40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
orzechovvy
100p
100p
Posty: 179
Od: 26 sie 2013, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Witam :wit Zbytnio nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku. 1.Fikusy benjamina u mnie zawsze były, teraz pozostał mały w formie bonsai. Sentyment pozostał :) 3+4 Skrzydłokwiat, super wielka odmiana, ja poluję aktualnie na Gemini, mały i pstrokaty. 5.Cibora - uwielbiam ją zwłaszcza zimą, gdy wspaniale nawilża powietrze. 6.Dracena - kwiat dzieciństwa, więc i teraz tez mam :) 20.Hedera, lubię je za to, że wprowadzają klimat dżungli do pomieszczenia. 24.Stefanotis mmm... piękności z białymi kwiatami. 38,39,40,41 - Oleandry, ostatnio moje wielkie chciejstwo, tylko nie wiem na jaki się zdecydować... Kordylina Kiwi Zielona ma śliczne pstrokate liście i chyba wyląduje na liście moich życzeń :D Kroton w białe kropeczki z wąskimi liśćmi, bóstwo :) Żurawki u mnie rosną na działce, mają sporo deszczówki i miejsca by się rozrastać a i kwitnieniem odwdzięczają się. Będę na pewno zaglądać często :) Pozdrawiam :wit :wit
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

KOCHANI - jak ja się cieszę, że jestem z Wami na FO !!
No bo gdzie ja indziej znajdę taką różnorodność roślin w jednym skupisku, gdzie ja znajdę takie zrozumienie dla moich
"zielonych potrzeb", no i gdzie ja znajdę tyyyle wsparcia i ciepłych słów jak nie na FO

Dla Was wszystkich wieeelki ;:cm


A na Dzień Dobry w moich progach dla Orzechowego (-wej) :lol: tak po polsku trzy razy ;:196 ;:196 ;:196
i zapraszam w każdej chwili - 24 godziny na dobę :wit
I jeszcze takie małe sprostowanie - krotonika w białe kropeczki nie mam :lol: ale mam w kropeczki żółte na zielonych listeczkach :lol:


Dzisiaj niestety "różowo" nie będzie, bo właśnie rozpoczynam serię opowieści o moich najbardziej kłopotliwych doniczkowcach,
pt ?Problem w donicy?, może coś poradzicie ...

Hedera helix ? bluszcz pospolity ? moja roślinna porażka i jego historia, krótka historia ...

Za zgodą właścicielki dorodnego okazu, podszczypałam ?kilka? pędów jednej z najpiękniejszych według mnie odmian,
które mi się śśślicznie ukorzeniły

Obrazek

Zachwycona pięknymi, ukorzenionymi szczepeczkami, podarowałam im piękną doniczkę, no ale po krótkim czasie z tego pęku około
15 szczepek, zostały w doniczce ? całe 3 sztuki, reszta zżółkła, uschła, padła, i dwa dni temu wyglądało to nieszczęście tak ?

Obrazek

Wobec tego byłam ?zmuszona? ;:306 dokupić ?zagęszczacz?, za jedyne 4,99 ?

Obrazek

Obrazek

No i teraz wygląda zjawiskowo !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Taaa, ciekawa tylko jestem jak długo będzie taki śśśliczny ?
Ta odmiana, z wyglądu delikatna i rachityczna, w uprawie jest ciężka do opanowania i daje w kość !!
W przeciwieństwie do innych gatunków, ten strasznie oporny jest !!
Niby taki banalny bluszcz pospolity a ciężko się z nim zaprzyjaźnić ?
A we wszystkich możliwych źródłach przeczytałam, że ?rośnie w każdych warunkach?.
Macie podobne problemy z tą właśnie odmianą ?

PS - ciągle zapominam - serdeczne pozdrowienia dla wszystkich Skryto - Czytaczy :wit
Pozdrawiam i zapraszam
baseda
200p
200p
Posty: 404
Od: 5 maja 2013, o 17:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Ewcia bluszcz pieknie się zregenerował, nieźle go nakarmiłaś :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Ewuś ja z bluszczami to mam same "ciężkie" doświadczenia. :evil: :evil:
Taką odmianę, jak ta Twoja też miałam. Zresztą, jak chyba z dziesięc innych ;:124 i za każdym razem myślałam, że
przecież wreszcie musi się udac. ;:173 I owszem udawało się, czasem nawet przez kilka miesięcy się udawało. ;:224
A potem zawsze kończyło się tak samo: suche, zwinięte listki i pełno przędziorów. ;:134 ;:222
Nic nie pomagało, nawet codzienne zraszanie. Zawsze, absolutnie zawsze te paskudy znajdują moje bluszcze.
I ja nie wiem, jak one to robią. ;:202 Dodam jeszcze, że jak do tej pory (tfu, tfu ) nie atakowały mi żadnych innych
roślin. ;:219 Więc chyba mają jakiś magiczny radar nastawiony na bluszcze właśnie. :;230
Jakiś czas temu poddałam się i omijam bluszczyki (a uwielbiam je ;:223 ) niestety szerokim łukiem. ;:145
Również z obawy, żeby mi ta zaraza innych nie zeżarła. :twisted:
No to wyżaliłam się. Dziękuję za wysłuchanie ;:196
Za Twojego zaciskam mocno, bardzo mocno kciukasy. ;:215
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Powiem Ci Ewka, że i mnie z bluszczami domowymi średnio wychodzi. Ale trzymam kciuki za Twojego.
Alternatywą, ale na balkon jest piękna odmiana, która u mnie rośnie w ogrodzie, czyli Hedera helix 'Goldheart'
Zerknij:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/b ... directlink
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Basiu - ;:196
Taaa, ja to potrafię czarować - kasa jest, a potem jej nie ma, w doniczkach siedzi :;230

