Stokrotkaniu, ja hipeastrum również pochwalę jak pokaże nam swoje kwiaty, a na razie brawa dla nowej podłogi i pięknego koloru ścian.
mniodkowa, ja przeżyłam już remonty i latem, i zimą i pamiętam, że m dostawał szału, jak mu w upale wysychał jeden koniec tapety, zanim zdążył posmarować drugi, zwłaszcza, że u nas te pasy były słusznej długości.
