
Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Kwiatka z pierwszego zdjęcia mam u siebie na balkonie, prawdziwe cudo, pełno pąków i ciągle dużo pięknych kwiatków, doskonały wybór 

- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
patusia336 to jest dalia miniaturowa którą mój mąż kupił po drodze z pracy w markecie.Była bardzo przesuszona ale jak widać odżyła i pięknie kwitnie 

- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
O widzisz ja swoją kupiłam na targu za 5zł , nawet nie wiedziałam ,że to dalia 

- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ja u siebie na ryneczku też widziałam tyle różnych kolorów tych dalii,że co jedna to ładniejsza.Jak jeszcze spotkam to na pewno dokupię bo bardzo ładnie się prezentuje 

- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
O matko ile Ty masz wody w ogródku
Wspólczuję Ci, u mnie też mokro ale nie aż tak
Aniu oczywiście ze piwonię przygarnę, upatrz sobie coś u mnie wzamnian



Aniu oczywiście ze piwonię przygarnę, upatrz sobie coś u mnie wzamnian


- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Patrycjo piwonię zapisałam.Może jeszcze coś Ci wpadnie w oko,żeby taka samiutka nie podróżowała
Na szczęście część wody już opadła (sporo też wyniosłam) ale znowu zaczyna padać 


- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Zawsze jak zacznie padać to ten deszcz przesadza z ilością, kochana życzę w takim razie słońca 

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Dalia cudowny. Mąż jeszcze bardziej! 

- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj
Aniu Przepiękna różyczka.
Nie zazdroszczę Ci rabatek w wodzie pływających, po ulewnych deszczach
wiem Coś o tym, bo i mnie od 3 lat tak ogród pływa w wodzie.
Trzymam mocno kciuki, żeby woda szybko wsiąkła.
Bardzo Miłym akcentem pomimo pogody są pięknie kwitnące Iryski.
Piękne zakwitła bielusieńka piwonia. Dalia pięknie się rozrosła i pięknie kwitnie to chyb ta dalia którą po drodze z pracy mąż kupił. Liliowiec śliczny. 


Nie zazdroszczę Ci rabatek w wodzie pływających, po ulewnych deszczach

Trzymam mocno kciuki, żeby woda szybko wsiąkła.

Bardzo Miłym akcentem pomimo pogody są pięknie kwitnące Iryski.


Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17343
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aneczko,piękna ta dalijka oj piękna 

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aniu życzę aby woda szybko opadła a rośliny pomimo zalania odzyskały szybko formę



- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Aneczko nie śmiem prosić o nic więcej, masz tyle wspaniałych roślinek. A Ty coś sobie upatrzyłaś? Może kaczuszkę
Dziękuję Ci bardzo 


- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Jaka Ty skromna, a mnie to w nocy z lopata by wygnala 

- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ty to swoja dziewucha jesteś już a Anię trzeba przyzwyczaić.




- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
No tak bo dziewczyna nie ma pojecia jak sie tutaj traktujemy i jakie teksty leca po dluzszej znajomosci
Oczywiscie w naszym przypadku, bo my mlode nie opierzone 

