Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Nie planowałam absolutnie na ten rok zakupu pnących róż. A teraz znowu przychodzę po pomoc. Muszę uderzyć też do działu różanego w tej sprawie. Wymyśliłam sobie przejazd pod różami. Chcieliśmy z mężem zrobić takie pergole z drutu. No ale myślę sobie : jak to będzie wyglądało zanim zarośnie?

Okropnie! No i suma sumarą obmyśliłam sobie że kupię takie podpórki i umieszczę je wzdłuż drogi naprzeciwko słupów. Obstawiam że odległość 3-4 metrów będzie odpowiednia. I posadzę róże pnące. Jak urosną róże do końca podpory, dopiero dospawamy drut półokrągły do tej podpory i słupka po przeciwnej stronie. Sama burta ma 30 metrów. Potrzebuję więc średnio 10 takich podpórek. Nie kupię wszystkich od razu ani róż bo to nie mały wydatek. No a ja muszę w tym roku niestety myśleć o czymś zupełnie innym. Podobają mi się podpory takie fikuśne, ozdobne. Ale doszłam do wniosku że szkoda na nie kasy. Różami i tak zarosną i za jakiś czas tego nie będzie widać. Postawiłam więc na prostotę.
Zdjęcie z allll
Te czerwone krechy to tak mniej więcej obrazują o co mi chodzi. Oczywiście podpórek będzie więcej niż udało mi się narysować kresek

Nie patrzcie na niepomalowane słupki. Jest to zdjęcie robione od razu po zaciągnięciu siatki. Teraz słupki już są pomalowane.

A tu widok z drugiej strony. Oczyma wyobraźni już widzę wyrośnięte krzewuszki po prawej i te róże po lewej.. burty planuję obsadzić liliowcami. Oczywiście nie samymi żółtymi. A po stronie pod krzewuszkami winobluszczem pięciolistkowym. Ta obsada to oczywiście plan na wiele sezonów. Chyba że liliowce będą się szybciutko rozrastać. (Oby tak właśnie było

)

Oczywiście jak zwykle musi być jakieś ale.. no ALE jakie róże tam przetrwają? W pełnym słońcu? U mojej mamy róże zwykłe mixy z castooramy bardzo dobrze się trzymają. Czy są podlewane czy nie. No ja jednak chciałabym się zorientować czy ten plan ma prawo się udać? Co o tym sądzicie? Jak wam podoba się mój pomysł? Czy może twierdzicie że jest nie bardzo? Mówcie śmiało- nie obrażę się. Idę zaraz do różanego przedstawić swoją koncepcję.