Moje roślinki

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Saraaa

Post »

Dzięki wielkie :D Poczekam jeszcze z tydzień, bo niedawno pryskałam Decisem i będe działać :wink:
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Trzy liście na raz to normalne szaleństwo....zamki mają to do siebie,że długo nic a potem bach i listek,no ale 3 ...no kto to widział! :wink:
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Ja miałam zamka wyhodowanego z jednej gałązki. Stał u mnie chyba z półtora roku. Zdenerwowałam się że taki badyl stoi i oddałam siostrze. Dwa tygodnie później łobuz wypuścił u niej pięć nowych :lol:
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ale musiałaś być zła! :wink:
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Eee nie, przecież to siostra i jeszcze by jej padł :lol: . Na pociechę dostałam malutką bulwkę zamka, pewnie znów z półtora roku poczekam :D
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

kurcze i znowm takie ilosci kwiatów, że mnie tylko powalają.. nie moge oglądac takich watków na noc.. bo przez was nie ebde mogła w nocy spać.. tlyko rozmyslac o kwiatach i o tym skad je wziaść.... a może dało by sie szyknąć jakaś szczepkę wilczomlecza lśniącego ?? bo on tak ślicznie kwitnie?
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

katrina26 pisze:Ja miałam zamka wyhodowanego z jednej gałązki. Stał u mnie chyba z półtora roku. Zdenerwowałam się że taki badyl stoi i oddałam siostrze. Dwa tygodnie później łobuz wypuścił u niej pięć nowych :lol:
To zrobił Ci niespodziankę :D Złośliwiec jeden :evil:
Ja też miałam takiego opornego badyla, który z siebie nic nie dawał przez ponad rok. Aż pewnego razu , przeczytałam, że lubi mieć ciasno w doniczce. Przesadziłam go w dużo mniejszą i po kilku miesiącach ruszył z kopyta :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Carla-pwd czerwonego już nie mam, zostawiłam sobie tylko szczepkę. Za to mam białego, który przymierza się do kwitnięcia :) Myślę że na wiosnę dało by się coś zorganizować jak jesteś białym zainteresowana.
Kasiu zamki to złośliwe bestyje :)
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

pewnie, że jestem chętna.. wiec wiosną sie zgłosze.. dobra:>? :)
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

No to do wiosny ;)
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Przemo - Czarodzieju ratuj mojego hibiskusa :(
Już go pokazywałam wcześniej, przyniosłam go ze sklepu już w opłakanym stanie liści, ale pomyślałam co mi tam, może uda mi się go uratować.
Tak wyglądał po przyniesieniu do domu i kilka dni później
Obrazek Obrazek Obrazek
W międzyczasie wyjęłam go z doniczki żeby korzenie zobaczyć. Okazało się że ma bardzo przerośnięte korzenie, więc przesadziłam w trochę większą doniczkę i dosypałam ziemi. Podlałam go też nierozcieńczonym biohumusem. Listki dalej leciały. Jak widziałam co się dzieje, zrobiłam sadzonkę wierzchołkową. Trzymała się dobrze do dzisiaj. Zgubiła jeden liść. Zrobił się taki jak w "starym" hibku. Cieniutki, papierowy wysychał tracił kolor.

Obrazek Obrazek Obrazek
Szczepka stała w keramzycie w wodzie nad kaloryferem. Jak zobaczyłam co się z liściem dzieje, włożyłam ją do ziemi, podsypałam ukorzeniaczem i przykryłam szkłem.
Obrazek
Natomiast hibiskus wygląda teraz tak :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obcięłam mu czubki gałązek bo zaczęły czernieć i żeby pobudzić uśpione oczka. Pewnie źle zrobiłam :(
Będzie coś z niego, da się go jeszcze uratować? Czy on w ogóle jeszcze żyje? :cry:
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

ja już trzymam za niego kciuki :)
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Przytnij go skośnymi cięciami jak zaznaczyłem na zdjęciu miejsca cięć zasmaruj maścią ogrodniczą lub funabenem a w ewentualności pędzelek i emulsja z dodatkiem miedzianu i dokładnie zamalować końcówki gdzie było cięcie, po czym wynieś do piwnicy w temp. w przedziale + 6 do + 14 stopni( w przypadku zimowania bo jeśli rośnie i cały czas wegetuje przedział temp. zimą powinien być od +12 do + 15 stopni) i raz na tydzień zroś lekko powierzchnię ziemi i wlej w podstawek 50 ml. wody, do końca lutego niech sobie zimuje, wiosną od marca zacznij delikatnie zwiększać mu ilość wody i delikatnie dawaj nawóz mineralny, jeśli system korzeniowy nie jest uszkodzony odbije i powinien się ładnie rozkrzewić. Hibiskusy wymagają odpoczynku poczytaj tutaj :D

Obrazek
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Dziękuję Przemo! Cieszę się że nie jest jeszcze stracony :) Jutro będę szukać tych specyfików. zobaczymy czy mi się uda ;) Dziś przenoszę go w chłodniejsze miejsce. Jeszcze raz stokrotne dzięki :D
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Przychodzę z życzeniami imieninowymi :D
Kasieńko :D
Wszystko co było Twoim marzeniem,
co jest,
co będzie w przyszłości
Niech nie odpłynie z cichym westchnieniem
Lecz niech się spełni w całości

Tego Ci życzę z całego serca
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”