Wiosna zimą czyli........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko twój wątek o liliowcach ,był pierwszym jaki przeczytałam na forum,ale do Kogrobuszu jakoś nie miałam odwagi się wpisać...cóż kiedyś trzeba skończyć ze skrytopodglądactwem :D
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko dzisiaj jest tłusty czwartek więc umówiłyśmy się z dziewczynami na małe co nieco. Wróciłam do domu o14 godz. Poszłam na działkę i zgrabiłam tylko chodnik prowadzący w dół koło szklarni. Potem zrobiło się zimno i poszłam do domu. Masz większe postępy w pracach ale przecież to dopiero luty i myślę że do wiosny porobię. Pryskać może będę jutro brzoskwinie ma być cieplej niż dzisiaj. a róże zobaczę. Mam problem bo nie mam jeszcze wody na działce i do oprysku muszę nanieść w butelkach.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko te dwa sterczące uszki i piękne oczęta wyglądające z pudła ;:215
Skrzydlaci przyjaciele szaleją, dzisiaj jak strzały przelatywały mi nad głową bo zbierałam liście w miejscu gdzie zaczynały ścielić gniazdo ;:oj cały czas też poprawialy moje wypociny na rabatach ;:306
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, mam dokładnie takie same przylaszczki. :heja Jakie opryski robicie na różach???
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko :wit
Jak widzę szalejesz z pracami w ogrodzie.Praca przy obrywaniu liści z róż z pewnością męcząca .Ja mam na szczęście tylko trzy do oskubania :;230 .Wiosna u ciebie na całego .Nie ma to jak cieplejsze regiony.U mnie na razie kilka kwiatków tylko się pojawiło
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, przybij piątkę, siostro :uszy
Zgadzam się w całej rozciągłości jeśli idzie o róze. Często z nimi rozmawiam, choc w sezonie raczej z troską i czułością...tak jak teraz, jeszcze nie przemawialam ;:306
Mam nadzieję, ze nam zapomną te bluźnierstwa i będą cudnie kwitly :D
Pozdrawiam i ściskam :wit
PS. Czy hosty się budzą? ;:224
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażko ;:196 normalnie mnie zatkało na widok tej forsycji. :shock:
Na widok mahonii już nie mam żadnych wątpliwości, że wiosnę masz już u siebie.
Jutro mój wolny dzień od pracy, więc od rana posprawdzam, jak ma się moja forsycja.
Może też już się zażółciła ? :roll:
W prognozach nie widać już wielkich mrozów, może to rzeczywiście była najkrótsza zima od wielu lat ?
:wit
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko i Kasiu uśmiałam się z tych Waszych monologów różanych :;230 no aż takim mięsem to ja nie rzucam obierając róże z listowia a robię to dla relaksu po chodzeniu na 4 kończynach i zbieraniu liści i żołędzi, kilkanaście za jednym podejściem i znowu wracam do pozycji małpiej ;:306 Taki sposób chyba nie wywołuje frustracji. A te co są przeznaczone do cięcia to nawet nie tykam, za jednym zamachem od razu i liście i za długie pędy. Najgorsze to te pnące będą bo muszę z drabiną lawirować ;:222
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko normalnie buzia u Ciebie mi się otwiera coraz bardziej. Widok Twojej Forsycji doprowadził mnie do stanu zawieszenia. Szok i jeszcze raz szok! Najbardziej podoba mi się Twój podglądacz z pudełka ... on jest po prostu mega uroczy.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko obserwatorów masz, że hej! Szczególnie rozczulająca jest obserwacja pudełkowa :wink:
Czytam o Waszych pracach ogrodowych i mogę tylko pozazdrościć i powzdychać. Wy tam monologi mięsne do róż ćwiczycie, a ja też monologi mięsne tyle, że... do kompa w pracy :evil: Na dodatek prognozy weekendowe coś niezbyt dobre ;:185
Nic to, staram się nie tracić ducha i cieszę się byle czym - np. dzisiaj przyszedł zamówiony "gnój" ;:306 Mój M tylko powiedział: "Matka, czyś całkiem na głowę upadła, żeby kasę na g... wydawać????". Szkoda, że nie wie ile czasu spędziłam wybierając ten ekologiczny i najlepszy, ile opinii przeczytałam i nawet obejrzałam filmik z produkcji... :;230 Od razu sprostowanie - był to filmik z produkcji g...ranulatu ;:306
Pozdrawiam wiosennie, Elwi
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Obserwator pudełkowy ;:167 Ten rozłożony wielkopańsko też ;:167
Znów boleśnie dostrzegam różnicę klimatu i pocieszam się, że w końcu i u mnie zakwitnie, co ma zakwitnąć. Niepokoi mnie, że nie widać puszkinii ani cebulicy Tubergena, ani jedynej śnieżycy. Nawet złoć żółta jeszcze nie kwitnie. Moja wiosna chyba dopiero nadchodzi :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Grażynko, szokujesz kwitnieniami ;:180 Moja przylaszczka jednak żyje, ale daleko jej jeszcze do kwitnienia.
Te kocie oczy spoglądające znad pudełka... ;:167 Czy Ty już po Promanalu? :wink: Ja pryskałam wczoraj, a potem modliłam się, by nie padało, na szczęście się udało :D Miłego piątuniunia :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

