Kasiu - tak, wiem.....już czytałam.
Miałaś niezłą zabawę na Gardenii i świetne "łupy" przywiozłaś.
Róże na pewno też masz już przycięte, więc tylko kosmetyka Ci została.
Pracusia jesteś i tyle.
Krysiu -

nie jest aż tak dobrze.
Główne porządki zrobione, teraz czeka mnie dokładne wygrabianie , pielenie i zasilanie - ale to już po 15 marca.
Co będę robić ?.......leżakować odłogiem i podziwiać kwiatki.
Albo na czworakach robic przyziemne fotki tulipanów i żonkili.
A tak serio to sama wiesz najlepiej, że zawsze jest coś do zrobienia i poprawienia.
Za zaproszenie wielkie

i

......może kiedyś.
Dorotko - bo u mnie tak ciasno, że już nie mają gdzie rosnąć.
Za twoje dziękuję , ale wole swoje.
Majeczko - to tak tylko w tym roku.
W zeszłym wszyscy mieli już kwiatki a u mnie leżał jeszcze śnieg.
Więc to tak dla zachowania równowagi.....
Z opryskiem mi się udało i to bardzo......trzeci dzień bez deszczu.
Lidziu - przychodzą rano i wieczorem grupą około 50 osobników.
Ale na pewno jak tylko gniazda się zapełnią jajeczkami to zniknie ich sporo.
U mnie nie założą, bo kocice zaraz by je wytropiły, chociaż one to leniwce, nie chce im się biegać za ptakami, tylko się wylegują.......na mojej waleriance.
Sprzątanie w szczegółach jeszcze przede mną.
Mileno - jeśli tylko pokropiło to nie jest żle, bo na pewno wszystkiego nie spłukało.
Ja bym już nie powtarzała.
Jacku - w sumie sześć i dwie połówki.
Właśnie tak też chcę zrobić i zimą wpadłam na ten pomysł.
One same się wysiewają i nawet jak któraś wypadnie to na jej miejscu od razu rosną inne.
Będzie z nich świetna obwódka dla rabaty zarówno w słońcu jak i w cieniu.
I jak tam żywce ?
Grażka - może i bliżej słonka, ale nie zawsze tak bywa.
To przypomnij się jak przekwitną, to Ci wyślę.
Danusiu - OK.
Aniu - cieszę się, że wpadłaś.
Pogoda iście wiosenna, ale noce ledwo nad zerem.
Miło, że wpadłaś.
Ewka - to wyjątkowy rok i zima a właściwie jej brak.
Tylko przez tydzień była odrobina śniegu i to cała u mnie zima.
Ewenement można powiedzieć, ale mnie to bardzo pasuje.
I roślinom jak widać też.
Ewka - majowa - więc jednak.
No to tez już zaczynasz sezon, ale zauważ, że wreszcie w normalnym terminie a nie zawsze spóżniony.
Tablice lepowe działają bezbłędnie.
Róże rosną jak szalone......
.....a szpalerki kwitną aż radość bierze.
Wszystkim gościom życzę miłej i

niedzieli.
