
Ulubione storczyki Art :) cz.2
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
I jeszcze ładniej pachnie Celinko
Zapomniałam to dopisać. Jej zapach i zapach Phal. bellina są niesamowite !

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
O kurcze!
Cuuuudo! To hybryda?

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu alllleeeeeeee okaz z tego Aeridesa
Zdradź tajemnicę jak nawadniasz te korzenie?

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Agnieszko, tak - ta katlejka to (moja ulubiona) hybryda
Halinko, nawadniam wyłącznie to, co jest zawartością doniczki - czyli korzenie w b. grubej korze.
Zalewam deszczówką na całą noc, a rano wylewam (przytrzymując korę ręką). Korzenie na zewnątrz rosną jak na drożdżach.
Wszystkie mają piękne, zielone stożki wzrostu. Ciekawe, prawda ? Myślę, że one "szukają" drzewa, gałęzi do zaczepienia się.
Już postanowiłam, że jak roślina chociaż raz u mnie zakwitnie, zaniosę ją w podarunku do Palmiarni. Tam nie będzie się męczyć

Halinko, nawadniam wyłącznie to, co jest zawartością doniczki - czyli korzenie w b. grubej korze.
Zalewam deszczówką na całą noc, a rano wylewam (przytrzymując korę ręką). Korzenie na zewnątrz rosną jak na drożdżach.
Wszystkie mają piękne, zielone stożki wzrostu. Ciekawe, prawda ? Myślę, że one "szukają" drzewa, gałęzi do zaczepienia się.
Już postanowiłam, że jak roślina chociaż raz u mnie zakwitnie, zaniosę ją w podarunku do Palmiarni. Tam nie będzie się męczyć

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Wow...ale kozenie ma ta roślinka ;) Cudne...
Ale katlejka przepiękna
Kolorek ma śliczny. Aż żal, że powąchać nie można 
Ale katlejka przepiękna


-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2


No i masz dobre serduszko skoro chcesz go oddać do Palmiarni po kwitnięciu.
No i dziwnie , że mąż jeszcze go nie zauważył....może udaje, że nie widzi

Cattleya cudnej urody

- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, jak ja lubię ten widok u Ciebie, królewna pięknie kwitnie, ale szkoda tych wszystkich pąków które straciła, dopiero byłby widok, a Aderides odorata to ja ci porwę
jak będziesz chciała go się pozbyć, Asiu on bardzo ładnie wygląda na tym kwietniku
M z pewnością już go widział, tylko ściemę robi że nic o nim nie wie
Pozdrawiam :P


M z pewnością już go widział, tylko ściemę robi że nic o nim nie wie

Pozdrawiam :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu Cattleyka ma przepiękne kolorki, żałuję tylko, że ze swoimi nie potrafię się dogadać
. W tym drugim storczyku korzenie niesamowite
. Rozumiem, że masz go w grubej korze, ale powiedz, czy te wystające też namaczasz ? Bardzo mnie to ciekawi
. Już sobie wyobrażam, jak je zawijasz i upychasz
.
Teraz tak sobie pomyślałam. Przecież w Gliwicach jest Palmiarnia. Może byś tak dla Nas Asiu jakiś mały fotoreportaż zrobiła
. Zastanawiam się, dlaczego mnie tam jeszcze nie było
, ale wszystko do nadrobienia.




Teraz tak sobie pomyślałam. Przecież w Gliwicach jest Palmiarnia. Może byś tak dla Nas Asiu jakiś mały fotoreportaż zrobiła


Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
ale super ta Cattleya. Te kolory 

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Moniko i Renatko, chyba macie rację, że mój M. pewnie udaje niespostrzegawczego. Jednak na wszelki wypadek nie będę go o to pytać
Również mycie tego okna będzie zawsze należało do mnie
(mój M. lubi myć okna
)
Lucynko, zewnętrzne korzenie Aeridesa są jedynie zraszane (nad wanną) przy okazji wylewania wody z doniczki. Nie zawijam tych korzeni
i nigdzie nie upycham. Są b. sztywne i pewnie bym je połamała przy takich próbach.

Również mycie tego okna będzie zawsze należało do mnie


Lucynko, zewnętrzne korzenie Aeridesa są jedynie zraszane (nad wanną) przy okazji wylewania wody z doniczki. Nie zawijam tych korzeni
i nigdzie nie upycham. Są b. sztywne i pewnie bym je połamała przy takich próbach.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Wiesz Asiu, wyobraźnia działa i widok byłby nader zabawny
. Trochę humoru z rana każdemu się przyda
.


- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Przepiękne korzonki i przepięknie kwitnąca cattleya! 
Z tym udawaniem jest coś na rzeczy, ja kiedyś przez dłuższy czas sądziłam, że Mąż nie wykrył dwóch nowych storczyków za firanką, po czym nie tak dawno dowiedziałam się, że o wszystkim wiedział od początku, że nie jest ślepy, tylko nie chciało mu się kłócić ze mną o storczyki... ;) Później było łatwiej dostawiać nowe, jak się już gąszcz zrobił na oknach.

Z tym udawaniem jest coś na rzeczy, ja kiedyś przez dłuższy czas sądziłam, że Mąż nie wykrył dwóch nowych storczyków za firanką, po czym nie tak dawno dowiedziałam się, że o wszystkim wiedział od początku, że nie jest ślepy, tylko nie chciało mu się kłócić ze mną o storczyki... ;) Później było łatwiej dostawiać nowe, jak się już gąszcz zrobił na oknach.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Tak też myślałam, że żartujesz Lucynko
(mnie nie bardzo do żartów, bo od rana leje jak z cebra, zimno, szaro, buro i ponuro, a wyjść trzeba
żeby z czegoś obiad ugotować
)
Byłby sposób na moczenie całej rośliny - kąpiel w wannie
Uni57, ja już dostaję gęsiej skórki na myśl o wniesieniu około 14 sztuk z balkonu do domu. A parapet mam niecały jeden wolny.
Czyżby mi się te balkonowe rozmnożyły ??? A tak naprawdę coś podostawałam przez lato od kochanych koleżanek
Tylko teraz .... czuję przedsmak wymówek. Będę musiała założyć

żeby z czegoś obiad ugotować

Byłby sposób na moczenie całej rośliny - kąpiel w wannie

Uni57, ja już dostaję gęsiej skórki na myśl o wniesieniu około 14 sztuk z balkonu do domu. A parapet mam niecały jeden wolny.
Czyżby mi się te balkonowe rozmnożyły ??? A tak naprawdę coś podostawałam przez lato od kochanych koleżanek

Tylko teraz .... czuję przedsmak wymówek. Będę musiała założyć

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu...ja mam podobnie, z tą tylko różnicą, że parapetów brak. Pozostaje nowy kwietnik zrobić. Wywiozłam 9 storczyków do ogrodu, przywożę 16 + dzisiejsza nowość
A marzę o Vandzie i conajmniej 3,4 katlejach jeszcze...




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu cudna Twoja cattleyka.Moja tez pachnie
.Mojej odpadł tylko jeden pączek a powodem tego był wiatr!!
Widzę,ze problem parapetowy to palący problem u wszystkich
Po wniesieniu ( nie wszystkich) storczyków już jest tłoczno a co będzie wolę nie myśleć 

Widzę,ze problem parapetowy to palący problem u wszystkich

