Wrrrrr..... kolejna odpowiedź mi się wcięła...
Goś - niektóre rosną, inne nie. Ot jak to w życiu. A jak grzejesz kominkiem ( tylko?) to pewnie są duże różnice temperatur, tak?
Vito - powiem szczerze, że go tego maka nie studiuję. Jak dla mnie ledwo się otworzy to już się osypuje. Mam do niego widać słabość, bo się nie rozstajemy. Siedzi sobie na granicy zasięgu wzroku... tak, żeby nie drażnił

Właściwie nie wiem, czemu nadal jesteśmy razem? Sadomaso

A do do hoi - pachnie i owszem. Wieczorem zaczyna się ciężki i słodki koncert. Ja lubię, ale wierzę, że można nie tolerować.
To co dziewczyny - październik, róże we włosy i spotykamy się pod studnią w Kazimierzu?