Bez chemii w kogrobuszu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Jeże są świetne! Twoja interpretacja zmarszczonego jeżowego noska też. ;:306

Ja co roku żałuję, że nie mamy ogrodu pod ręką, bo też bym sobie zapiekła kwiaty cukinii w cieście lub czymś nadziała.
Ale nie ma takiej możliwości. W lecie wracamy do domu w nocy, wtedy kwiaty są już zamknięte, a poza tym i tak nie jedlibyśmy ich przecież o północy :) , a rano już w ogóle nie nadawałyby się do niczego.
A ja swoje cukinie to dopiero niedawno wysadziłam wreszcie do gruntu. (Oprócz braku czasu nie było żadnego innego powodu do tak późnego sadzenia. :? )
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko wiesz ,ze z ciekawości posadziłam parę ziemniaków do doniczki .Jestem ciekawa co z nich wyrośnie .Tak to jest jak nie ma się co robić to głupoty przychodzą do głowy .Wysiałam też Lewisję a na zimę zadołuję doniczkę w ogródku i jestem ciekawa czy cosik się z tego wykluje ;:224 Fajnie mieć takiego kolczastego przyjaciela w ogródku .U nas co chwilkę można spotkać rozjechanego jeża ;:174 Balkonik kwitnący, a liliowce już pokazują pąki :heja Jestem ciekawa swoich nowości bo robiłam machniom
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Pozazdrościłam Ci odrobinę tych kwitnących róż, ale i u mnie już zaczynają :tan Oczywiście jako pierwsze zaczęły historyczne. Cieszę się, że je odkryłam dzięki FO. Wielkokwiatówki dość skutecznie mnie zniechęcały do kolejnych zakupów różanych.
Jeżyk to świetny sprzymierzeniec ogrodnika. Do mnie też czasem zagląda. A może mieszka u mnie? Ostatnio nakryłam padalca jak się opalał na rabacie różanej :shock: Ciut nieswojo się poczułam.
Czekam na Twoje liliowce.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Znowu mam mnóstwo do nadrobienia, ale nie mogę sobie pozwolic żeby nie nadrobić :lol:
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, miej litość - tyle róż już u Ciebie kwitnie? ;:oj Chyba muszę się przeflancować bliżej Olzy :wink:
Cudownie, kolorowo, pachnąco ;:215
Miałaś bardzo sympatycznego gościa. Uwielbiam te zwierzątka ;:167 Jak byłam młodsza, to kilka razy takiego złapałam i bardzo chciałam uszczęśliwić ;:108 Uszczęśliwianie polegało na podaniu jabłka ;:14 Jak to jednak ilustracje z dziecinnych bajeczek pozostają w głowie...
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Fajny gość w ogrodzie; )
U siebie widziałam już 2 jeże.
Hmmm cukinia w doniczce. Można I tak. .Kwiatki przezez też ma ładne jak liliiwec ;)
W oranżerii całkiem fajniusio. Fajnie mieć takie miejsce.
A te róże. ..ech cudne wszystkie ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Sebastian - bodziszki z reguły lubią półcień i wilgotną glebę.
Są idealne do zakątków leśnych.
Jeży jest kilka, zmieniają się bo niektóre idą sobie dalej a inne szukając partnera przychodzą.
Za ogrodem z tyła mam taki niby park i tam chyba jest ich więcej.
Niektóre niestety kończą zycie pod kołami samochodów.

Ewciu cynamonowa - miło znowu Cie widzieć.
Dziękuję,jakoś tak samo rośnie. :D
Pogoda sprzyja roślinom, więc i one są w dobrej kondycji jak na razie.

Dario - rozumiem, działka z dala od domu to dobra rzecz, ale nie zawsze da się na nią pójść, nie to co ogród przy domu.
Ale z pewnością są tacy, którzy chcieliby mieć taką działkę a niestety nie mają możliwości jej posiadać.
Każdy tak pracuje jak może i na ile sytuacja pozwala.
Cukinie w oczach rosna, to i twoje pewno szybko nadrobią stracony czas.

Jadziu - a ja mam zieminaczki takie czerwone, sałatkowe i chciałam je posadzić.
Czekam już drugi miesiąc na kiełki a tu kicha, pewno stop kiełkiem je potraktowano. :evil:
Więc chyba nici z ziemniaczków w doniczkach, mam już sporo innych warzyw, chyba sobie je odpuszczę.
Liliowce lada dzień się rozwiną, te wczesne a potem juz poleci z górki. :heja

Izuniu - historyczne róze są super.
Żadne nie kwitną tak obficie jak one.
Szkoda że większość z nich kwitnie tylko raz, ale pokaz jaki daja, wart jest ich posiadania.
Ja zostałam tylko przy historycznych, floribundach i kilku wielkokwiatowych, które są dość odporne, reszta niestety u mnie padła.
Padalca nie musisz się go bać, jest całkowicie dla ludzi bezpieczny.
Ja miałam swego czasu zaskrońca, miał blisko metr długości, piękny był, ale jak wyjsdł wszystko w oczku to sobie poszedł.