Elciu ? no to cieszę się, że łączy nas kolejna ?wspólna bajka? ;:306 tylko niestety trochę smutna ;:145
No żeby tak w jednym zdaniu i śmiech i łzy ? to tylko Ty tak na mnie działasz ?

Iwona ? ja już dawno o tej ogrodowej, czy raczej dziko - miejskiej odmianie myślałam !
Miałam nawet zamiar ciachnąć kawałek z osiedlowego drzewa, ale jak zobaczyłam wybałuszone na maxa oczy mojego M a do tego komentarz ?i może jeszcze bób, no bo przecież się pnie?? to zrezygnowałam.
Ale jak tym razem ta wersja doniczkowa mi padnie, to puszczę sobie po murze balkonowym tą twardą, dziką odmianę ?
Twój bluszcz zdecydowanie ładniejszy jest niż ten mój osiedlowy ...
No a pokaz slajdów ? czego Ty tam nie masz, chyba tylko leszczyny czerwonej ;:oj
A nie, przepraszam, też masz ...
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

No wiesz,bluszcz ci pada?No,chociaż może on trudny.Ale winobluszcz sobie kup na taras.Tak,jak podrośnie,obciąć do ziemi ;:108 Nie zabijesz go,nie,nie.My go 3 lata niszczymy ;:108
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Ewciu, ja niestety też same złe doświadczenia z bluszczem mam, kilka razy do niego podchodziłam i zawsze bez powodzenia. Najdłużej jeden wytrzymał u mnie pół roku i potem usechł ;:145
Tobie życzę żeby Ci się udało ;:180
krysia_w
100p
100p
Posty: 138
Od: 16 maja 2014, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Ja mam tak samo z bluszczem :( Miałam kilka odmian zawsze usychają i właśnie przędziory je zjadają, więc zaprzestałam je kupować. A hibiskusy Ci się nie podobają? Może z nimi spróbuj to piękne roślinki no i ładnie kwitną ;:333
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Fajnie przeczytac takie mile slowa u Ciebie pod naszym kierunkiem. Kochana uczestniczyc z Toba w dopingowaniu roslinek ,a potem ich podziwianiu czysta przyjemnosc ;:304
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Ewo,czy ty masz żurawke beauty of colors?jeśli tak,to ZDJĘCIE MA BYĆ DZIŚŚŚŚŚŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Tulap - wszelkie propozycje balkonowe na mój kolejny sezon 2015 mile widziane ;:180
Sprawdzę jutro czy ja mam taką żurawkę, o której mówisz, ale z moich identyfikacji wynika, że ... nie mam ;:185
A o który kolor Ci chodzi, albo na której fotce u mnie ją zobaczyłeś ?

Tereniu - no to widzę, że nie jestem odosobniona w tym nieszczęściu, i chyba nie doczekam się od nikogo żadnych pozytywów
na temat tego, za przeproszeniem bluszcza pospolitego ...
I to jest mój "ostatni" z nim raz !! Tak jak w przypadku krotonów ;:172

Krysiu - to ja przynajmniej przędzirów nie miałam ... Ale wszystko przede mną ;:222
A hibiskusy to nie moja bajka ;:185 ale oglądam je z przyjemnocią u innych :lol:

Pati - to jest dla mnie przyjemność - naprawdę, że jesteście ze mną, a ja z Wami ;:136
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

No i musiała się baba napatoczyc a ja juz miałem wyłączać i czytać no niech cię żurawka z liscia potraktuje kocham cię :;230 :;230 :;230 Gdzies mi w toim wątku ta żurawka chyba migneła albo nazwa ;:88

-- 21 sie 2014, o 20:35 --

a wiesz,panu Tulapowi udało się pruinose poratowac to sobie pofolgował i abdite prawie ubił :;230 tą czerwoną.No,srebra też bliska była tego losu.A fasciculaty to juz wolę nie ruszać :;230 za to fifi za wszystkie pije :;230
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

Tulapku - a jak odratowałeś pruinosę w ciągu jednego dnia ;:154 :;230
Aha - moja filifolia i juncifolia i bulbosa też strasznie dużo piją ...
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych

Post »

jak to jak?Gadałem,obrałem,chuchałem,dmuchałem,na forum się skarżyłem,no i w 15 min się sucha zrobiła :;230
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”