również się cieszę z paczuszki 
Agnieszko no w końcu się doczekałam ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że vanda to będzie taki duży byk na sterydach
Sahe dziękuję
niezmiernie się ucieszyłam z drugiego rosnącego pędu. Iwonko te zakupy to rekompensata za spędzone ferie w domu z opuchniętą buzią
(znowu mi ósemkę wyrywali chirurgicznie 
). Valera jest dosyć wysoka ale listki ma bardziej dłuższe i węższe.Tomaszu dziękuję za uznanie ale teraz mam problem z umiejscowieniem vandy
myślałam, że jest troszkę mniejsza na razie wisi na karniszu, zobaczymy jak długo tam wytrzyma (Karnisz) btw jogurty dzisiaj kupiłam 
mam jeszcze 2 takie same zakupione w tej samej cenie, ale ich pędy są o połowę krótsze nie wiem czemu i także już kwitną - choć zdecydowanie mniej obficie. 
Dłużej będziesz cieszyć się Valerą 
jak idzie jej nowy pędzik.
Z Vandą obecnie się zastanawiam jak ją umiejscowić. Szklanych wazonów aż tak dużych nie mam. Obecnie sobie wisi na karniszu ale nie bezpośrednio nad kaloryferem. Planowałam ją uprawiać w wazonie ale nie spodziewałam się aż takich rozmiarów... Macie jakieś pomysły?
