Znawcą w uprawie tej trawy to ja się nie czuję, mogę jedynie się odnieść do swoich obserwacji.
Jeśli juz decydujemy się na zimowanie w pomieszczeniu to myślę że lepiej już ją wykopać z dużą bryłą i posadzić w donicy w ogrodzie aby miała jeszcze czas na zregenerowanie systemu korzeniowego bo jest to trawa zimozielona i nie możemy jej zasuszyć jak to czynimy np z kępami dalii czy kann, trawa musi być cały czas żywa i zielona(dlatego też nie może być w pomieszczeniu bez światła), oczywiście część liści przyschnie zimą ale nie zaschnie zupełnie podlewamy też bardzo skąpo jak ziemia już wyrażnie jest przeschnięta, ja zimowałem w pomieszczeniu o temp. do10 stopni i w okresie od końca listopada do końca marca podlałem chyba 3 lub 4razy.
Jeśli chodzi o sadzenie to ten obornik będzie potrzebny roślinie wiosną więc nie wiem czy teraz jest sens go dodawać czy nie lepiej jak będziemy przesadzać roślinę na wiosnę do większej donicy czy próbować znów do gruntu.
A w domku narzędziowym roślina nie będzie miała szans, bo co prawda nie będzie miała za mokro ale bryła korzeniowa w donicy zmarznie jeszcze szybciej jak w gruncie.
W odniesieniu do ostatniej fotki to moja w ubiegłym roku miała jeden kwiatostan a w tym roku ma kilkanaście
