Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

[akl62]

Teraz w Informacji Turystycznej wzięłam przewodnik o szlakach wodnych Pałuk. Mam zamiar skorzystać z kajaków. A w przeszłości to oczywiście zwidzałam Żnin i Biskupin z przyległościami. A po drodze Lubostroń. To były nasze standardowe wycieczki, kiedy przyjeżdżali krewni i znajomi. Do dziś lubię te pałąkowate krajobrazy z jeziorami wśród pól. Nawet jak przejeżdżam przez nie samochodem. W Wągrowca akurat nie znam.

[Mandragora]

Iwonko - 100% zgodności z białym, w sezonie bardzo brzydko przeze mnie nazywanym... Niestety wg prognoz u mnie jutro duża szansa na zabielenie się. Szybko zniknie, bo temperatury około zera. I to właśnie w tym białym szaleństwie jest najgorsze Smarki pośniegowe
Aniu - cały czas byłam przekonana, że w Wągrowcu jest bifurkacja rzek. Dopiero ten artykuł wyprowadził mnie z błędu. Myślę, że Cię zaciekawi W Wągrowcu jest też widokowe jezioro, spędziłam tam większość dzieciństwa, urocze okolice...

A jako że wieczór częściowo unplugged, popełniłam taką śmieszną świeczkę z pomarańczy, goździków i cynamonu. Wygląda jak nieudany prototyp statku kosmicznego ale najważniejsze, że cudnie pachnie

[zielonajagoda]

Milenko, bardzo trafne określenie "smarki śniegowe", masz rację to jest najgorsze. Świeczka piękna, ale powiedz jak wydłubałaś miąższ ze środka pomarańczy (czym?) że nie uszkodziłaś skórki, cudo

[AGNESS]

Milenko ależ piękne późnojesienne zdjęcia..... te bezlistne drzewa.... te kropelki deszczu na gałązkach.....coś pięknego....
Świetna świeczuszka zapachowa..... wyobrażam sobie jakie cudne aromaty uwalnia

[pomidorzanka]

Milenuś, zdjęcia leśne fenomenalne

Zawsze potrafisz wszystko świetnie uchwycić

dosłownie czuć zapach mokrych gałęzi i zapach zimnej mgły w lesie

Pomarańczowy statek......., no Ty to masz wyobrażnię, tylko pozazdrościć mężusiowi

[akl62]

Pomysł z pomarańczą super. Wykorzystam na święta
aha, zpomniałam odpowiedzieć: fiołek ma się dobrze. Liście ma jędrne, trzyma się ziemi, czyli chyba się skutecznie ukorzenia.
Artykuł o bifurkacji rzeki ciekawy. Wydawało mi się, że byłam dobra z geografi fizycznej, a tego nie zakodowałąm.

[aage]

Aromateriapię czuję aż przez monitor
Jak udało się spotkanie z Madzią i jak wrażenia po jarmarku?
Wszystkiego naj dla eMa

[jonatanka]

Milenko nie mam pojęcia czy dobrze zrobiłaś.Ja nigdy liści nie obrywałam.Na pewno im nie zaszkodzi.Pomysł z pomarańczą fajowy ,na pewno odgapię.

[Mandragora]

Iwonko - no i Madzia wykrakała... Dziś u mnie śnieg Niedużo, pewnie za moment zniknie, bo na termometrze 0, ale jest. Miąższ wydłubałam łyżką, skórka pomarańczy jest dość gruba, więc nie było żadnego problemu Można wstawić tealight, ale można też pomarańczę zalać roztopionym w kąpieli wodnej woskiem, włożyć do środka knot i świeczka gotowa. Filmik instruktażowy.
Aguś - dziękuję taką jesień kocham - mglistą, rześką, ale bez przenikającego chłodu. Dziś u mnie pierwszy śnieg, niby nie jest zimno, bo około 0, ale chłód przeszywa do szpiku kości W taką pogodę niezależnie jak grubo bym się nie ubrała, zawsze trzęsę się z zimna
Agatko - Ty to strasznie przemiła kobitka jesteś, aż się zastanawiam, czym sobie na to zasłużyłam Ale tak mi pisz, tak mi dobrze
Aniu - wyżej Iwonce podałam link, jak zrobić świeczkę z pomarańczy (dla leniwych - jak ja - można wstawić tea lighta, ale można też zalać woskiem, taka na pewno będzie bardziej aromatyczna). Cieszę się, że fiołek przeżył Wasz wyjazd
Aguś- spotkanie przesympatyczne, nawet miałyśmy szczęście i podczas zwiedzania nie padało Niestety straganów mało, spodziewałyśmy się większej liczby wystawców. Ale niektóre rękodzieła - cudeńka Prawie skusiłam się na wianek, ale Madzia wjechała mi na ambit i chyba spróbuję zrobić sama Choć jak podliczyłam sobie na szybko koszty, nie wiem, czy taki kupny nie wyjdzie podobnie... Nic nie kupiłam, zawsze jestem na zakupach powściągliwa, potem nieraz żałuję ;) Dziękuję za życzenia dla M. - w dodatku dziś dzień pluszowego misia jak u Ciebie wyczytałam
Joasiu - po dzisiejszych opadach śniegu na pewno nie żałuję okrycia hortensji. Robi się coraz zimniej, myślę, że ich nie skrzywdziłam Pogoda będzie coraz gorsza, żadna przyjemność pracować w ogrodzie. A i tak mam jeszcze do okopczykowania 12 róż i budleje. Niby niewielka ilość, ale dla mnie każda praca w ogrodzie w temperaturze około zera napawa mnie dreszczami

Miłego wieczoru Kochani

[sweety]

U mnie temperatura na minusie, a śniegu około 30 cm. Kopczykowania zatem nie będzie. Natomiast okryłam wszystkie ogrodowe hortensje Już nie było na co czekać.

[koziorozec]

Witaj Milenko,las jak zwykle tajemniczy i piękny,w ogrodzie,jeszcze coś do zrobienia ma chyba każdy,a ja miałam dziś szewski poniedziałek,,pozdrawiam

[jonatanka]

Milenko dobrze zrobiłaś obrywając liście pytałam specjalistkę od hortensji.Ja już nic nie zrobię na rabatkach bo zasypane śniegiem .Pozostały jeszcze różyczki na które czekam do zadołowania.

[akl62]

Sweety, a u mnie 3 cm śniegu.

[Mandragora]

Cześć Dziewczynki w biały wtorek
Stan sprzed godziny, nie jest najgorzej:

[koziorozec]

Milenko tak też pięknie ,miłego dna życzę