Działka nad Drwęcą - Christin

[x-ja]

Krysiu życzę Ci z całego serca by wszystko skończyło się dobrze zresztą wszystko będzie / musi być dobrze nie martw się proszę

[christinkrysia]

Danio Dorotko
Tosia1 Tosiu
Ayesha Ewo
babuchna Dorotko
Bożena Śmigielska Bożenko
idea Majeczko
basjak Barbaro
Anna Guba Anno
tija Elżbietko
Witam Was wszystkich i bardzo dziękuję za pozytywne myśli i słowa otuchy.
W takich chwilach wsparcie jest bardzo ważne .
Dziś dzwoniła tu.ja Izabela z Elbląga, chce wpaść 2 .XI do szpitala aby pogadać i choć na chwilkę zająć myśli innym tematem ... pewnie wszyscy sie domyślają o czym będziemy gawędzić ...
Przy takim wsparciu musi być dobrze i z takim przekonaniem podejdę do sprawy.
Pozdrawiam wszystkich i

[christinkrysia]

W ub. tygodniu uszyłam kilkanaście worków z włókniny, wymiary miałam ale i tak dawałam ze sporym zapasem.
Dzis przy pięknej słonecznej pogodzie wszystko sprawnie poszło.
Pomysł z programu " Maja w ogrodzie "
Dziwne,że wcześniej nie wpadałam na taki pomysł bo bardzo nie lubiłam owijania i okręcania sznurkami ...
Niezbyt często oglądam coś w TV ale widać, że czasami warto poświęcić dla niej trochę czasu.





Zima zbliża sie wielkimi krokami więc czas pomyśleć o dokarmianiu.
My już zaczęliśmy sypać ziarno do karmików i wieszać smakołyki dla sikorek











Jakiś czas temu mąż czyścił budki lęgowe i korzystając z tego,że była wyjęta drabina przyciął porządnie dużą wierzbę mandżurską nad stawem.
Widok nieszczególny ale w sezonie pięknie odbije i na nowo utworzy koronę.
Mamy 3 wierzby i naprzemiennie tak z nimi postępujemy.



Zdjęcie z wcześniejszego okresu ukazujące wierzbę przed cięciem.

Po tej operacji została sterta konarów - trzeba je zagospodarować i planuję umocować i potraktować jako naturalne podpory do pnączy.



Na działkach zaczyna się robić szaro i smutno ... czuć obecność jesieni.

[idea]

Kochana, nie takie smutno !!! Jesteś, wróciłaś cała i zdrowa i to jest najważniejsze oraz wielka radość dla mnie i dla reszty forumków zapewne też A poza tym pokazujesz piękne obrazy i takie optymistyczne, szczególnie dla latających stworzonek Jesteś wielka i tak trzymaj Ja też dokarmiam ptaszki zimą i daje mi to wielką radość, bo nie dość, że ptaszki maja co wcinać, to jeszcze jest co obserwować, a to jest takie absorbujące.
Pozdrowienia gorące

[Anna Guba]

Twoje płaszczyki uszyte roślinkom to elegancja- Francja ja tam poszyłam bez dna i też im ciepło będzie.Pozakładałam a teraz się martwię , że za wcześnie. Zdrówka życzę.

[Ayesha]

Krysiu co chwilę zaglądałam do twojego wątku i dopiero dzisiaj
zobaczyłam twoje dzieło.Tak okryte hortensje na pewno pięknie
wiosną zakwitną .Moje hortensje rosną gęsto jedna przy drugiej,
będą musiały grzać się od siebie,chociaż pogoda na razie piękna
może i ja zdążę przygotować im jakieś ubranka na zimę
Dbasz o te swoje ptaszki ,niezłą stołówkę mają u ciebie.

[Anitaaa]

Krysiu ,ja to zawsze się spóźniam
Czy jesteś już w domu ?

[babuchna]

Anitko , Krystynka jest jeszcze przed !
Trzymamy kciuki , by wszystko poszło jak należy i by szybciutko , szczęśliwa wróciła do domku i do nas!

[szyszunia]

Krysieńko jestem przy tobie myśłami i serduszkiem i wyczekuję cię tutaj z niecierpliwością. wracaj szybko i trzymam kciuki

[bodzia3012]

Krysiu jeszcze przed zabiegiem zdążyłaś poszyć i pookrywać swoje roślinki
Jutro będę myślami z Tobą i trzymam kciuki , będzie dobrze Krysiu papa

[christinkrysia]

Witam wszystkich cieplutko i bardzo dziękuję za słowa dające siłę i optymizm na to co mnie w najbliższych dniach czeka.
Muszę podjąć wyzwanie i wiem, że będzie dobrze - nie zakładam innej opcji tyle, że nienawidzę być od kogokolwiek zależna i taka bezradna nawet przez krótki okres ... taka juz jestem.
Zakleją lepsze oko bo ono idzie pod skalpel a drugim od urodzenia widzę tyle co kret i jak tu nie złościć się !!!

Anno i Ewo ciszę sie,ze płaszczyki na roślinkach podobają się - jedynie to mogę im dać na zimowy okres a reszta już zależy od ich możliwości przetrzymania srogich warunków.

Dziś był mały spacer i ostatnie spojrzenie na jesienną scenerię .
Nie doczekałam sie pełni kwitnienia chryzantem mimo,ze na początku października przeniosłam je do folii.
Niesmiało rozchylają pierwsze płatki kwiatów










Sadzonka jakiegoś bluszczu przyjęła sie i rośnie, nie przypuszczałam,że też nabierze innych barw bo w sezonie jest zielona.



Na zakończenie w ognistych kolorach berberysy
- klujące ale dające intensywne wizualne plamy.





Jeszcze raz bardzo dziękuje za wiele ciepłych słów.
Aby zakończyć optymistycznie wybrałam słoneczny kolor bo słońce to życie wiec niech rozświetli brzydkie myśli i jesienne deszczowe dni o nadejściu których już słychać w prognozach.


Pozdrawiam

[Anna Guba]

Trzymaj się i do lepszego widzenia.

[basjak]

Krysiu, takie ciepłe i optymistyczne zdjęcia wstawiłaś
Trzymałam kciuki i myślę, że pomogło
Czekam niecierpliwie, mam nadzieję, że szybko się pojawisz.

[pestka]

Chrystysiu trzymam kciuki będzie dobrze

[tu.ja]

Krysiu jesteś niesamowita! Działka przygotowana do zimy na tip-top. Nawet ptasie stołówki już gotowe na przyjęcie pierwszych gości Ten pomysł z workami jest godny ściągnięcia. Może i ja pomyślę o czymś takim choćby dla hortensji ogrodowych, które mi się rozmnożyły w cudowny sposób
Ta pierwsza chryzantema o rurkowych płatkach jest cudowna! Czy zimuje u Ciebie w gruncie?
Te dwie godzinki dziś zleciały nam nie wiadomo kiedy