
Witam Panie zielono zakręcone!!!
Ano tak!!! Dziś pojechałam ok. 13 z Mamą. Było cieplutko. Obrobiłyśmy wykopany korzeń ze skorupy i nawet fajnie wygląda. Teraz mam dylemat gdzie go dać!!! Ładnie by wyglądał w połączeniu z płożącym powojnikiem, albo tunbergią. Niestety żadna siewka mi się nie uchowała!!

Poszukam na all, jak nie będzie, to jeszcze jest Łosiów u Iwy.
Potem wzięłam się do prania dywanów!! A jakże!!!

Zrobiło się zimno i teraz wróciłyśmy do domciu! Jestem oczarowana tymi przypołudnikami. Są śliczne, takie odpustowe kolory mają, ostre!!!
