Róże u Doroty...2015

[dorotka350]

cd. odpowiedzi



Kasiu przez ostatnie kilka dni wypróbowaliśmy nawadnianie. Jestem zadowolona, rośliny się podlewały, a ja miałam czas na inne sprawy. Doszliśmy z M do wniosku, że dokupimy więcej węży i rozłożymy na pozostałych rabatach. A potem to z nudów będę chyba leżała na leżaczku

Grażynko też jestem ich ciekawa. Muszę przyznać, że zapowiadają się bardzo dobrze Oba krzaczki w pełnym ulistnieniu.
Mam nadzieję, że w maju ominą nas nocne przymrozki. Wystarczy, że przez prawie cały kwiecień były bardzo zimne noce.

Daysy u nas od kilku dni noce są na +
Po zeszłorocznej suszy i noszeniu ciężkich 10 l wiader w ilościach hurtowych, postanowiłam zadbać o swój kręgosłup. Muszę przyznać, że system nawadniania to było dobre posunięcie

Dorfi masz całkowitą rację
Ja co roku dalie sadzę w drugiej połowie kwietnia. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się, żeby któraś zmarzła.

Ewuniu ewka36jj dalie to piękne kwiaty I są zupełnie niekłopotliwe...przynajmniej ja nigdy nie miałam z nimi problemów. Jedyną ich wadą jest to, że jesienią trzeba je wykopać i przechować aż do wiosny. Ale one są tego warte. Jest tyle odmian, że chciałoby się mieć je wszystkie...to tak jak róże

Mati o jakich ślimakach piszesz? Zjadły Ci dalie?

Kasiu masz może zdjęcie tych robali?

Mati ewka36jj u mnie mszyce na razie tylko zielone, ale pewnie pokażą się i inne. To kwestia czasu...Wczoraj widziałam pożywiające się nimi biedronki na pnącej NN. Oby więcej biedronek przyleciało, może ja będę miał mniej roboty


Martwiłam się, że moje tulipany coś ospałe. I zrobiły mi niespodziankę. Na razie mało, ale z każdym dniem powinno być więcej. I lada moment zakwitną narcyzy.

Tak było w piątek




Ten miał być różowy, a jest...jak widać



A to sobota







Bratki z samosiewu



niezapominajki rozpoczynają swój koncert



Kolejny orlik pokazał pąki kwiatowe



Nie może zabraknąć róż - Ascot



fragment rabaty

[ewka36jj]

Gratuluję murku i podziwiam pracowitość M. Super bedzie , jak wszystko zakwitnie.

[Szamanka]

jak u Ciebie już kolorowo
a murek zdolnego masz EMka

Dorotko,
widzę, że większość rabatek masz obsypanych korą. Czy kora nie zakwasza gleby? czy masz pod nią jakąś folię?
sznupiąc po forum doszłam do wniosku, że też obsypię wszystkie kwiatowe rabaty korą, żeby utrudnić życie chwastom. Jednak mój tata spiera się ze mną, że kora zakwasi glebę, a to nie każdej roślinie podpasuje...
no i kto ma rację?

[kogra]

Zdolniacha z twojego Mka, no i jaki pracuś.
Podniesiona grządka to jest to.
W starszym wieku o wiele łatwiej przychodzi wtedy praca na takich rabatach.
A i ładnie to wygląda, będzie pięknie jak rośliny na niej zakwitną.

[Tolinka]

Dorotka murek O ho,ho i podlewanie już hula ,no to teraz tylko szukać miejsca na hamaczek Tulipanki i u mnie ospałe były ale wreszcie ruszyły.

