Ogródek Gosi 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11662
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Masz takie bogactwo roślin Gosiu, że ogród zawsze będzie wyglądał dostojnie... zieleni Ci nie brakuje a ona sama w sobie ma swój urok... Ale pomarudzić można... ;:131
Dobrego tygodnia w pracy! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Maryniu, ja chyba z tych marudzących.
Chociaż ostatnio na spotkaniu forumowym stwierdzono, że na żywo jestem zupełnie inną osobą. Zdecydowanie wolę spotkania.
Ale patrząc jak osoby posiadające cudowne ogrody cały czas narzekają, jak zmieniają, ciągle coś im nie pasuje, to ja chyba az tak nie mam. Owszem zmieniam, ale to co jest już zostanie, najwyżej dosadzam jeśli brakuje mi kwiatów.
Tak naprawde jestem bardzo zadowolona z ogrodu. To tylko takie malutkie marudzenia :D
Mam nadzieję, ze tydzień będzie mimo wszystko udany ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu takie zakupy przynoszą radość ...no i sporo pracy, bo już widzę jak biegasz i szukasz miejsca dla niektórych roślin ;:65 Ja też rozmyślam nad moim nadmiernym cieniem co jest wadą wąskich działek :wink: Jak ja jeszcze tnę swoje nadmiernie rosnące drzewa i krzewy to sąsiedzi wcale ;:222
Spotkania są nagrodą za naszą czasem ciężką fizyczną pracę w ogrodzie ;:4
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj Małgosiu :wit . Zakupy rewelacyjne i jak tu się oprzeć takim sadzonkom ? :;230 Urlop szybko Ci zleciał bo był pracowity ;:108 . Wakacje powoli się kończą i nic na to nie poradzimy. Najgorzej nie lubię pluchy jesiennej ;:222 . Forumowe spotkania na pewno cieszą ;:138 . W Twoim ogrodzie cudnie wyglądają teraz werbeny , kosmosy ,astry jednoroczne i inne ;:138 . Niestety czuć już zbliżającą się jesień :roll: . Pozdrawiam :wit .
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj Gosiu,zakupy wypasione ,oj znowu będą nowe zakątki w ogrodzie ,spotkania są super ,ja też je uwielbiam ,no i to ile mamy do gadania na tematy ogrodnicze ;:306 ,że zawsze nam brakuje czasu a musimy się rozstać,w Twoim ogrodzie mimo,że może mniej kolorów i tak jest pięknie ,astry są zawsze cudne i one właśnie teraz sa takie strojne,pozdrawiam i spokojnych dni w pracy życzę ;:168
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Cześć Goś, dajesz radę w pracy? Jakoś trzeba :roll: Mi też się nie chciało po urlopie i po każdym weekendzie też nie ;:306 Cotygodniowa trauma :twisted:

Ale werbeny masz wypasione ;:oj Cudo. Dzięki tobie, też mam dwie bajeczne kępy. Mam nadzieję że wreszcie się wysieją i już zostaną na dłużej.
Kłosowce u mnie zanikają, mało się rozsiały. Chyba będę musiała im jakoś pomóc i wysiewać w miejsca oznaczone. Choć przecież mało pielę, nie mam czasu.
Świetną robotę u ciebie robią teraz astry ;:167
Twój rudy koteczek fajny, kolorem bardzo zbliżony do moich. Słodziaczek.

Zakupów jeszcze wszystkich nie posadziłam ;:306 Chyba mnie lekko poniosło ;:170 Ale dam radę, muszę tylko pojechać po ziemię bo wyczerpałam wszystkie zapasy zarówno ziemi jak i kompostu ;:145

Buziaki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Marysiu, uwielbiam zakupy. To jest wciągające. A zakupy roslinne są najmilsze. Dużo bardziej wolę je niz zakupy ciuchów.
Ja się pogodziłam już z cieniem. Wymieniam rosliny na cieniolubne. Coraz bardziej fascynują mnie hosty, paprocie, do tego zawilce i zestaw gotowy.
W tym roku spotkań było bardzo mało. Byłam tak zmęczona, że nawet nie miałam ochoty mysleć o nich.
Chyba już troszeczkę odpoczęłam, bo zaczynam o nich mysleć, a nawet planowac przyszłoroczne.