bejka1970 pisze:Grażynko twój wątek o liliowcach ,był pierwszym jaki przeczytałam na forum,ale do Kogrobuszu jakoś nie miałam odwagi się wpisać...cóż kiedyś trzeba skończyć ze skrytopodglądactwem :D
Witaj Grażynko ;:196

Mój też o liliowcach był pierwszym wątkiem do którego zajrzałam i pisałam , tak na prawdę to nie umiałam pisać i pisałam na kartce a syn za mnie pisał w komputerze ;:306 ;:306 ale po jakimś czasie zbuntował się i powiedział , chcesz pisać na forum to naucz się , no i się nauczyłam ;:7
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Geniu, ja też swoją przygodę na forum zaczynałam od wątku Grażynki, i mój syn również puścił mnie na szeroką wodę obsługi komputera. ;:223 Moim aniołem przewodnim była właśnie Grażynka, nauczyła mnie wielu pożytecznych rzeczy i jestem jej bezgranicznie wdzięczna.
Grażuś, zawsze będziesz moim guru a Twój ogród wzorem do naśladowania. ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna zimą czyli........

Post »

Justynko - ładna odmianę liliowca znalazłaś, więc zamawiaj.

Dorotko - czosnek już na wierzchu.
Wcześniejszemu trochę przymroziło czubki ale myślę, że jest dobrze.
Dogrzewanie z tui się sprawdza i to bardzo.
Kiedyś wszystkie rosliny mi podmarzały przy zachodnich wiatrach, teraz jest jak u Pana Boga za piecem. :uszy

Jadziu - obie spiesza się bardzo do kwitnienia.
A ja dzisiaj wykonałam plany różane. :heja

Beatko - witaj. :wit
Cieszę się, że zdecydowałaś się odezwać, przecież nie gryzę. ;:306
Liliowce są każdego roku u mnie kwiatami nr jeden, nawet przed różami, chociaż jest ich u mnie mnóstwo.

Danusiu - no to faktycznie uciążliwe.
Dzisiaj skończyłam z różami opryskałam wszystko do końca.
Pączki jadłam jeszcze dzisiaj. :;230

Marysiu - do kosów dzisiaj dołączyły wróble.
Chociaż są bardzo płochliwe to jednak kiedy odeszłam z jednej rabaty na drugą, to też zlatywały grupą na ziemię i czegoś szukały.
Bójki i gonitwy ptasie mam teraz na co dzień.

Iguś - ja pryskałam Miedzianem.
Zamiast Promanalu rozwiesiłam tabliczki lepne i już sporo robactwa na nich przyklejone.

Andrzeju - akurat w tym roku mam tak wyjątkowy okres zimowo wiosenny.
Normalnie to zima u mnie trzyma jak u innych albo nawet dłużej.
Lubię porządek mieć zrobiony przed nadejściem prawdziwej wiosny.

