Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aguś :;230 No tak, jakbyś pranie jeszcze zostawiła na noc to by z samego księżyca deszcz spadł ;)
Ja też mam włoski orzech. I walczyłam o niego jak lew, rósł biedak prawie w jednym dołku z jaśminowcem i zeszłej zimy przesadziliśmy go prawie na środek działki, żeby mógł rosnąć bez przeszkód. Rety, jak on się tam trzymał w ziemi, naszarpaliśmy się z nim niesamowicie, na szczęście przeżył te zabiegi ;:138 Ale mój jest malutki, teraz tak na oko mojego wzrostu, zebrałam jesienią te trzy garstki liści i wrzuciłam do śmieci ;) Mam nadzieję, że na starość będę sobie pod nim siadać z herbatką w głębokim cieniu i patrzeć na kwiatki :wink:
Pod RH sypię korę i igły z iglaków. One to się nawet same pod nie sypia, bo rosną w pobliżu.
I ja też lubię odcienie cmentarne ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Musiałam użyć takiego brzydkiego i zarazem obrazowego porównania :;230
Mam nadzieję, że komputerkowi nic się nie stało :lol:

Aguś
Myślę, że szybciej doczekacie cienia rozłożystego orzecha, one szybko rosną, wbrew pozorom. :)
Chodzą pogłoski, że w pobliżu tych drzew nic nie rośnie, to ,że wytwarzają toksyny jest udowodnione.
U nas zastaliśmy przychodząc ogródek kwiatowy urządzony pod starym orzechem, trochę go odchwaściłam, dosadziłam roślin w podobnym klimacie i wszystko o dziwo dobrze tam rośnie.
Te liście zbieram w pierwszej kolejności, żeby nie szkodziły roślinkom.

;:3 ;:3 ;:3
Dziś z okazji niedzieli wyszło słońce na godzinkę, dziwne , rzadkie zjawisko astronomiczne ,które przez ostatnie pół roku ukazało się kilka razy :;230
Wczoraj ,gdy standardowo walczyłam z liśćmi padał śnieg i bardzo wiało ;:oj
Dziś chciałam trochę odświeżyć kompozycje w pojemnikach przy domu. 8-)
Po przykryciu wielomiesięcznym wyglądają smętnie.
Muszę się brać za szklarnię i warzywniki bo czas goni .
Pomidorki jakoś słabo wykiełkowały, papryka wcale, jak na razie.
Będę musiała dokupić sadzonek.
Wieczorkiem wrzucę coś kolorowego. :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aguś u mnie rano przywitał mnie biały taras! a po zachodniej stronie śnieg utrzymał się do popołudnia ;:223
Papryki to jak mi nie chcą...stawiam na podkładce na kaloryferze, no ale gdzie u Ciebie kaloryfer? :;230
Inni pokazuję kępy kolorowych krokusów, przylaszczki, irysy a u mnie mizerota, wszystko zmarznięte :wink:
Słonka i ciepła na cały tydzień skoro masz takie plany ;:196
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

U mnie tylko deszcz......nie zazdroszczę widoku śniegu.Brakuje mi spokojnego ,umiarkowanego ciepełka.
W ogrodzie prawie wiosennie.Nie mogę zamieścić zdjęć,zastrajkował komputer i nie pozwala na przerzucenie z telefonu.
Agnieszko,jeszcze tylko kilka dni,a słoneczko zaświeci mocniej . ;:3 Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko napisałaś - Marysiu wiatr właśnie w tej chwili sprząta Wam działkę :lol:

A ja Ci odpowiem - Tak, zwłaszcza tę część, którą w środę oczyściłam z liści i igliwia :evil:
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aguś moje papryki też takie oporne były, zwłaszcza te z nasionek kupionych w sklepach. Chciałam mieć pod kontrolą i też zapewnić im więcej ciepła i położyłam drugą turę na wacikach na grzejniku. Ale dziecko rośnie, łapki sięgają coraz dalej i niestety to przezroczyste pudełeczko bardzo zainteresowało Natalkę :wink: Papryczki i owszem, ładnie skiełkowały, tylko teraz nie wiem, gdzie co mam :D
Też tak czytałam o orzechu, najgorsze są liście i jak się szybko pozbiera to ładnie wszystko rośnie, tylko też do czasu. Jak orzech jest już bardzo duży, to nawet jego korzenie wydzielają te garbniki w takiej ilości, że rośliny nie chcą kiełkować. Może za to byliny dobrze sobie z nim radzą?

