Mój ogródek - cilla77

[JLG]

Nie mam już wolnego miejsca na limonkę....
Tym trudniejszy był wybór.

[magdala]

Mnie się juz tak 9 lat wydaje ,że nic więcej się nie zmieści , ale te ogródki jakieś takie pojemne -także limonkowa pewnie będzie Zresztą ja też jej nie mam....
Magda.

[x-T-s]

Kasiu choć pytanie nie do mnie było, bo w wątku Daisy, to ja licząc "sama na siebie" układałam kostkę granitową na podsypce piaskowej - najpierw wycinałam sztychówką rowek "mniej więcej", w to piasek, potem kostka i jak trzeba było wypoziomować, to dosypywałam piasku, podkopywałam, kostkę miałam taką nieco większą . Prosto i szybko, leży rok i wszystko ok.

do tego konieczny jest jeszcze cement.

[Daisy]

Kasiu, odpowiedziałam Ci u siebie

[żaża]

Tess tak jak napisałam ja robię wyłącznie na podsypce piaskowej, w ten sposób obrzeże jeśli zajdzie taka potrzeba będzie można swobodnie przesunąć. Mimo braku cementu nic się z nim nie dzieje, a na technikach murarskich się nie znam

[x-T-s]

Żażo

pewnie,że można, ja mam jedną rabatkę z kostki tylko na podsypce, ale po 5latach włazi tam trawka tam gdzie jest na podsypce piaskowo cementowej jest oki.
Ale jeśli chcesz zmnieniać rabaty to fakt nie da się już nic zmienic jak masz z cementem.

Kasiu
moja Anabelle ma pączki i jak poszła do ziemi widać kobiecie służy.
w przyszłym roku na pewno kupię dębolistną Harmony i nowość pinki-winky czerwoną.

[Bogusia2]

Witaj Kasiu, musze Ci się pochwalić, że mam Limelight . Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze dębolistnej i jak Twoja Anabelle sie u mnie przyjmie, to będę usatysfakcjonowana, jeżeli chodzi o bukietowe i drzewiaste. No i miejsce na długiej rabacie sie pomału kończy. Druga strona tej rabaty, przeznaczona na ogrodowe jeszcze sporo pomieści (dwie wypadły po zimie), ale to dobrze, bo stwarza nowe możliwości . Żeby jeszcze nie trzeba było tak sie z nimi cackać! Czekam z niecierpliwością na festiwal Twoich róż. Pewnie w najbliższy weekend się zacznie. U mnie pierwsza zakwitnie Fresia i krzaczki Niny Weilbull są obsypane pączkami. Peonie też tuż, tuż...

[cilla77]

Witajcie!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie pada, pada i pada ...końca deszczu nie widać,...nie żebym była zła bo jestem całkiem "za" deszczykiem majowym.
Tęskno mi tylko za ogrodem i różami ,...nadrobię więc dziś zaległości i wrzucę troszkę foteczek, zapuszczę M. Grechutę i rozgrzeje się naleweczką

Rabatka różana - w tle królowa ogrodu - Anabelle






Louise Odier - ooooj będzie krzaczysko - tuje jej nie straszne


Pąki Louise....








Lilie


Anabelle


Hortensje bukietowe, krzewiaste




Rose de Rehst






Funkie


Fragment Flamentanz








Hortensja dębolistna


Bodziszek wielkokwiatowy




Pąki Winchester Catedral






Pąki NN


Szałwia moja ukochana...












Pnąca NN - w zeszłym roku miała 10 cm wys, nie kwitła- kupiona jako "nagokorzenna"
W tym roku obsypana pąkiem kwiatów:shock:

[x-d-a]

Kasiu, pospacerowałam dzisiaj po Twoim ogrodzie - ślicznie, ślicznie, ślicznie
Za oknem deszcz i zimnica, a u Ciebie zielono, kwiatowo, kolorowo
Hortensje masz rewelacyjne, a Anabelle - bezkonkurencyjna.
Zdradż, kochanie, tajemnicę - czym nawozisz swoje Hortensje i czy okrywasz je na zimę (chodzi mi o ogrodowe).
Pozdrawiam.

[Ziel-ona]

Kasiu ogród masz przecudny! Dech zapiera...tyle tego wszystkiego, że nie wiem co mi się najbardziej podoba...chyba....wszystko

[magdala]

A u nas wieje,wieje ,wieje ....Ale już nie pada.

Kasiu ,Ty masz taką wielką szałwię ??? Moje to liliputy. A Anabelle (gorący temat )taka kulista
Jak wygląda hortensja dębolistna?
Magda.

[Bogusia2]

Kasiu . Dałaś czadu! Sama nie wiem co napisać. Wszystko cudne, ale te widoczki na całość - angielskie ogrody mogą się czuć zagrożone. Czy Ty robiłaś kursy projektowania ogrodów?. Przeciez Ty masz prawdziwy talent. Rododendrony śliczne i pieknie podsadzone hostami. Jakiej wielkości jest Anabelle, bo na zdjęciach wydaje się ogromna. Szałwie cudne. U mnie jeszcze żadna nie kwitnie. Kończę i znów będę oglądać od początku, żeby chłonąć szczegóły. Z kieliszkiem wina.

[magdala]

Z kieliszkiem wina.

O! :o Czyli nie tylko ja.....

[cilla77]

O jak fajnie że nie jestem sama - w końcu trzeba się troszke rozluźnić kobietki - zatem na zdróweczko! ;:18

Dala witam Cię serdecznie! No ja mam nadzieje że to zimno i mokro długo nie potrwa?
Kochanie, hortensje ogrodowe są dla mnie cięzkie w pielęgnacji bo oczywiście je okrywam i tak się bawię do "Zochy". Inaczej mi nie kwitły. Nawoże zwykle Azofoską do połowy lipca, raz na 2 lata dorzucam kwaśnej ziemii na jesień w postaci kopców. Sadzę w zacienionych miejscach, no i dużo podlewam. W tym roku są troszke marne..

Zielona, miło Cię gościć! Wpadnę i do Ciebie!

Madziu, to szałwia omszona - czasem ma nawet ok 60 cm. Strasznie szybko się rozrasta. Są też odmiany niskie. Piękna do róż! Po przycięciu zakwita ponownie! A Anabelle ma teraz ok 1.50 cm, będzie wyższa jak zakwitnie. Nie jest jakoś specjalnie strzyżona równo na kulke
A dębolistna to ta po prawej (liście jak dąb)- poszkaj na forum jest sporo informacji i zdjęć.

Boguniu, no nie przesadzaj z tymi ogrodami angielskimi? Jesteś przemiła. Anabelle ma 1,50 na dzień dzisiejszy:) Zdróweczko...

I jest pierwsza!!!!!!!!!!!
Louise Odier






The President




Oczko - pierwsze pąki lilli wodnych


Róża NN


Rose de Resht i Szałwia "biała"






Ostróżki


Fishermans Friend








Abraham Darby






Krzewuszka - odmiana niska




The Pilgrim




Alchymist


NN na patio






Eden Rose - nie mogę się doczekać!




Ostrogowiec

[snowflake]

Kasiu przepięknie u Ciebie, te szałwie,hortensje... ja na szałwie fioletową polowałam, i wreszcie kupiłam i okazuje się różowa
A mam pytanko, czy znasz odmiany host na poprzedniej stronie, zdjęcie 16? bo piękne są...