednym z bardziej cenionych dendrologów w kraju, stwierdził, że proces próchnienia i w efekcie opustoszenia wnętrza pnia starych drzew jest naturalny i wręcz potrzebny drzewom. Nie należy z nim walczyć, wypełniać pnia betonem, czy na siłę próbować ratować to co i tak nie jest do uratowania. Żywa tkanka po latach wzrostu drzewa, znajduje się tylko po zewnętrznej stronie pnia, tworzy obręcz, pustą w środku. To, co powinniśmy w tym momencie zrobić, by drzewo rosło jeszcze wiele lat, to zadbać o jego statykę.
Drzewo owocowe, czy inne, formowane przez człowieka, przez cały okres swojego życia, nie zawsze ma właściwy dla niego kształt.
Warto by podpytać dobrego arborystę, co z konarów podciąć, co podeprzeć lub spiąć, aby stare, puste w środku drzewo nie wyłamało się lub nie przewróciło na wietrze.
Drzewa jako organizmy żywe same wykształciły mechanizmy pomagające im przetrwać jak najdłużej. Należą do nich np. odrzucanie konarów, obniżanie moron. Tnąc drzewa ingerujemy w ten naturalny rytm. Tym samym sami skazujemy je na naszą dożywotnią opiekę nad nimi.
Pozdrawiam Lucyna
Tom77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 kwie 2025, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Ale rozumiem, że tak czy owak, próchno z tego pnia należy usunąć? Czy zostawić?
seebbek
200p
200p
Posty: 220
Od: 26 wrz 2020, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

Nie wiem czy to już ma jakieś znaczenie w tym przypadku.
Tom77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 kwie 2025, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Post »

OK, dziękuję za podpowiedzi!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”