Brrr, niech ta zima już dobie idzie w cholerę :pogon Ale jesteś uparta, kobieto, jak Cię nawet śnieg nie zraża do pracy! :D
Wiosno, przybądź! ;:3
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Przykre są takie widoki o tej porze roku. Zwłaszcza, że dziś PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY ;:138
Ten świstak z Google pakujący kwiatka do wazonu i idący dalej spać nie wróży dobrze :;230
W mojej prognozie z kalendarza eko, która sprawdziła się, jak na razie na koniec marca ma być jeszcze załamanie pogody, w kwietniu też nie za gorąco. ;:185
Właśnie sobie bluzkę rzuciłam na pomidory stojące przy piecu, będę musiała dosiać :evil:
Paprykę też jeszcze raz, żadna ze sklepu tak nie pachnie...

Lodziu
U Was i ta dużo cieplej i wegetacja 3 tygodnie do przodu :D
Może dzieci pomogą w sprawie wrzucania zdjęć :?:
Dziękuję za otuchę :D
Widok kwiatków rozgrzewa serce.

Marysiu Ambo
No kurcze, ja Wam dobrze życzę, myślałam , że wiaterek po Waszej myśli sprząta. ;:223
Powiem szczerze, że dostaję ostatnio histerii na wieść o kolejnej wichurze po której znów od początku muszę zbierać liście, patyki od uschniętego świerku i zamiatać jego igły z przed wejścia.
Ponoć w środę ma znów gwizdać :roll:

Aguś
Metoda wacików nie do upilnowania u mnie, piec jest nieprzewidywalny, chwila i wszystko wysuszone.
Pamiętam ostatnio parę lat temu , jak broniłam rozsady przed łapkami wnuka, na co dzień to bym nie upilnowała 8-)
Ale będziesz wspominać te czasy potem z rozrzewnieniem, mówię Ci, potem dzieci coraz mniej fajne się robią, nie pogadasz nawet...
Orzech wytwarza toksyny - juglany , cwaniak eliminuje konkurencję. Bylinkom moim to nie szkodzi.
W tym roku nawet ognicha nie można porządnego zrobić, bo ciągle siąpi.
Dziś znów taczka, worki i zbieranie badyli po pokrzywach przy drodze i ostatnich liści orzecha. ;:134

;:3 ;:3 ;:3
Forumowicze nie sadźcie bylicy bez osłon w ogrodzie :!:
Wczoraj załatwiłam kręgosłup przy wydobywaniu z największej donicy korzeni tej rośliny, przerosła wszystko, nawet trawa mozga nie miała szans...
Kawałek zostawiłam, reszta pół taczki zajmuje i teraz mam dylemat czy to wywalić tam, gdzie liście, czy do sąsiedniej wsi wywieźć :?:
Posadziłam parę kwiatków przy domu, ale i tak bujnego kwiecia nie ma :;230
Narcyziki mają na razie same liście - były w budynku gospodarczym i są przyspieszone.
Wczoraj robiliśmy sałatkę warzywną, dziś będę ciacho z galaretką dla Z. kombinować bo jutro urodzinki. :wink:

Obrazek
Pierwsze iryski cebulowe.

Obrazek
Pierwszy ciemiernik w gruncie.

Obrazek

Krokusiki pod gruszą.