Izuś - lemonko - miło mi ;:196 , jeśli tylko znajdziesz czas to zapraszam.

Elwiś - kwitnie o wiele więcej, teraz nie nadążam z wklejaniem fotek na bieżąco.
Róże mnie zachwycają w tym roku, mimo paskudnej wiosny dają czadu.
Zwierzyniec u mnie jest całkiem różnorodny, nawet przybłęda borsuk się trafił.
Sama się nadziwić nie mogę, ile tego jest u mnie mimo że to blisko centrum miasta.
Ale i tak króluje ptactwo, tego u mnie jest na pęczki, za to śpiewu i treli od 4 rano do 9 wieczorem.

Aniu - masz rację, cukinia przypomina nieco kwiaty liliowca.
Na swój sposób też są piękne i w dodatku jadalne.
Ja raczej nastawiona jestem na owoce, które już mam zawiązane. :heja
Niedługo bedzie pierwsza degustacja.
Ech, lato......trwaj choćby nawet wiecznie. ;:170


Róże, róże.....ach te róże.....jaki zapach, jaki kształt, jakie piękne są wieczory spędzane w ogrodzie przy zachodzącym słońcu.
Chciałoby się powiedzieć, lato trwaj...... . ;:170


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oczko wodne pełne życia i owadów, które spragnione wody stale nad nim fruwają i gaszą pragnienie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A warzywnik rośnie w siłę i coraz więcej mam perspektyw na własne warzywka.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to powinnam zebrać sporo warzyw jak na tak mały ogród.
Pomidory kwitną na całego, te z pierwszej tury siewu a te z drugiej, trochę się ociągają, ale chyba tylko dlatego że temperatury nocą nie są zbyt wysokie a i upały też nie grożą jak na razie.
Mimo to jest całkiem dobrze i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Życzę wszystkim udanego długiego weekendu i miłych wrażeń z pobytu na działce i w ogrodzie. ;:4 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko jestem pod wrażeniem kwiecia masz multum, kaczuszki nie strachliwe pozują, lilie wodne cud miód malina uwielbiam je.
Pomidorki to bombowe u mnie pokazują się ale to jeszcze trzecia liga.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Ale zaawansowany warzywnik!
U mnie pomidory dopiero kwiaty mają, a cukinia kilka listków ;)
Róże cudowne! ;:167
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Tak, warzywnik już mocno zaawansowany: pomidory owocują, groszek coraz ładniejszy, o cukiniach nie wspominając. :)

W różach historycznych się zakochałam ze względu na kształt kwiatów i względną bezproblemowość uprawy w porównaniu do wielu innych róż. Jesienią wreszcie, po paru sezonach ociągania się, nabyłam kilka i posadziłam u siebie. :)
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko zapach różany pewnie roznosi się po całym ogrodzie , do tego te piękne lilie wodne u mnie już nie mam a bardzo je lubię.

A jeżyk jaki odważny nie uciekł jak robiła zdjęcie .
pozdrawiam ;:196 :wit
jeżyna rośnie
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Ja na razie tez nie narzekam tylko czekam ,żeby ogórki zaczęły kwitnąć i zawiązywać owoce to samo pomidory .Wczoraj syn sie pyta czy w tym koszyku to sałata zamiast kwiatów???? To przecież najzdrowszy kwiat ;:108 no i fajnie lodowa zawiązuje główki i to mnie cieszy .Moje liliowce też juz produkują pąki tak w sekundzie się pokazały :heja U mnie w poidełkach tez ruch sporo osowatych przylatuje dałam im patyczki ,żeby nóżek nie moczyły i sie nie topiły
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Jadzia wspomniala o liliowcach coś mi się pomieszało i miałam nawet zapytać co z liliowcami u mnie bo nie kwitną widzę, że pomieszał mi się termin kwitnienia.
U mnie na szczęście deszczu w miarę dość od czasu do czasu był zbyt intensywny ale wiatry gorsze nieco strat. Ogólnie to pogoda w kratkę.
U Was jednak wszystko szybciej plonuje, kwitnie. Oczko wodne bajka ;:138
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko co to za odmiana groszku z fioletowymi strąkami, a ziarenka jakiego koloru będą.
Cukinia faktycznie szaleje, ja mam tego roku jakąś zminiaturyzowaną ;:306 kwitnie mini kwiatami.
Różanka przepiękna ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko ale masz bajkowe różyczki, aż mi normalnie zakręt na róże wraca jak na nie patrzę. Mam w ogrodzie w Szczecinie Chippendale jedynie. Ach jak mi się podobają takie pełne róże ;:oj
Ooo ;:oj jeżuś. Pozdrów kolegę. Mam do nich słabość.
Bardzo mnie zafrapował ten fioletowy groszek, co to za odmiana?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”