Moje storczykowe hobby
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Asia, muszą pewnie się zaaklimatyzować do Twoich warunków i trochę się rozrosnąć, a zobaczysz, że zakwitną i będą długo kwitły.
Monia- wszystkie moje sabotki były zakupione już z kwiatami, wiec trudno ten czas kwitnienia dokładnie określić, ale literatura podaje najczęściej 3-4 tygodnie, choć moje niektóre nie seryjne i do 6 tygodni u mnie kwitły. Pewnie trochę od temperatury to zależy.
Monia- wszystkie moje sabotki były zakupione już z kwiatami, wiec trudno ten czas kwitnienia dokładnie określić, ale literatura podaje najczęściej 3-4 tygodnie, choć moje niektóre nie seryjne i do 6 tygodni u mnie kwitły. Pewnie trochę od temperatury to zależy.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Grażynko, nieźle działasz na M skoro tak się dał zaczarować. Gratuluję ;)
A tak na poważnie to mam nadzieję, że będą długo kwitły, bo piękny widok przedstawiają.
A tak na poważnie to mam nadzieję, że będą długo kwitły, bo piękny widok przedstawiają.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
[quote="Mala_MI"]Grażynko, nieźle działasz na M skoro tak się dał zaczarować. Gratuluję ;)
quote]
Justyna, to już lata praktyki
A poważnie, Dziewczyny dzięki, że wpadłyście na sabotki i za wiele miłych słów pod ich adresem.
Faktycznie, z zakupami już od początku roku, poszalałam, ale teraz przystopuję. Ostatnie zakupy w tym tygodniu do mnie dotrą i to będzie w tym półroczu koniec. Obiecałam sobie, że zamknę zbiory na 50 szt, ale i tak już nieco przekroczyłam tę lliczbę, wszystko przez to, że straciłam 3, więc musiałam uzupełnić straty.
quote]
Justyna, to już lata praktyki

A poważnie, Dziewczyny dzięki, że wpadłyście na sabotki i za wiele miłych słów pod ich adresem.
Faktycznie, z zakupami już od początku roku, poszalałam, ale teraz przystopuję. Ostatnie zakupy w tym tygodniu do mnie dotrą i to będzie w tym półroczu koniec. Obiecałam sobie, że zamknę zbiory na 50 szt, ale i tak już nieco przekroczyłam tę lliczbę, wszystko przez to, że straciłam 3, więc musiałam uzupełnić straty.

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja sobie ciągle obiecuję, że przystopuję, ale nie potrafię. zwłaszcza, że ciągle mam jakieś wymarzone, które bardzo bym chciała mieć. ale teraz ograniczam się tylko do Phalaenopsisów, ewentualnie Vand.Faktycznie, z zakupami już od początku roku, poszalałam, ale teraz przystopuję. Ostatnie zakupy w tym tygodniu do mnie dotrą i to będzie w tym półroczu koniec. Obiecałam sobie, że zamknę zbiory na 50 szt, ale i tak już nieco przekroczyłam tę lliczbę, wszystko przez to, że straciłam 3, więc musiałam uzupełnić straty
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja teraz zbieram już tylko storczyki. inne rośliny lubię. na domowe nie mam miejsca, bo trzymam storczyki. zostały się może ze 2 fiołki, ale bardzo zmarniały. od wczoraj mam też malutką muchołapkę. z ogrodowych są przebiśniegi, będą krokusy, tulipany, hiacynty, żonkile, ale o nie nie trzeba dbać. one sobie wyrosną, zakwitną i zwiędną. przy innych kwiatkach podwórkowych jest za dużo roboty, a ja nie lubię robali i babrania się w ziemi. bardzo podobają mi się magnolie, mam 1 na podwórku, małą, w zeszłym roku miała 1 kwiatek, w tym roku nie wiem... ale chyba słabo rośnie, pewnie jej nie pasuje miejsce albo ziemia. storczyki dają dużo radości, ale jak coś się z nimi dzieje, strasznie mnie to smuci.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
zwłaszcza, jak się nie ma żadnego pojęcia o chorobach... nie potrafię pomóc moim storczykom. odizolowałam je, podlałam z citroseptem i nie wiem, co dalej. nie wiem nawet, czy przeżyją. i jestem bardzo smutna. nie chcę stracić żadnego, ale boję się, że stracę wszystkie, bo pewnie już się zdążyły pozarażać.śnieżka pisze:To jest tak z każdą rośliną, którą lubimy, jak coś się z nią dzieje, to się smutno robi, bo nie do końca wiadomo jak jej pomóc i czy się uda?
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Dusia, nie martw się na zapas. Może nie będzie tak źle. Jeśli tyle czasu objawy się nie zwiększały, to może tak zostanie? Citrosept może ewentualnie zapobiegnie rozwojowi choroby? Musisz teraz oddzielnie podlewać te podejrzane i te zdrowe. Powinnaś też podlać Citroseptem wszystkie pozostałe storczyki.