Ewelinko, jakbyś weszła do tej szkółki to tez byś takie zakupy zrobiła.
Jeżdżę tam przynajmniej 2 razy w roku i za każdym razem wyjeżdżam z wyładowanym bagażnikiem.
Do tej pory co roku byłam już zmęczona sezonem, więc czekałam wręcz na jesień, żeby trochę odpocząć od ogrodu. W tym roku praktycznie w nim nie pracowałam, więc nie wiem jak przywitam jesień.
Co prawda ja też nie lubię pluchy, ale może wyłazi ze mnie romantyczka i jesienny deszcz aż tak bardzo mi nie przeszkadza, szczególnie, że jest go ostatnimi czasy mało. Nawet tęsknię za taką porządną zimą. (żebym nie wypowiedziała w złym czasie ;:173 )
Martuś, mam nadzieje, że będzie mi dane kiedyś odwiedzić i Twój ogród. Umawiamy się już od tak dawna.
Na pewno nie w przyszłym roku, bo już są plany na inny region Polski, ale może jeszcze w kolejnym roku?
Masz rację, że na takich spotkaniach jest za mało czasu. Ostatnio dlatego przedłużyłysmy spotkanie do następnego dnia :D

Jolu, wiedząc jak przygotowujesz doły pod rośliny, wcale się nie dziwię, że jeszcze nie posadziłas wszystkiego.
Kupiłaś zresztą najwięcej ;:224
Ja sadzę do swojej ziemi tylko z dodatkiem kompostu i kupnej ziemi. Dołki robię skromne.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kłosowce nie chcą się siać. U mnie to prawdziwa plaga. Werbena to co innego, bo ona delikatna, może się siać. Natomiast w tym roku jeden kłosowiec rozrósł się straszliwie. Ma ponad 1,5 m i zasłania wszystko co za nim, bo przecież miał byc mniejszy. Musze go wyeksmitować i posadzić innego, dlatego pytałam o Black Adlera.
A może Ty masz przede wszystkim kłosowce odmianowe i one się nie sieją?
Ja mam te najzwyklejsze.
Wczorajszy dzień i dzisiejsza noc były niezbyt miłe. Stres robił swoje. Postanowiłam jednak, że olewam już wszystko. Własnie zakład stracił oddanego pracownika. Będe robiła tylko to co mam robić, a może mniej, bo po co się wysilać dla kogoś kto uważa Cię za szkodnika, bo za bardzo się angażujesz i chcesz pomóc wszystkim? Powoli wszyscy pracownicy tak zaczynają myśleć. Jeśli będzie się miało rozlać mleko, to temu już nie zapobiegną, bo po co? Niech dyrekcja odpowiada za to.

Dzisiaj pierwszy dzień w pracy i jakoś przezyłam, bo nie było szefostwa. I całe szczęście, bo zastałam małą rewolucję po powrocie. Nastapiły zmiany w pokojach. Dlatego dzisiejszy dzień spędziłam głownie na przenosinach. Ja zyskałam, innym się pogorszyło. Jak na razie wróciłam o normalnej godzinie do domu, to znaczy normalnie wyszłam z pracy, ale przejechanie przez miasto przy prowadzonych remontach graniczy z cudem.
Nie mam pojęcia kto wpadł na genialny pomysł rozkopania wszystkich dróg dojazdowych do głownego zakładu pracy w mieście. :roll:
Całe szczęście znam tajemne dróżki :D Tylko szkoda samochodu. :roll:




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, kilka siewek kłosowców mam, ale są bardzo mizerne. Nie odbiło na wiosnę chyba z siedem sporych kęp. Nie wiedziałam że one takie krótkowieczne. W tym miejscu poległy też pysznogłówki. To przy samej bramie, tam jest największy wygwizdów, więc może po prostu zmarzły w tą bezśnieżną zimę. Dlatego teraz sadziłam tam rozchodniki. Może będzie lepiej. Choć jedna kępa rozchodnika też mi tam wypadła. Jakoś radzi sobie tam Brachytricha choć jest mizerna. Właśnie zdycha jedna z trzech róż. Muszę pomyśleć na zupełnie innym zaaranżowaniu tego miejsca ;:224

W pracy ja już dawno przeszłam na system robię swoje i wychodzę. Szkoda zdrowia. I tak nikt nie doceni.
Fajnie, że chociaż "warunki lokalowe" ci się poprawiły :tan

A wiesz, że mimo że tyle czasu spędziłyśmy u mnie a potem jeszcze u Izy, to mam niedosyt ;:306 Szkoda, że wieczorem tak szybko padłyśmy. Tyle straconych godzin :;230 :;230
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

