Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko super minispiżarnia ;:108
Uwielbiam hokkaido, jutro robię zupę krem na obiad i trochę w occie.
Spróbuję też Twój przepis, bo kupiłam 7 dyniek.
Galaretka z winogron pewnie pyszna :)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Kasiu [100780] - a ja w sobotę planuję zupkę z dyni z dużą ilością imbiru. ;:92
Galaretka znika w moim żołądku coś jakby trochę za szybko. ;:306 Muszę przekazać M kluczyk do spiżarki. On takich smakołyków nie jada. ;:108


'Xavier' już dudni za moimi oknami. ;:oj Wieje i leje, drzewa przyginane niemal do ziemi. Jeszcze nie złamane, ale do rana daleko, a wicher dopiero dotarł. ;:202

Spokojnej nocy wszystkim życzę. ;:167 ;:167 ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko , jak ja ci zazdroszczę takiej spiżarni ;:202 , świetne rozwiązanie. Ja muszę zadowolić się ciasną piwnicą 1m na 1,5m , przez którą na dodatek przebiega rura ciepłownicza -przez całą długość. W zimie jest tam ciepło jak w domu . Okien w piwnicy też nie bardzo pootwiera , bo wtedy znowu ciągnie od podłogi-a mieszkam na parterze. I tak źle i tak niedobrze ;:223 .
Ja uwielbiam zupę z dyni. Taką ostrą z chilli i imbirem . Z mleczkiem kokosowym i smażonym kurczakiem . Jest super rozgrzewająca na takie zimne dni
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Jeśli tak wygląda Twoje sąsiedztwo to chcę Cię za sąsiada!
Ten schemat wspólnego korytarza znam , bo po ślubie mieszkałam u teściowej w kamienicy z takim 3 mieszkaniowym holem. Jednak ja tego nie wspominam miło - sąsiad obok miał na holu graciarnię, jego szafy były wypchane starociami, kartonami. Lokował je też na balkonie, nie dało się nawet wyjść z dzieckiem,bo aż niemiło.
Dlatego widok takiej spiżarki to jak miód na serce.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko spiżarka na bogato ;:215 , dynie w tym roku mnie nie polibiły, urosla tylko jedna, jeszcze własciwie rośnie, ale za to grzybków zapas mam spory ;:215 , Lucynko życzę spokojnej nocki ;:196 , u nas już przeszedł ten łobuż, narozrabiał i poszedł ;:108
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7957
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko zapasik niezły ;:333
Ciekawe przepisy podajesz ten na galaretkę na pewno jest pyszny .
Może masz sprawdzony przepis na powidła z dyni .
Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Alicja
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko moją dynię z piwnicy myślę zapakować do słoików ,a Hokkaido kupię w sklepie na spróbowanie.Dziś spróbuję coś zrobić z makaronowej (pełno przepisów w internecie).Fajnie,że Twój mąż to złota rączka,mojemu prawie nic się nie chce, chyba że na działce trzeba
coś pilnego zrobić.,albo grabie czy szpadel osadzić,węże ogrodowe zwinąć. :twisted:
Lucynko ja myślałam o innej daturze.Tą jednoroczną rozmnaża się z nasion ,ale ona jest strasznie trująca, nie raz mówili o tym jak się
dzieci zatruły.Ona też sama się nasiewa.
Słońce świeci zza chmur,ale jest chłodno i całą noc lało.Siedzę więc w domu.

