To piszę dalej, a w czasie ładowania zdjęc będę wam odpowiadac powoli...
kolejny liliowiec - znów od Iw - ten mi się podoba najbardziej:
Była koleżanka, zaczęła się zbierac do domu, a tu telefon - wyszłam z poradni szpitalnej, mogę wpaśc na kawę

:) Ja mam naprawdę fajne miejsce do mieszkania

Tak więc dziś dwie koleżanki na kawie ugoszczone. Aż się zestresowałam i zaczęłam sprzątac, bo ostatnio dom odłogiem leży w ramach budowania tarasu - naprawdę już od tego padam na twarz, ale powoli widac efekt (zdjęcia będą na końcu

)
A tymczasem: wysałam całą paczkę sanwitalii - uchowała się jedna, wysadziłam ją na tym moim piasulku, i tak się nieźle trzyma:
w między czasie, między jedną kawą a drugą zostałam ciocią

:) Bratu mojemu urodził się drugi syn, więc
Floksy drummonda, też mają nielekko, ale są urzekające - w przyszłym roku będę je siała na pewno

Kupiłam w zeszłym roku dwa floksy wieloletnie, białego i biało-różowego w paseczki, liczyłam, że szybko się rozrosną, ale chyba im miejsce nie służy bo w tym roku mają też tylko po jednej gałęzi...
Pysznogłówka od Anym - śliczna jest, ładnie się rozrosła, chyba jej miejsce służy, więc ją tam zostawię
Rabata cienista - już widzę, że na niej gęsto, ale gdy tylko skończymy taras, to będę ją powiększac, ma sięgac aż do tarasu, czyli będzie gdzieś dwa razy więsza... powiedzcie, czy to będzie dobre miejsce dla tych hostensji z poprzedniego posta? Bo dzisiejsza koleżanka zwróciła uwagę, że mam je jak najszybciej zabrac ze słońca i wsadzic w cieniu...
W przylaszczce wyrosło mi coś.... listki są śliczne. Ale wydaje mi się, że to fiołki leśne, więc póki co to zostawiam. Jak będę rozsadzac rośliny na tej rabacie to zostawic to w całości, czy raczej próbowac rozdzielic??
Budleja z biedronki wyrosła ogromna.... a tymczasem czytałam, że lubi przemarzac. Jak się osłania taki wielki krzew??
to by było na tyle z tego, co rośnie.
Pepsi, Madziu - macie rację, zdecydowanie.

:) No więc tak - w samym rogu, przy skrzynce elektrycznej jest wierzba mandżurska, młoda, wsadzona wiosna gałązka. Zostaje?? Chyba bym chciała, żeby tam rosła, a z drugiej strony podobno w jej towarzystwie niewiele chce rosnąc... No i drugie - świerk ma się łapac w obręb tej rabaty? Rośnie jakieś 4m od kaliny... chyba nie chcę, żeby się łapał w rabatę, ale w takim razie będę musiała ostro skręcac przy kalinie, bo trzeba mu zostawiac miejsce na przyszłośc - to jeszcze młodziak.
Edit: o tego świerka chodzi:
Tulap - witam cię bardzo serdecznie, zaglądaj częściej proszę. A komplement dziękuję - nie narzekam, ale skarpa ciężka do obrobienia... A uschłe kwiaty były i białe i amarantowe. Na szczęście mam ich jeszcze dużo, to co się nie przyjmie uzupełnię jesienią...