No wiesz, ja jeszcze mogłam posiedzieć ;:173
Jestem nocnym Markiem. Jeszcze przecież obejrzałam 2 odcinki serialu. ;:224
Teraz spotkanie u mnie. Tylko trzeba termin ustalić
Dzisiaj doceniłam, że zmieniałam stanowisko
Cos sie tam działo na poprzednim. A ja spokojnie po 8 godzinach zamknęłam kompa i wyszłam :heja
Tylko, że szefowa próbuje cały czas mnie pognębić. Ale ja się nie daję.
Za twarda jestem i mam fajną perspektywę, że ona jest tu tymczasowo.
Jestem bardzo ciekawa co z tym Twoim kawałkiem ziemi. Trudna sprawa. Przecież Ty tam sypiesz masę ziemi. Powinno być dobrze
czy ja wiem, czy kłosowce są takie wrażliwe na mróz?
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj Gosiu,w ogrodzie zaczynają kwitnienie astry jesienne i znowu ogród pięknieje ,a jeszcze masz astry jednoroczne ,które uwielbiam ,no i masz duże ilości pięknej werbeny patagońskiej,więc w ogrodzie dużo kwitnień ,a i róże cudowne i rozchodniki ,zdjęcie obejmujące większą część ogrodu pokazuje jak ogród super wygląda, ja też mam nadzieję ,ze mnie odwiedzisz z koleżankami ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu :wit
Śliczny ten twój ogrod ;:63 ;:63
Zwiewne trawy, kołyszą rytm sobie znany. ;:173
Róże piękne, i zdrowe.
U mnie coś chorują .Tylko niektóre sa piękne. :roll:
Werbeny w imponującej ilości i dlatego widok jest piękny :D
pozdrawiam :)
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Jesteś niepoprawna.....Dopiero co, pisałaś u mnie, że już nic nie kupujesz. A tymczasem... ;:306
pokażę jak wyglądał wózek z roślinami jakie kupiłyśmy
A ja się na razie trzymam, nawet nie poszłam dzisiaj na targi ;:202 Niepodobne to do mnie.
Szukasz zadowolonych z ogrodu? Znalazłaś. Moja działeczka jest super :heja Owszem, czasami coś zmieniam, ale tylko wtedy jak muszę. Już pomijam, że nie mam na to czasu, ale najzwyczajniej podoba mi się tak, jak jest. Co roku inaczej sadzę jednoroczne i to wystarcza.
Kociak wygląda nawet na bardzo zadomowionego, widać do kogo należy kanapa ;:215
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Martuś, astry albo same sie sieją, albo wysiewam wiosną. U mnie to są podstawowe kwiaty o tej porze roku. Jakoś inne nie chcą kwitnąć. Ogród już jest mocno dojrzały, więc się broni. Ogólnie jestem zadowolona ;:173

Aniu, ale romantycznie to wszystko zabrzmiało ;:173
U mnie w tej chwili też róże chorują. Nie wszystkie, ale jeszcze tak nie chorowały. Dziwny rok.

Iwonko, ja też jestem bardzo zadowolona z ogrodu. Mam to szczęście, że codziennie mogę oglądać swój ogród. I jestem tym zachwycona. Ogród coraz bardziej mi sie podoba. Zmieniam tak samo tylko drobiazgi.
Chociaż czasem trzeba dokonać radykalnej zmiany. Tak musze zrobić za czereśnią. Kiedyś było tam więcej słońca, teraz jest cień. Musze zmienić rośliny na cieniolubne.
Dlatego też te zakupy :D
No może akurat nie do tego kącika, bo nareszcie tymi obsadziłam do końca rabatę pod sosną. :D


Cały weekend był bardzo intensywny. Nawet nie miałam kiedy tu zajrzeć.
Ogród powoli szykuje się do jesieni. Rano miałam wrażenie, że już jest połowa września.
Czy u Was też tak sucho?
Ja dzisiaj właczyłam podlewanie, bo posadzone rośliny więdną w oczach nie mówiąc o hortensjach, piwoniach i astrach jednorocznych
Po prostu załamka. I nie widać w prognozach ani kropli deszczu
Co prawda pogoda jest cudowna, wieczory ciepłe jak w lipcu, ale mimo wszystko troszeczkę wody by się przydało



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, nadrobiłam spore zaległości po powrocie z urlopu.
Zastanawiam się w ile samochodów upchałyście te zakupy :?:
Ogród jest bardzo wymęczony po tych upałach. Masz rację, że wygląda jak by była połowa września, a może nawet końcówka.
Nawet nie chce mi się stać i podlewać. Podobno w ubiegłym tygodniu była u mnie straszna ulewa, więc podlałam tylko hortensje i dalie.
W tym roku nie wysiał mi się ani jeden kosmos.
Wybieracie się za tydzień do Kutna :?:
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu Twój ogród w porównaniu z moim to cudo. U mnie susza praktycznie wszystko zabiła. Hortensje wiecznie liście spuszczone, ile wody bym nie wlał to umierają, serce mi pęka jak na to wszystko patrzę, ale co mam zrobić, nie jestem w stanie wszystkiego podlewać codziennie :(
Miło popatrzeć jak u kogoś zielono i jeszcze tyle kwitnień.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”