Lucynko życzę dużo ;:3
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko mam nadzieję, że wiatr nie wyrządził szkód ;:185
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko spiżarnia na 6+ Fajnie, że tak dogadujecie się z sąsiadami i każdy może mieć na wspólnym terenie kawałeczek swojego świata ;:215 U mnie już po wichurze, szkód nie wiele... do naprawy rynna i foliak :oops: Muszę i ja zapolować na Hokkaido i dynie i nasiona ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko, narobiłaś mi smaka tą dyńką, koniecznie muszę wypróbować a zupy dyniowe uwielbiam. ;:92
Pracuś z Ciebie pierwsza klasa, nie tylko poprasowałaś, ale te wszystkie przetwory też Twoje rączki przygotowały. ;:138 ;:138
Też tak lubię, gdy działka przed zimą wysprzątana na medal. ;:215 Wiosną nie trzeba się martwić, że pogoda nie dopisuje lub coś nieprzewidzianego plany nam pokrzyżuje. ;:108
Pełny zimowit powabny ślicznie Ci się wybarwił a już myślałam że masz czysto białego. ;:306
Dzisiaj mam w pogodzie wszystkie pory roku, nieśmiałe słoneczko, dużo deszczu, grzmoty i mnóstwo gradu wielkości grochu a do tego porywisty wiatr. ;:202
Mam jeszcze nieco działkowych porządków i choć tydzień bezdeszczowej pogody potrzebny. ;:3
Bardzo się ucieszyłam, że Twój eMek wraca do zdrowia. Twoja opieka też Mu w tym pomogła, choćby właściwym żywieniem. ;:333
Pogody Wam życzę, buziaki serwuję .... bez głaskania M .... za to mogę pogłaskać mojego. ;:306 ;:167 ;:196
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko ale mi smaka narobiłaś :D U mnie w tym roku dyniowate nędzne - dopiero we wrześniu tak naprawdę zaczęły rosnąć. Ale jakieś dwie mam w domku i cały czas się zbieram, zeby coś z nich zrobić. Spiżarnia na korytarzu super ;:333
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11643
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Szafa z przetworami imponująca u Ciebie Lucynko ;:63 u mnie mogła być podobna ... naście lat temu... Dzieci są samowystarczalne w tej dziedzinie/ synowe produkują same, najczęściej z naszych warzywek a i wsparcie swoich rodzin mają / więc my tylko minimum/ ale eM zapraw octowych unika a ja się obywam...Ta dziedzina kulinariów mi przynajmniej odpada a ja raczej mrożonki preferuję...Szybko i sprawnie bo za przeróbstwem słoikowym nie przepadam, więc jest OK...Zamrażarka wypełniona po brzegi... jeszcze jakaś porcyjka kopru by się przydała ,trzeba będzie kupić bo eM posiał ale niestety ślimaki i pora deszczowa zrobiły swoje...Na zagonku koperkowym- łyso ale jeden zbiór wcześniejszy już był...
Ale podziwiam Twój zapał i chęci ... byłam na działce ale tylko wizytująco..moje zasieki póki co dają radę...może uda się odzwyczaić sarenkę od odwiedzin u mnie...Na działkach pustki więc wyżyłam się swobodnie / :oops: z nowym obiektywem/.... Słońce na zmianę z chmurami i na drogę deszcz ... :roll:

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

:wit Witajcie!
Wszystko w porządku, 'Xavier' jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął, poleciał dalej. Szkód nie ma żadnych, nawet gałęzi połamanych brak. W sumie to tylko ulewny deszcz narobił trochę podłoże na działce. Zajrzałam tam z ciekawości, tym bardziej że słońce pogrzewało od czasu do czasu.
Działkowy podłoże to grząska młaka na rabatach, chryzantemy w niskim pokłonie niemal tuż przy ziemi, podobnie marcinki i nachyłek różowy. Popodpierałam, podwiązałam i poślizgałam się na tym błocku jak na lodzie.
Oczywiście zapomniałam zabrać aparat foto, ale na szczęście M miał swój i choć on mocno starszy, to kilka zdjęć udało mi się nim zrobić. Niestety, ich jakość pozostawia wiele do życzenia.


Iwciu - nasze piwnice są identyczne, dlatego zawsze służą do przechowywania różnych rzeczy, poza żywnością. A okienka są zakratowane, ponieważ niektórym mieszkańcom przeszkadzały koty. Na szczęście dla osiedlowych kotków postawiono specjalne domki, w których mogą się schronić. ;:303

Majeczko - my mamy za sąsiadów dwie wdowy, w tym jedna z dorosłą córką i małym pieskiem.
Tak więc jest spokojnie, miło, czysto i przytulnie. ;:333
A widzisz! Prawda jest taka, jak przypuszczasz. Zapasami dość często się po sąsiedzku dzielimy. ;:108

Iwonko [00..] - ja mam dyńki, Ty masz grzybki i jest dobrze. Każda coś ma. ;:63
Noc już spokojna była, orkan błyskawicznie sobie polazł dalej. Dziękuję. ;:196

Alicjo - się zje! ;:306
Powideł z dyni nigdy nie robiłam, wyłącznie ze śliwek, czasami z brzoskwiń, gdy było ich za dużo. :|

Danusiu [danuta z] - trujący jest ten biało kwitnący bieluń, natomiast 'Surmikwiat Ballerina' jest tak ładny, że nawet nie sprawdzałam, czy truje. ;:306 Zresztą u mnie na działce nie pojawiają się małe dzieci, wyłącznie dorośli.