Kasiu - siostro ;:196 , przybijam piąteczkę. ;:167
Raczej też z czułością gadam do moich kwiatów ;:306 , ale czasem zdarza mi się pogadać z nimi po męsku.
Mam nadzieję, że się odpłacą, bo zadbałam o nich w tym roku jak nigdy.
A chciałam mieć ogród prawie bezobsługowy. ;:14
Przejrzałam moje zapiski dotyczące host, ale nie znalazłam odmiany Fire & Ice, więc ta moja to jakaś inna, bardzo do niej podobna.
Na razie hosty jeszcze nie wychodzą na wierzch, mają jeszcze czas, ale myślę, że kiedy popada to ruszą i one.
Wyślę Ci jak tylko się pokażą, bo teraz nawet nie wiem gdzie ryć, żeby nie uszkodzić za bardzo karpę.

Krysiu - za dwa, trzy dni jak będzie ciepło i słonecznie to już rozkwitnie na całego.
To na pewno była najcieplejsza zima jaką pamiętam.
W dalekosiężnych prognozach nie ma już nawrotu zimy ani większych mrozów.
Myślę, że nadrobi to następna zima.

Majeczko - dopiero byś się śmiała, gdybyś słyszała te wiązanki na żywo.
Ale dopięłam swego i mam róże zrobione do czysta włącznie z opryskiem. :heja
Mnie drabina tez była potrzebna, ale na szczęście nie mam ich wiele.

Magdziu - sama jestem zszokowana tak szybkim przyrostem wszystkich roślin.
Podglądaczka z pudełka każdego dnia mi towarzyszy i zawsze podgląda z ukrycia.

Elwirko - prognozy jak najbardziej optymistyczne. ;:215
Ma być słonecznie i ciepło.
Granulaty obornikowe czy inne też stale używam.
Bazuję na kompoście, ale nie zawsze mi go wystarcza więc uzupełniam różnymi gnojówkami robionymi przeze mnie.

Ewka - wiem, że twój klimat zawsze opóżniony.
Ale za to masz dłuższą jesień.
Chociaż wiosna idzie do nas wielkimi już nie krokami, ale skokami.

Mileno - dzisiaj opryskałam wszystko do reszty.
Na szczęście mam to już za sobą, bo to najbardziej niewdzięczna praca.
Opryskane mam też drzewa i krzewy.
Teraz tylko dwa, trzy dni bez opadów i będzie dobrze. ;:215
Miłego weekendu. ;:196

Geniu - u mnie było podobnie.
Ja ciemna jak tabaka w rogu byłam na początku a teraz jest OK - Polka jak chce to potrafi. :uszy
Nawet nie myślałam, że liliowce tak wielu wciągną, wiec tym przyjemniej mi czytać to, co piszesz. ;:168

Stasiu - ja guru ???????
Toż to Ty jesteś moim guru jeśli chodzi o wiedzę. ;:196
Ale miło mi, że moje pisanie na coś się przydało.
Za anioła dziękuję ;:180 bo wszyscy nimi jesteśmy. ;:167

Hura...... ;:87 .........róże obrobione i opryskane.
Pozostało tylko porządnie zasilić, ale to już w może następnym tygodniu.
Drzewa i krzewy też opryskane i przycięte.
Pozostało wygrabić resztki, spalić co nieco w piecu, resztę załadować do worków recyclingowych i można zabierać się za pielenie.
Chociaż o dziwo jakoś malutko tych chwastów widzę i bardzo mnie to cieszy.
Najgorsze prace już za mną, więc teraz luzik......
No to żeby nie było trochę takich tam.......


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A dla tych co jeszcze nie pryskali i się zastanawiają ciekawe linki do poczytania.

http://poradnikogrodniczy.pl/miedzian-5 ... ryskow.php
http://poradnikogrodniczy.pl/promanal-e ... bojczy.php
http://poradnikogrodniczy.pl/jak-zwalcz ... rodzie.php


Kto zgadnie ile nas jest ? ;:109


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”