Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Cześć Florianie masz rację ,już ta ostatnia pogoda kusi do pierwszych porządków i drobnych prac.Mnie na razie choróbsko uziemiło więc czasem pozwolę sobie jedynie na pikowanie pomidorków ,Orlaję i Nolanę od Soni przepikowałam.Zwykle połowa mi pada bo mam ze złej strony okna a i może czasami mi się przesuszają,jak podlewam to z kolei łapią taką zgniliznę przy łodyżce nie wiem co jest tego powodem ale zawsze coś tam odrobinę na moje potrzeby się uratuje i nie kupuję kwiatów.W tym roku mam dużo do przesadzania ,róża pnąca wraz z pergolą na inne miejsce ,bardziej do słoneczka,dwie inne wysoko rosnące ,słabo się krzaczą a wyciąga je do góry też zmienią miejsce.W miejsce tych róż pójdą dalie,jeszcze nie wiem co zrobię z irysami bo posadzone w mało nasłonecznionym miejscu nie kwitną zbytnio.Do tego 3 solidne krzewy bo jak jednak M.weźmie się za taras to żeby potem nie przesadzać krzewu w niestosownym momencie.Kompostownik i u mnie jest do przerobienia tylko nie mam sita, dawniej przy budowach mieli takie duże oparte o kołek do przesiewania piachu,takie by mi się teraz przydało,właściwie to a takim budowniczym jakieś tego typu sita powinny być,muszę zwerbować M.na małą wycieczkę :tan on tego nie cierpi a ja uwielbiam wyszukiwać ciekawe narzędzia :heja Och jak to miło tak planować prace na wiosnę ,jak by się w człowieku nowe życie budziło.Dużo zdrowia,dużo słońca i dużo sił do planowanych prac Florianie ;:138
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3242
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Jolu, fajnie się planuje, tylko jak zaczyna się te plany wprowadza w czyn, to jakoś tak dzień się kurczy, że trudno ten plan wykonać w całości. ;:306
Próbuję robić porządki pozimowe i na razie każdego dnia, nie nadążam zrobić tego co sobie zaplanuję ;:131 .
U mnie ziemiórki pojawiają się natychmiast, kiedy tylko postawię na parapecie pojemnik z nasionkami ;:14 , co skutecznie zniechęca do wysiewów. Jedynie znowu posiałam kobeę i nawet jedno nasionko wykiełkowało! :;230
Trzymam mocno kciuki, żeby Twoje sieweczki pięknie rosły ;:333 i zdrówka życzę, bo wiosna przyszła! ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Witaj Martuś,tak nasze zamiary są zawsze większe od czasu i możliwości,ale jak tylko zrobimy cokolwiek już jesteśmy mistrzyniami 😃u mnie ostatnio jest co roku kłopot z ziemiórkami i duże straty z całości zostaje mi jakieś 30procent siewek.Piękna pogoda,ja żeby chorowanie nie było takie przykre miałam taki relaks a teraz to już czas robić obiad.Poeodzenia Martuś i powoli i zrobisz wszystko jak co roku.🤗
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Nie wiem skąd mam przepis ale stosuję go już od jakiegoś czasu.Do płaskiego,małego naczynia wlewam trochę wody,octu jabłkowego i pół
łyżeczki kurkumy.Nie pamiętam proporcji ale robię to "na oko".Ziemiórki lubią ten koktajl.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Cześć Janku już zapisałam będę stosować ,rozumie że w tym się łapią i topią a za chwilę robimy świeże?Ja stosowałam wodę i sok z cytryny i jak zaczęło się to psuć to nie ziemiórki a octówki się w tym topiły.Dzięki bardzo każda rada mile widziana,jeszcze ze dwa tygodnie i może poczujemy konkretnie wiosnę,dużo słoneczka życzę. ;:138
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2683
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Też mam problem z ziemiórkami więc spróbuję przepisu Janka. Przy moich dużych ilościach dalii w doniczkach bez chemii się nie obędzie.
Sito do przesiewania to u mnie rzecz niezbędna do przesiewania kompostu więc trzymam kciuki, by u Ciebie się pojawiło jak najszybciej :wit
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Na ziemiórki dobry jest wywar z wrotyczu, albo z tytoniu. Fajki w sklepie są do nabycia o każdej porze roku. :)
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Dzięki Florianie czasami nasze myśli i pragnienie się spełniają chociaż po kilku latach ale trzeba dążyć powolutku do celu,wierzę że mi się uda ;:215 Twoja praca jest ukryta pod pięknem kwiatów, szkoda że nie ma takiego miernika żeby ją zmierzyć ale większość nas ogrodowych docenia i rozumie.Kiedyś byłam u jednego pana trudniącego się pelargoniami ,miał właśnie kilka samochodów nawiezionej ziemi takiej czarnej i jak mówił to wszystko przesieje i wyrobi,dla mnie wtedy to było niepojęte.Kupujemy czasami kwiatki i reakcja"5zł.ale drogo" ;:oj a jak by każdy kupujący wiedział ile to starań i kosztów to by się nieraz zastanowił. :D Już pierwsze pikowanie mam za sobą byle teraz wytrwały.Jak do dzieci kilka razy dziennie zaglądam i chucham i tak do maja,przyszło mi na myśl że ktoś może skwitować mój tekst"jak byś nie chuchała to by wytrwały" :;230 Lubię się śmiać zawsze coś mi się do głowy nawinie,pozdrawiam Florianie. ;:138

