a tu na forum nie ma takiego tematu ogrodowego na który sobie nie można się wygadać
Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu nauczyłam się jednego nie poruszam ogrodowych tematów bo nie warto oni odporni
a tu na forum nie ma takiego tematu ogrodowego na który sobie nie można się wygadać
a tu na forum nie ma takiego tematu ogrodowego na który sobie nie można się wygadać
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Cudowne wspomnienia..ja też nadal wspominam zanim wiosna przyjdzie..:)A masz rację bo my to zawsze na temat ogrodu schodzimy..
Choć masę innych też mamy.. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu piękne wspomnienia
Zwróciłam uwagę na firletkę. Ma ładne delikatne kwiaty. W tym roku naleciało mnie na lwie paszcze
Nasionka już kupiłam .... wysieję chociaż z 10 sadzonek.
Zwróciłam uwagę na firletkę. Ma ładne delikatne kwiaty. W tym roku naleciało mnie na lwie paszcze
Nasionka już kupiłam .... wysieję chociaż z 10 sadzonek.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
skoro już musisz je rozsadzać to nowy adres
Bocianie gniazdo..
Bocianie gniazdo..
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Oj ja już czekam na wiosenną ucztę jaką nam szykuje twój przecudny ogród...wspomnienia miłe oku i prosiłabym o jeszcze-czuje niedosyt 
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Dzień dobry Wandziu, bardzo przystojny ten Twój lipiec, z mnóstwem słoneczka. Wiesz i jak powoli zaczynam wierzyć, że niedługo zaczniemy nowy sezon. Bardzo mnie już korci, żeby choć trawy już pościnać. W poniedziałek jadę z dzieciakami na ferie, ale zaraz po powrocie zabieram się za siewy.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wando
byłaś już może u Kalisiaka? Są jakieś ciekawe nasionka? Szukam ostróżkę hiacyntową i stokrotkę hiszpańską, ale bezskutecznie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Linetko, taras to i nasze ulubione miejsce. Już teraz myślę, jak go obsadzić jednorocznymi i pachnącymi kwiatkami, żeby było przyjemniej siedzieć i rozmawiać w letnie wieczory.
Dodad, fajnie Dorotko, że mnie znów odwiedziłaś. Ja także bardzo cenię twój ogród za jego klimat i wspaniały dobór kolorów oraz za zdjęcia i piękne ujęcia roślin i ogrodowych zakątków. Ciekawe jest, co piszesz o ślimakach i powojnikach. Do moich klematisków jakoś jeszcze te paskudy nie dotarły. Nawet do tych w gruncie. Zresztą na szczęście mam ich coraz mniej, bo kiedyś były u mnie całe plagi.
Krysiu, powiem tylko, że ten mój ogród wyglądał na pewno lepiej niż rok wcześniej, a to jest chyba ważne, żeby się nie cofać, tylko doskonalić. Pozdrawiam cię serdecznie i niezmiernie mi przyjemnie, że odwiedzasz mnie czasem z tak daleka
Usa, To prawda, tu można sobie pogadać do woli i nikt się nie dziwi ani nie nudzi.
Reni, no wyobrażam sobie te wasze rozmowy i dzielenie się doświadczeniami. Cudna sprawa
Majeczka, firletka to już u mnie stały chwaścik. Strasznie to plenne. Miałam gdzieś też białą, ale zaginęła. A lwie paszcze to ja też bardzo lubię. Tobie świetnie wychodzą jednoroczne, będziesz więc miała ładnie z paszczami.
DTJ, Kapuję w czym rzecz
Ale wiesz, na razie nie chcę się pozbywać, tylko rozsadzić tak, żeby było luźniej, bo na przykład róża to już weszła w miskanta, a raczej odwrotnie.
patkaza, kochana jesteś, ale letnie zdjęcia do pokazywania już się kończą, bo jesieni nie warto wspominać. Wszyscy czekamy na nowe widoki i z zapałem rzucimy się znów w rabaty.
Bogulenka, ja myślę, że gdy wrócisz po feriach, to już naprawdę będzie wiosna. Po prostu niebywałe w tym roku to wszystko. Mój eM ciągnie mnie na narty, ale ja nie mam najmniejszej ochoty nigdzie wyjeżdżać. Chcę widzieć, jak wszystko znów budzi się do życia. Trawy już bym też pościnała, tak samo jak ty, ale ednak wstrzymuję się do końca miesiąca.
April, no co ty Jolu, u niego wszystko pozamykane. Plac pusty. Najczęściej otwierają w kwietniu, ale może w tym roku będzie to wcześniej.


