

Kasiu,mój sabotek miał dwa kwiaty.Kupiłem go po przecenie z jednym przekwitniętym i z jednym pączkiem.Teraz odpoczywa na balkonie i nabiera sił.Idzie mu trzecia rozetka

Ja mam podobnie, też się nie mam z kim dzielic swoją pasją, bo nikt jej nie rozumie i prawie każdy się z niej śmieje. Ale ja jestem dumna z mojej wyjątkowej pasji. Czasami tylko T. podejdzie i poogląda, ale tak to sama muszę się zajmować moimi storczykami.kasiunieczka_32 pisze:Edytko Moniu w 100% się z Wami zgadzamGdyby nie forum nie miałabym nikogo z kim mogłabym się podzielić postępami moich kwiatuszków. Zarówno mój M jak i syn patrzą na mnie jak na stukniętą, a jedyne komentarze dotyczące mojego zainteresowania są raczej sarkazmem niż podzieleniem uwagi
![]()
No cóż: tak to już bywaCzasami tylko mój dożek podejdzie i powącha