Obrazek

Brateczki w studzience.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Masz swoje ukochane bratki ;:333
;:3 ;:3 Nareszcie wiosna ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Asiu
;:196 ;:128
Wszystko rośnie, słonko pokazało się, rozpoczął się rok słońca ;:138
Część ogrodu od drogi Twojego Imienia - rośnie tam dużo roślinek, krzewów od Ciebie już posprzątana.
Dalej w stronę kasztana - ''terra incognita'' :lol: zostało trochę badyli pokrzyw do spalenia.
Dziś idę do warzywnika za chlewem, straszny tam nieład - głównie przez wichury.
Może słonko obsuszy i da się jutro ognicho zrobić, w warzywniku jest bagno, woda stoi w rowie a ja bym chciała pod koniec miesiąca posiać szpinak i dymkę oraz groszek.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aguś ale cudne brateczki udało Ci się kupić! ;:167 No i wiosna u Ciebie na całego!
U mnie deszcz, zimno, przejmująco i jeszcze zaczął wiać wiatr ;:oj
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko ,masz rację mieszkam w jednym z najcieplejszych regionów Polski.Okręg legnicki słynął z produkcji warzyw,szczególnie ogórków.
Nawet współcześnie obchodzone jest Święto Ogórka - doskonała zabawa i atrakcja dla mieszkańców.
Bratki kupiłam bardzo podobne do Twoich. :wink:
U Ciebie, to już nie zwiastuny, ale wiosna w pełnej krasie. ;:333
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Współczuję takiego oblicza wiosny :(
Czekaliśmy tyle miesięcy.
Brateczki z lokalnego, zaprzyjaźnionego sklepu, gdzie jest prawie wszystko do ogrodu. :D
Pszczółki są tak wygłodniałe, ze nawet bratki i prymulki obwąchują :;230
U nas miało być ;:3 , ja szykuję ognicho, ale coś chmury przyszły.

Lodziu
Zazdroszczę tego klimatu, miałam okazję porównać Waszą termikę we wszystkich porach roku.
Ciekawe co piszesz o ogórkach, żeby wszyscy mieli to szczęście.
Muszę się właśnie zmierzyć z naprawą starutkiej szklarni, na którą już nie liczyłam w tym roku a ona stoi nadal. U nas pomidorki w gruncie nie maja szans.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Nareszcie będziesz w swoim żywiole ;:138 ;:196
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko - a co się dzieje z tą szklarnią - brakuje szybek czy coś się dzieje z konstrukcją?
Bratki masz - zazdroszczę! U mnie pod blokiem przed kwiaciarnią Pana Zdzisława istny festiwal bratkowych kolorów. Chyba kupię chociaż kilka - chociaż prawdę mówiąc to jeszcze naprawdę nie mam ich gdzie posadzić. Jutro jedziemy ;:138
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Asiu
W swoim żywiole będę, kiedy zobaczę artefakty do ogrodu obiecane przez Was. ;:196 ;:167
Nikt mi takich przyjemności , jak Ty wcześniej nie sprawiał ;:180
Ognicho było, wiem, że nie ekologicznie, ale trochę kleszczy i ślimaków poległo :;230
Oczywiście zostało jeszcze mnóstwo badyli do zutylizowania.

Marysiu
Szklarnia jest wiekowa, nawet zdjęć nie mogę pokazać bo się wstydzę za dziadostwo kompletne.
Ale cóż, taką odziedziczyłam po poprzednich gospodarzach.
Kiedy przyszliśmy tu pierwszy raz w 2012 roku ,jak ją zobaczyłam to aż jęknęłam z radości bo zawsze marzyłam o szklarni.
Ten przybytek jest sklecony ze starych, drewnianych okien, częściowo wymienionych przeze mnie na folię. Konstrukcja niepokojąco przechyla się w lewą stronę, więc jest podparta :roll:
Stefan już 3 lata temu mi przepowiadał, że zostanę przygnieciona :;230
No i po kolejnej zimie poszły dwie szyby w dachu pod ciężarem śniegu i muszę je uzupełnić folią.
Marysiu bratki obecnie mam białe, kremowo - żółte, lila, niebieskie, dwukolorowe z ciemną górą i malutkie fiołko - brateczki.
Słonko świeci, trzeba trochę kwiatków uwiecznić telefonem ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”