Kasiu [100780] - nie ma szkód, ;:185 wiatr łobuzował krótko, jedynie deszcz lał długo i obficie.
Dziękuję za troskę. ;:196

Ewuniu [ewarost] - mamy bardzo miłe sąsiadki i pieska. Do jednej z sąsiadek przychodzi wnuczka, dla której zbieram naklejki na pluszaki z Biedronki. To taka nasza wspólna pupilka. ;:168

Stasiu - nie jestem aż takim pracusiem. Mam takie dni, że nic mi się robić nie chce i wówczas siedzę albo nad książką albo nad krzyżówkami typu 'Jolki'. Niekiedy nie siedzę nad niczym i dumam o niebieskich migdałach.
Widzę, że nas łagodnie ów 'Ksawery' potraktował. ;:333
Bardzo Ci dziękuję za pamięć o moim M ;:196 A wygłaskaj tego swojego, wygłaskaj. Oni to lubią. Zresztą my też. :tan

Kasiu [vimen] - dynie nie zające, nie uciekną i spokojnie poczekają na konsumpcję. Byleby nie zapomnieć o ich obecności. ;:7

Maryniu - moja starsza synowa nie pracuje i bawi się tylko w suszenie ogromnych ilości pomidorów, którymi się dzieli, a że daleko mieszkają, więc plony z działki przerabiam ja. Młodsza synowa mieszka bliziutko, ale pracuje od rana do wieczora i od poniedziałku do soboty włącznie jako opiekunka osób chorych leżących, to gdy wraca do domu, po prostu pada ze zmęczenia. Z ogromną wdzięcznością przyjmuje ode mnie gotowe przetwory. :D Synuś tylko obiadki gotuje.
Mam jeszcze kawalera w rodzinie, mieszka daleko i on rzadko coś sobie zabiera, ponieważ nie stołuje się w domu.
Tak więc mam dla kogo przerabiać warzywa i owoce, co mnie bardzo cieszy, bo lubię to robić. ;:63
Też byłam na działce, ale dość krótko. Na szczęście pogoda dzisiaj całkiem przyjemna. ;:108



Cudzym aparatem nie jest łatwo operować, a że ja też nie fotografik, to i zdjęcia bylejakie.Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Kto rzadko przychodzi sam sobie szkodzi! to było do mnie i miałam 3 strony czytania :D
Wybacz czasem jakoś nie mam weny do czytania i tym bardziej do pisania, ale że jestem obowiązkowa to dzisiaj się zmusiłam i nie żałuję ;:185 Lucynko! Na działce jeszcze kwiaty ładnie kwitną! Śliczny masz ten ciemny rozchodnik, ja swój przesadziłam w nadziei że będzie się rozrastał ale niestety jaki wsadziłam taki jest. Może mu czasu trzeba?
Dobrze że wiatr nie narobił szkód, u mnie niestety narozrabiał :wink: ale tylko w ogrodzie, a najważniejszy przecież dom!
Popatrz jakie to cuda lekarze robią, aż mi się gęba uśmiechnęła jak napisałaś o koronografii :D Nawet aparat fotograficzny za Tobą nosi! ;:63
Lucynko a słoiczkowo to wygląda jak za komuny kiedy wszystko przerabialiśmy w słoiki. Czy te półprodukty to Ci wyrosły na działce czy kupowałaś i przetwarzałaś?
Galaretka pewnie pyszna ale ja całkowicie zerwałam z cukrem i nic z tego nie będzie takiej :;230
aaa i jeszcze trójsklepki naprawdę dla szkoda, nie rób krzywdy kwiatuszkowi, u Julci będzie rosła bo ma lepszą glebę :D
Wspaniałego weekendu i oczywiście bez deszczu i wiatru ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko pąki hibiskusa przecudne. ;:oj U mnie nigdy takich ładnych nie widziałam. Marcinki nas teraz pocieszą jeszcze kolorem. :uszy Spiżarnię masz bardzo różnorodną. ;:215 Zazdroszczę, bo nie jadam cukru, więc u mnie wyjątkowo ograniczony asortyment. Choć trochę złamałam zasady i zrobiłam dynię słodką, do drożdzówek będzie w sam raz. ;:108 Cieszy nas jak możemy się podzielić z dziećmi przetworami. ;:108 Nazwę dyni zapisałam, może nie narobię sobie w przyszłym roku, odcisków przy krojeniu. :roll:
Świetnie, że M już po leczeniu serca dobrze się czuje. Wiatr był wyjątkowy, ;:202 masz szczęście, że nie narobił szkód. U mnie połamał trochę hortensje, ale tylko pojedyncze gałązki. Miłego weekendu. ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”