Ogródek KaRo cz.3

[korzo_m]

Krysiu masz piękne urokliwe zakątki w swoim ogródku, miło pospacerowałam.

[Karo]

Mieszku to azalia japońska ...
Wiesz u mnie jest już tak ciasno,że nawet takie krzewy muszą sobie same znaleźć dobre warunki do wzrostu i myślę,że ta azalia sobie całkiem dobrze radzi ...
Rośnie między dwoma pieńkami ,krzakami tawuły japońskiej ,grujecznikiem japońskim i krzewem róży,którego na zdjęciu nie widać ale jest...jest tuż obok azali.
A przyniosłam ja 3 lata temu ze szkółki jako roślinę przecenioną - miała 3 patyczki długości ok 10-20cm każdy,z pojedynczymi listkami,bałam sie ,ze nic z niej nie będzie...ale uważam,że jest bardzo ładna...

[hanka55]

Krysiu, a nie jest to ta odmiana rh?
http://tomszak.pl/galeria/rozaneczniki/ ... ff%202.jpg

[Karo]

Bardzo możliwe ,nie wykluczam tego Haniu ,ale nie jestem w stanie jej nazwać ,
ja jestem kiepska w te klocki niestety .
Jeśli uda się ustalić dla mnie jej nazwę będę szczęśliwa ale nie upieram się by ją znać
Moja azalia nie gubi liści na zimę i za to też ma u mnie ogromny plus.

[Grzegorz B]

Krysiu, jak ja lubię te ogólne widoki Twojego ogrodu, wówczas można zobaczyć, jaki to raj można odnaleźć w mieście Łódź Dokładnie się przyglądam każdemu ze zdjęć, aby wychwycić każdy szczegół, który pozwoli mi na jeszcze pełniejsze zrozumienie tego jak tworzyć piękny ogród. Azalia miodzio wśród tych pńaków, ja myślałem jak Mieszko chciał poznać nazwę, że to jakieś pnącze, bo wydawało się, że ta azalia się pnie w górę, znakomity efekt a na dodatek piszesz, że masz ją z takiego lichutkiego krzaczka, jeżeli można było wówczas ją tak nazwać.

Oczko to masz fantastyczne, te kamienie, roślinność..., chciałoby się przy nim posiedzieć i wsłuchać w tętniące w nim życie. Krysiu a cóż to za roślina przy oczku taka jasnozielona, chyba płożąca się, wystająca ponad taflę wody

Ta tawuła opadająca na murek robi wrażenie, ale ma kwiecia A czy przy ścianie jest jakić berberys czy coś zupełnie innnego

[Karo]

Dzis nie tylko róża mnie zaskoczyła pierwszym dużym pąkiem .
Ale irys wczoraj mały ,ściśnięty pąk a dziś pełny kwiat:



Krzewuszka :


Rogownica:


czosnek:


Żarnowiec,pierwszy :


Mak syberyjski:


Dereń:


Berberys:

To ten sam o który pyta Grzesio,ale teraz już cały w kwiatach ,mogłabym mieć cały taki żywpłot ok.30 m ale niestety,mój M kocha cięcia w ogrodzie,mimo,ze nożyce mamy bardzo stare ,od bardzo dawna ale cięcie to wielka przyjemność dla M. więc mam tylko jeden taki slicznie kwitnący krzak.

I jeszcze tulipany czarne:

i żółte ,które kwitna w najlepsze.

[darob66]

Witaj
mało mam obecnie czasu ,ale Twój ogródek i spacer po nim sprawił mi wielką przyjemność.Piękne Masz roślinki i pięknie są skomponowane.
Pozdrawiam Marzena

[Katka]

Przecudowne widoki (jak zawsze zresztą u Ciebie) , można godzinami oglądać Twój ogród. Aż się rozmarzyłam 8) . Jeszcze chwile Tu posiedzę .

[Daisy]

Krysiu, cudowny ogród, wiem powtarzam się Ta azalia wspinająca się na drzewo, przepiękna, berberys kwitnie uroczo, pierwszy raz widzę takie cudo.

[rogalm1]

Krysiu, tak sobie planowałam posiedzieć u Ciebie a tu okropieństwo, nie mogę otworzyć żadnych zdjęć, protestuję!

[leosta]

Witaj. Piękny naturalny ogród. Głazy i powalone pniaki tworzą tajemnicze zakątki pokazujące bliskość natury.

Co tyczy się sugestii Hanki, to twoja jest na pewno azalia a Hanka pokazuje różanecznik różniący się całkowicie listkami.

Pozdrawiam Leszek.

[x--A-4]

Ładnie tu i kolorowo.
Spacer "perspektywą" na pewno jest wielką przyjemnością.
Gratulacje.

[Grzegorz B]

Krysiu, ale u Ciebie wszystko kwitnie . A skąd zdobyłaś białego żarnowca, super wygląda, nie miałem pojęcia, że w takiej barwie też można go spotkać. A irys jaki dostojny, moje częściowo zgniły a reszta jakoś nie rośnie, a najdziwniejsze jest to, że nie miały mokro
Ten berberys jest super, świetnie się prezentuje z tymi wiszącymi kwiatami.

Krysiu a cóż to za roślina przy oczku taka jasnozielona, chyba płożąca się, wystająca ponad taflę wody

Krysiu ponawiam pytanie

[zuzia55]

Witaj Krysiu ! Na temat Twojego ogrodu już chyba wszystko zostało powiedziane,ja natomiast tak pozytywnie zazdroszczę Ci tych zacienionych miejsc,bo u mnie w ogródku to jak na patelni nie licząc modrzewi na granicy działki.Pozdrawiam.

[Karo]

Dziękuję Wam za miłe słowa .
Wiele aranżacji ,które oglądacie nie były zaprojektowane czy przemyślane,
są przypadkowe i właśnie dlatego mój ogród często zmienia wygląd bo ja wiecznie coś przesadzam ,przenoszę i zmieniam.
Lubie takie zajęcia choć czasem odbywa sie to ze szkodą dla roślin.
Generalnie jednak jest ok.
Krzewy sie rozrastają powstają zacienione miejsca robi sie autentycznie przyjemnie.
Szczególnie miło jest wczesnym rankiem ... bardzo miło.
Znacie to wszyscy ,jak rosa moczy stopy ,słońce zaczyna ostro przygrzewać i śpiewaja ptaki...
dla mnie to najpiękniejsza pora dnia...
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny.