
Kwiatoterapia u Asi
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Kwiatoterapia u Asi
Witam właścicielkę
i pozdrawiam śliczne "cudaczki"

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Nie mogę się napatrzeć na te Twoje rabaty. Postaram się zrobić podobną tam gdzie butla stała. Chciałam najpierw posadzić rh, ale tm za długo jest słońce. Więc jeśli pozwolisz to stworzę coś podobnego.
Jakie róże tam kwitną?
Jakie róże tam kwitną?
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi
Piękna rosplenica 

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, Twój ogród mnie zachwyca 

- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Kwiatoterapia u Asi
Aniu fajnie ze wróciłaś
Ogród masz super, bardzo mi się podoba ścieżka zygzakowa.Masz pełno traw ostatnio są na bardzo w modzie chyba się skusze. Ta na 2 zdjęciu jest śliczna.
Waciki są genialne, moje kury wypuściliśmy w ogród. Niestety trzeba je pilnować bo zjadają nam pomidory ale... ha ha tylko te czerwone , nie dojrzałych nawet nie dotkną. Nie lubią ślimaków paskudy ! Sussex ma królewskie podniebienie i zjada tylko jedzenie ugotowane warzyw nie ugotowanych nie dotknie (oprócz pomidorów) , a tak w ogóle to się przechadza po ogrodzie i nawet glisty nie dotknie. A tam... szkoda gadać !

Waciki są genialne, moje kury wypuściliśmy w ogród. Niestety trzeba je pilnować bo zjadają nam pomidory ale... ha ha tylko te czerwone , nie dojrzałych nawet nie dotkną. Nie lubią ślimaków paskudy ! Sussex ma królewskie podniebienie i zjada tylko jedzenie ugotowane warzyw nie ugotowanych nie dotknie (oprócz pomidorów) , a tak w ogóle to się przechadza po ogrodzie i nawet glisty nie dotknie. A tam... szkoda gadać !

- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Jolu, miło mi niezmiernie a cudaczki machają do Ciebie skrzydełkiem
Gosiu, nie wiem, który fragment masz na myśli. Na tych ostatnich zdjęciach jest Leonardo z Bonicą i Heidi Klum, Bailando i NN w pojedynkę, Elmshorn z Lion Rose i Larissa z lawendą.
Krzysiu,
Monia, dziękuję i z wzajemnością
Gosia22, ta trawka ro rozplenica, a na żywo wygląda jeszcze fajniej. Polecam. Widzę, że te twoje kury to prawdziwa arystokracja. Francuskie pieski
. Moje kury mają bzika na punkcie owoców. Aż się boję co będzie w grudniu, skąd ja im wtedy wezmę arbuza, borówki albo czereśnie. Moje też nie jedzą slimaków za to po mrówkach nie ma śladu. Jak widzą mrówki to im się włącza jakieś turbo i wymiatają jak odkurzacze.
Nie sądziłam, że we wrześniu róże mogą jeszcze tak zachwycać. Już nie mogę doczekać się dostawy. A czekam na 23 nowe królewny
. Tymczasem dzisiejsze piękności:

Gosiu, nie wiem, który fragment masz na myśli. Na tych ostatnich zdjęciach jest Leonardo z Bonicą i Heidi Klum, Bailando i NN w pojedynkę, Elmshorn z Lion Rose i Larissa z lawendą.
Krzysiu,

Monia, dziękuję i z wzajemnością

Gosia22, ta trawka ro rozplenica, a na żywo wygląda jeszcze fajniej. Polecam. Widzę, że te twoje kury to prawdziwa arystokracja. Francuskie pieski

Nie sądziłam, że we wrześniu róże mogą jeszcze tak zachwycać. Już nie mogę doczekać się dostawy. A czekam na 23 nowe królewny



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
No i pokazujesz wszystkie w moich ulubionych różowych kolorach, a ja przecież różu nie lubię
No ale wzięło mnie na poważnie.
Chciałabym stworzyć też taka rabatkę z cieplejszymi kolorami, ale jakoś miejsca nie widać. Bo przecież nie wsadzę nagle takiej rabaty pomiędzy juz 2 istniejące w różach i fioletach.
Patrząc na Twoje zdjęcia ponownie, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu o słuszności mojej ściągi


No ale wzięło mnie na poważnie.
Chciałabym stworzyć też taka rabatkę z cieplejszymi kolorami, ale jakoś miejsca nie widać. Bo przecież nie wsadzę nagle takiej rabaty pomiędzy juz 2 istniejące w różach i fioletach.
Patrząc na Twoje zdjęcia ponownie, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu o słuszności mojej ściągi

- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatoterapia u Asi
Witaj Asiu!
Dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i pozostawiony tak miły ślad w księdze gości
On mnie skłonił do poszukiwań Twojego wątku ogrodowego. Bardzo szczęśliwie się to dla mnie złożyło, bo mogłam oczy nasycić CUDNYMI zdjęciami, poczytać lekkie i zabawne teksty, zobaczyć zwierzaczki - ze szczególnym uwzględnieniem Wacików i... mogłabym dalej tak wymieniać.
Asiu droga, masz prawdziwy talent do tworzenia wspaniałych opisów i obrazów! Będę zaglądać i śledzić różaną pasję i poczynania kurek.
I nie tylko
Z wrażenia zapomniałabym pochwalić - masz piękny ogród! Spacer po nim, to wielka przyjemność.
Dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i pozostawiony tak miły ślad w księdze gości

On mnie skłonił do poszukiwań Twojego wątku ogrodowego. Bardzo szczęśliwie się to dla mnie złożyło, bo mogłam oczy nasycić CUDNYMI zdjęciami, poczytać lekkie i zabawne teksty, zobaczyć zwierzaczki - ze szczególnym uwzględnieniem Wacików i... mogłabym dalej tak wymieniać.
Asiu droga, masz prawdziwy talent do tworzenia wspaniałych opisów i obrazów! Będę zaglądać i śledzić różaną pasję i poczynania kurek.
I nie tylko

Z wrażenia zapomniałabym pochwalić - masz piękny ogród! Spacer po nim, to wielka przyjemność.
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, pięknie określiłaś stosunek kur do mrówek
Ja tak właśnie ostatnio likwidowałam nadmiar mrówek- dwie kury z wybiegu przynosiłam w strategiczne miejsce i jak ręką odjął.
Trawy masz piękne, z różami się zadziwiająco dobrze komponują.

Trawy masz piękne, z różami się zadziwiająco dobrze komponują.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
No nie mogę, a ja mam pełen trawnik mrówek. Czy ktoś wypożycza takie mrówkojady?
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Anya, dziękuję za odwiedziny. Twoje słowa sprawiły mi dziś dużą radość. Dziękuję.
Właśnie jestem w trakcie czytania Twojego wątku. I choć zauważyłam, że już jest zamknięty, to i tak z chęcią prześledzę fragment jego historii. Aniu, zapraszam do odwiedzin, będziesz zawsze miłym gościem.
Aniu Zielona, mnie też trawy z różami przypadły do gustu, szczególnie, że wspaniale maskują niezbyt ciekawe "podwozie" róż parkowych. No i kołyszą się takie oszronione przez całą zimę, tworząc fajny nastrój.
Gosiu, jak będziesz w desperacji to wpadnę do Ciebie z mrówkojadem
. A tak serio, to może warto rozważyć zakup jakiejś kurki?
Właśnie jestem w trakcie czytania Twojego wątku. I choć zauważyłam, że już jest zamknięty, to i tak z chęcią prześledzę fragment jego historii. Aniu, zapraszam do odwiedzin, będziesz zawsze miłym gościem.
Aniu Zielona, mnie też trawy z różami przypadły do gustu, szczególnie, że wspaniale maskują niezbyt ciekawe "podwozie" róż parkowych. No i kołyszą się takie oszronione przez całą zimę, tworząc fajny nastrój.
Gosiu, jak będziesz w desperacji to wpadnę do Ciebie z mrówkojadem

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu, dieta kurza zimą to wyzwanie. Ja spróbuję przechować dynie i cukinie - będą sobie dziobać po rozkrojeniu. No i tarte warzywa- np, marchewka, pietruszka. Na owoce nie mam pomysłu- chyba tylko jabłka 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu myślę, że mój pies nie zdzierżył by wacików na grządkach. Dlatego w grę wchodzi tylko wypożyczenie 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kwiatoterapia u Asi
Te ostatnie piękności są naprawdę piękne! "Chodzą za mną" takie bladziutkie, stonowane różyczki. Tylko wciąż nie wiem gdzie bym je ewentualnie posadziła. Niestety u mnie "niepodzielnie panuje" Pink Peace, która nie wiem kiedy wyrosła na wielki krzaczor obsypany obficie "żarówiastymi" kwiatami 