Witaj Małgosiu teraz z wrotyczem nie mam możliwości ale tytoń jak by się przejechał w Krośnieńskie,Sanockie to może tam jeszcze ktoś uprawia tytoń,nie trzeba by fajek kupować,bo nasion to tak chyba nie kupi żeby sobie na własny użytek posiać i wysuszyć,za dziecka lubiłam pomagać koleżankom w nawlekaniu tytoniu na drut do suszenia.dla mnie to była zabawa dla koleżanki obowiązek ale mam cichą nadzieję że było jej ze mną weselej.Ot takie wspomnienia z dzieciństwa. ;:173 Jestem mało konsekwentna ale jak by tak odkładał ten dziki wrotycz ita choinka taka ,zapomniałam jak się nazywa,i ususzyć było by na zasilenie choćby w doniczkach jak nic oj ile moje myśli robią szkoda że ciało nie nadąża. ;:306 Zima wróciła to spokojnie wykuruję się do końca a potem szaleństwo .ogródek ,kuchnia okna....Pięknej wiosny Małgosiu. ;:138
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Próba wysłania zdjęcia,koszula z resztek materiału robocza dla męża jeszcze nie wyprasowana.
Obrazek
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3242
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Jola, to Ty zdolniacha jesteś! ;:138 Zszyć, to jeszcze, ale skroić koszuli to absolutnie nie potrafiłabym.
Ta "choinka" to skrzyp, ja nie zapominam jego nazwy, bo mam go mnóstwo w ogrodzie ;:14 .

Ale masz dużo tych dzieciaków do upilnowania ;:oj , nawet jak odchowasz 30% to i tak trochę tego będzie! ;:333
Zdrowiej, Jolu! ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Cześć Martuś miło że jesteś właśnie przez chorowanie moje plany maszynowe się uskuteczniły,czas przy tym szybko leci bo trzeba trochę skupić się na tej pracy,jak byłam zmęczona i chciałam koniecznie skończyć to przyszyłam lewy rękaw do prawej strony na lewą stronę :;230 taka to ze mnie zdolniacha ;:306 Dzięki bardzo za docenienie to bardzo miłe. ;:196 Teraz będzie coraz więcej słońca mam nadzieję to i roślinki ruszą,ja nie mam żadnych fachowych lamp więc tylko słoneczko ratuje ale coś tam będzie.W szklarni mogło by coś ruszyć z posianych wieloletnich ale nic na razie nie widać ,możliwe że nic z tego ale trudno ,co będzie to będzie.Pozdrawiam serdecznie. ;:138
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Gratuluję udanej koszuli roboczej dla męża, Jolu :)

Oj, jak się jest zmęczonym, to różne głupoty się robi, albo jak się człowiek spieszy. Mnie też zdarzało się odwrotnie rękawy poprzyszywać. Na szczęście można spruć i poprawić :D