[Annes 77]

Dorotko ale wspaniała rabata Brawa dla M

[jol_ka]

Dorotko Murek przecudnej urody Powiedz M-owi, że spisał się na medal
Bardzo mi się podoba materiał, z którego go wykonaliście, całość już robi niezłe wrażenie a co dopiero będzie jak rośliny się rozrosną
Obsadzasz już donice? Na jednym ze zdjęć załapały się chyba pelasie i surfinie o ile dobrze dojrzałam

Tulipki cieszą teraz oko, nie ważne w sumie jaki mają kolor, wszystkie są ładne.
Pokaż Błękitnego Anioła, moje powojniki coś stanęły w miejscu, porównam wielkość
Różyce już ładnie ruszyły, za dwa miesiące już będziemy podziwiać ich kwitnienie

[nifredil]

Dorotko, fajny ten twój murek, gratulacje dla twórcy i pomysłodawcy Coś czuję, że muszę twoje zdjęcia pokazać mojemu jako motywację jak wiesz na murek przy drugiej rabacie czekam już rok mimo zakupionych kamieni, granitów i cegieł

[Elwi]

Dorotko, murek wyszedł super Gratulacje dla wykonawcy i pomysłodawcy Jak patrzę na Twoje rabaty na 2 poziomach, to pukam się w głowę - czemu ja na to nie wpadłam Teraz już za późno, nie chce mi się kolejny raz wszystkiego przesadzać
Tulipany

Ten miał być różowy, a jest...jak widać

Śmiać mi się chce, bo gdzie nie zajrzę, w każdym wątku, utyskiwania na pomylone odmiany Przez trzy lata się na to wkurzałam zmieniałam dostawców, kupowałam drożej i ... wszystko na nic. Postanowiłam... zaakceptować a ewentualne pomyłki psujące efekt, ścinać do wazonu W tym roku jeszcze nie odkryłam pomyłek, ale za to moje tulipki coś bardzo mikre

[chalaputkowo]

Dorotko - wielki szacun dla Misia - kawał dobrej roboty a Twoja wymarzona rabatka przepiękna , a jak te wszystkie angielki tam zakwitną , jak się troszkę ociepli zrobię zdjęcia Twoich róż i wstawię u siebie , bo teraz u mnie raptem 8 stopni - zimnica straszna , aż się o roślinki boję

[wagabunga123]

Dorotko, śliczny murek Ci Mężuś wybudował
Normalnie "szacun"

Właśnie coś takiego i mi się marzy - uwielbiam kamień i cegły w ogrodzie.
Może i ja swojego ema namówię za rok, bo w tym roku to już on biedny nie chce słyszeć o żadnej ciężkiej pracy na działce

[April]

Jaka solidna budowla powstała. Facet podszedł do tematu bardzo poważnie. Pochwal koniecznie I to w jakim tempie. Ja na wszystko latami czekam...

Bardzo ładnie, teraz sobie obsadzisz, może jakieś zwisające dodasz i będzie MIODZIO.

[PEPSI]

Dorotko, ukłon w stronę Twojego eMa. Kawał dobrej roboty. Obrzeża w ogrodzie to zawsze dla mnie temat rzeka. Nie wszędzie pasują, a i klimat obrzeży musi wpleść się w klimat ogrodu. Dlatego moja teściowa nie mogła się nadziwić dlaczego ja poukładałam te gałęzie brzozowe wzdłuż rabaty z różami. Tak ma być mamuś - mówię do niej. A ona: no ja się nie znam ale myślałam, żeby to czymś ładnym otoczyć. Ja już jej nie wprowadzałam w tajniki moich zamierzeń ogrodniczych i idąc na łatwiznę powiedziałam, że kasy nie mam ale jak będę miała to sobie coś ładnego kupię. I ta biedna moja mama - nie mama mówi: a ile potrzebujesz? Wprowadziła mnie w osłupienie, bo ona chciwa nigdy nie była, ale....aż tak źle wygladają moje obrzeża? A ja lubię w niektórych miejscach naturalnie, bez wymuszenia.

[ewunia7]

Dorotka pochwały dla eMka za piękny murek, super wygląda ta podwyższona rabata

[Pashmina2006]

Dorotko, fantastyczny murek. Em się spisał . Tulipanki dziś u wszystkich chwalę. Ewidentnie nastał ich czas. Orliki lada moment i się pokażą. Moje jakieś też zakwitną. A jakie masz kolorki?