Dodad, fajnie Dorotko, że mnie znów odwiedziłaś. Ja także bardzo cenię twój ogród za jego klimat i wspaniały dobór kolorów oraz za zdjęcia i piękne ujęcia roślin i ogrodowych zakątków. Ciekawe jest, co piszesz o ślimakach i powojnikach. Do moich klematisków jakoś jeszcze te paskudy nie dotarły. Nawet do tych w gruncie. Zresztą na szczęście mam ich coraz mniej, bo kiedyś były u mnie całe plagi.
Krysiu, powiem tylko, że ten mój ogród wyglądał na pewno lepiej niż rok wcześniej, a to jest chyba ważne, żeby się nie cofać, tylko doskonalić. Pozdrawiam cię serdecznie i niezmiernie mi przyjemnie, że odwiedzasz mnie czasem z tak daleka
Usa, To prawda, tu można sobie pogadać do woli i nikt się nie dziwi ani nie nudzi.
Reni, no wyobrażam sobie te wasze rozmowy i dzielenie się doświadczeniami. Cudna sprawa
Majeczka, firletka to już u mnie stały chwaścik. Strasznie to plenne. Miałam gdzieś też białą, ale zaginęła. A lwie paszcze to ja też bardzo lubię. Tobie świetnie wychodzą jednoroczne, będziesz więc miała ładnie z paszczami.
DTJ, Kapuję w czym rzecz
patkaza, kochana jesteś, ale letnie zdjęcia do pokazywania już się kończą, bo jesieni nie warto wspominać. Wszyscy czekamy na nowe widoki i z zapałem rzucimy się znów w rabaty.
Bogulenka, ja myślę, że gdy wrócisz po feriach, to już naprawdę będzie wiosna. Po prostu niebywałe w tym roku to wszystko. Mój eM ciągnie mnie na narty, ale ja nie mam najmniejszej ochoty nigdzie wyjeżdżać. Chcę widzieć, jak wszystko znów budzi się do życia. Trawy już bym też pościnała, tak samo jak ty, ale ednak wstrzymuję się do końca miesiąca.
April, no co ty Jolu, u niego wszystko pozamykane. Plac pusty. Najczęściej otwierają w kwietniu, ale może w tym roku będzie to wcześniej.


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Ale firletka dalej mi się podoba ..... na tym ostatnim zdjęciu
Zajrzyj do F. mnie nosi od rana, bo mam już wszystko co chciałam.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Myślałam że chociaż pawilon otworzyli i ziemią nawozami i nasionkami handlują
Ja jeszcze nie obeznana co gdzie i kiedy 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Gosiu! Pozbawiłaś mnie resztki nadziei co do mojego ogrodu... bo ja bardzo bałaganiarska jestemMargo2 pisze: A mnie się wydaje, że ogród to odzwierciedlenie charakteru. Jeśli ktoś jest poukładany to i ogród bedzie miał taki.
Mój jest trochę bałaganiarskie, bo i ja taka jestem.
Chociaż u mnie walczą dwie natury. Z jednej strony podoba mi się bardzo formalny ogród, ale zwycięża ten ukwiecony.
Twój ogród Wandziu to wydaje mi się że ma trochę artystyczne zacięcie
Wandziu, dziękuję za taką miłą opinię o mnie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Oj, na takie wspominki to ja zawsze jestem chętna, a dziś najchętniej zasiądę w Twojej świątyni dumania, w tym cieniu, bo głowę mam gorącą od gonitwy myśli: "skąd ja wezmę tyle kasiory na swoje kwiatkowe zachciewajki"!
U mnie jeszcze pustawo, a u Ciebie taki busz! Ech... 
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Odwiedzam Wandziu bardzo regularnie, ale mam nadmiar obowiązków rodzinnych i tylko czasami coś u kogoś wpiszę, żeby dać dowód, że nie zapomniałam. Na swojej działce też rzadko bywam, ale jest zima to mi nie żal. Może tylko tego, że ja na niej bardzo się wyciszam, odprężam i dotleniam powietrzem ze znacznie przekroczonym stężeniem dwutlenku węgla.
Pozdrawiam Krystyna
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu bardzo podobają mi się Twoje róże w pojemnikach, powiedz jak Ci rosną i zimują, że masz je takie cudne? i jakie odmiany byś mi poleciła?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu
,
chyba będą chętni na wiosenne spotkanko
, ja też mam takich przyjaciół co tylko lubią posiedzieć przy moich krzaczorach na tarasku w wielkie upały gdy w Warszawce asfalt miękki, a tak to szydzą "po co Ci te badyle",
Wandziu super jest ta Twoja latarnia, ale jestem spostrzegawcza
chyba będą chętni na wiosenne spotkanko
Wandziu super jest ta Twoja latarnia, ale jestem spostrzegawcza