Wrotycz zawsze warto mieć ususzony - nawet jako dodatek do innych ziół przy przeziębieniu. Nie do uwierzenia, jak dobrze działa w połączeniu z lipą, kwiatem bzu czarnego i innymi na przeziębienia. Polecam :) Jako środek przeciw molom do szaf też jest dobry.
Ja mam całą szafkę z ziołami i zawsze coś się przydaje.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4609
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

lojka 63 pisze: 7 mar 2025, o 19:51 ja uwielbiam wyszukiwać ciekawe narzędzia
Czyli u ciebie Jolu jest odwrotnie - gdy tylko wspomnę, że na zakupach poszukam jeszcze jakichś narzędzi, to wiadomo, że sam tam idę ;:224 i długo mogę tam siedzieć :D
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Cześć Małgosiu u nas łąki bardzo łyse ,ziół nie ma tylko trawa wszystko przez te trutki w polach jak mieszkałam w Krośnieńskim a za młodu lubiłam spacery w pola to i na łąkach i na miedzach aż pachniało od ziół,było kolorowo a tutaj gdzie od lat jest wszędobylska trutka to nie uświadczysz zioła a miedze to tak przyoruwują że ciężko pieszo przejść tak wąsko.Tym ludziom to wiecznie mało i wszystko na kasę przeliczone ,bo po co wykaszać specjalnie darmo miedzę jak może z tego być jeden rządek więcej rzepaku czy zboża :evil: taka mentalność a że miodu i zapylaczy nie będzie to nic.... :twisted: Sąsiadka posadziła sobie czosnek zimowy w tamtym roku a na wiosnę w jeden dzień piękny zielony a na drugi wszystko żółte i wszystko dookoła.Zastanawiałyśmy się o co chodzi a po jakimś czasie dowiedziałyśmy się ,drugi sąsiad nie zamknął zaworu jak wracał z pola z trucia :evil: :evil: :evil: I co na to ekolodzy niech się przejdą po polach nie tylko w lasach są szkodnicy.Ciągłe problemy z drogami ,jeden drugiego zagradza i tylko sądy,adwokaci zadowoleni.Ku czemu ten świat pędzi to ja nie wiem.Niektórzy awanturnicy nienasyceni powinni mieć wizję ile jeszcze pożyją i czy naprawdę nie szkoda im resztek życia na paskudzenie sobie i komuś tego życia.Mam taką sytuację po sąsiedzku jeden ma ciągłe straty i koszty i niepokój bo drugi ma gospodarę ,nie ma żony ani dzieci i ciągle mu mało,nóż się w kieszeni otwiera.Ale dobra bo na nieprzyjemne tematy zeszłam,faktycznie pozbieram w tym roku co jest na miedzach i zasuszę,koło domu muszę coś wymyślić na moje ziółka posadzić chyba w skrzyni na balkonie bo te na ziemi to sąsiadów kociska ciągle obsikuję że już zioła nie wyczujesz. ;:306 Kiedyś sąsiadka przyniosła gałązkę i wąchamy co to jest?ni rozmaryn ni co nie wiemy a naszedł sąsiad ,wącha i mówi obsikane przez koty ,na pewno koty,błee już nigdy nie korzystałam z tych ziółek ;:306 .Te polne też trzeba myć ale już nie ma takiego częstego sikania jak pod domami koty bo to przecież wyścigi o teren są.Ale się rozmarudziłam przepraszam,zmiana tematu zima wróciła ale potem tylko patrzeć jak wszystko wybuchnie kolorami,pięknych ,słonecznych dni życzę.A jeszcze pytanie czy bób to już sadzicie di gruntu czy za wcześnie?

Witaj Andrzeju tak powinno być że jak już mamy ogródek choćby mały to prowadzimy go wraz z M. i to jest przyjemne a szczególnie narzędzia i pewne prace to wsparcie i siłę tylko w mężach,niestety nie dopisało mi szczęście a ty możesz być dumny tak trzymaj ;:333 W tym temacie ja robię za dwoje ale jest nas takich kobiet tu więcej i powiem Ci one mnie inspirują i dają siły do dalszego działania za co jestem im i wam wszystkim bardzo wdzięczna,dobrze że jesteście.Wspaniałych pomysłów na wiosnę Andrzeju ;:138
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12055
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

Post »

Jolu kobieto wielu talentów. ;:180 Wysiewy imponujące i jeszcze koszulę zdążyłaś uszyć. ;:138
Niestety świata nie zmienimy, ku czemu on zmierza, trudno powiedzieć. ;:131 Bardzo brakuje mi na forum optymizmu Lucynki.
Też zaczęłam koty sąsiadów przepędzać z ogrodu, bo gryzonie szaleją, a koty na ptaki polują i też znaczą teren tam gdzie ich nie chcę. ;:223
Dużo ciepła i słońca. ;:3 ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”