Bielenie pni drzew owocowych
- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Gieniu , takie coś ,  podrożało przeszło 100 procent . Płaciłam około 40 zł. za 4,5 litra .
https://www.fungichem.pl/bialy-plaszcz- ... -5-kg.html
			
			
									
						
										
						https://www.fungichem.pl/bialy-plaszcz- ... -5-kg.html
- 
				Erazm
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7003
 - Od: 17 sie 2005, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: centrum
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Wszystkie pnie drzew owocowych pobielone wapnem z dodatkiem krochmalu.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Andrzej.
			
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Anula, drogi ten płaszcz, ale o połowę tańszy niż farba fasadowa. A jeśli porównać do ceny wapna to to jest bardzo drogie. Bo że to jest wapno  + jakiś niezmywalny składnik to raczej pewne. Składu nigdzie nie znalazłam a ciekawi mnie ten składnik, który trzyma wapno na korze aż 5 lat!!!! Z ciekawości przelecę się jutro do ogrodniczego, zahaczę też o Brico  . 
			
			
									
						
							Pozdrawiam! Gienia.
			
						- 
				bendkos
 - 200p

 - Posty: 353
 - Od: 13 maja 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Pajęczna
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Czy aż o połowę tańsze? Aksilbet na alle 93zł za 2,5 l.
			
			
									
						
							Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
			
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Na aksilbet do betonu raczej się nie zdecyduję  
 . Można znaleźć i tańszą białą śnieżkę fasadową bo po 14 zł za 1 litr i wytrzyma 2 lata.  Primacol po 19 zł za l , pokryje dwukrotnie malowane 10m2.  Biały płaszcz wychodzi po  około 23 zł za l, ale nie o tym myślę - bo np pomaluję płaszczem 3-letnie drzewko czereśni, obwód pnia niewielki. Za 5 lat to drzewko to już będzie drzewo  i śladów po białym płaszczu niewiele zostanie. Czyli stosować by można raczej na drzewa dorosłe a nie na młodzież.  Muszę trochę  pogłówkować i wtedy się na coś zdecydować.
			
			
									
						
							Pozdrawiam! Gienia.
			
						- Szczurbobik
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2804
 - Od: 17 lut 2016, o 20:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Wapno nie wszędzie i nie na wszystko. Na młode drzewka z cienką korą nie bardzo i np. jeśli ktoś, jak moja mama, wymyśli sobie rododendrony pod jabłonką, to też nie powinno się stosować wapna 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Lucyna
			
						- Dolnoslonzok
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2299
 - Od: 5 wrz 2010, o 10:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Stosuję każdego roku wapno z mąką i drzewa mają jeszcze teraz szare pnie po styczniowym bieleniu. Po Nowym Roku zabiorę się za bielenie.
			
			
									
						
										
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Na termometrze + 6*C, słonecznie, dzień dłuższy już o 2 minuty wiec postanowiłam pomalować fasadowa sniezka drzewka. No i pomalowałam ale tylko od południowej strony, zimny, nieprzyjemny wiatr przegonił mnie. Będzie cieplej do domaluje resztę ale chyba tylko po to by ładniej wyglądało 
,   od północy nie swieci słońce .

			
			
									
						
							
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- seedkris
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3987
 - Od: 1 lut 2009, o 11:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja podobnie maluję pnie farbą fasadową, białą ale znacznie wcześniej, tak na przełomie października i listopada. Powtarzam co dwa lata.
			
			
									
						
							Pozdrawiam z Podlasia seedkris
			
						- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Asia
- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Pelasiu, bardziej obawiałabym się tego co jest w ziemi i w powietrzu a nie na korze. Kora to tylko osłona, soki są pod korą.
W naszej rzeczywistości nie ma takiej możliwości byś się z chemią nigdzie nie zetknęła.
			
			
									
						
							W naszej rzeczywistości nie ma takiej możliwości byś się z chemią nigdzie nie zetknęła.
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- corazonbianco
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1644
 - Od: 1 kwie 2012, o 11:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Substancje chemiczne zawarte w farbie z czasem mogą przeniknąć do gleby, bo będzie zachodził proces wymywania, a stamtąd będą pobierane przez system korzeniowy i dystrybuowane dalej do innych tkanek rośliny, więc obawa jest jak najbardziej uzasadniona.
			
			
									
						
							Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
			
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Oczywiście, ze z czasem farba odpada z kory. Ona jak wyschnie to się nie zmywa. Chemikiem nie jestem, z tego co pamiętam to są żywice akrylowe, czyli związki pochodzenia roślinnego. Do tego dochodzi jakiś składnik coby to zagęścić - sproszkowana kreda, może piasek albo talk. Pewnie jeszcze jakiś utwardzacz. Nie wiem jak inne farby ale my mówimy o emulsji rozcieńczanej wodą a nie o farbie olejnej i o rozpuszczalnikach.
Z pewnością coś tam z chemii jest - bo pewnie bez tego by się nie obeszło.
Może jakiś chemik to bliżej objaśni.
Ja ufam Ani kozuli, która polecała taką farbę do malowania drzewek.
			
			
									
						
							Z pewnością coś tam z chemii jest - bo pewnie bez tego by się nie obeszło.
Może jakiś chemik to bliżej objaśni.
Ja ufam Ani kozuli, która polecała taką farbę do malowania drzewek.
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- Janek13
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 25
 - Od: 12 cze 2022, o 22:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sokołów Podlaski
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja czasami mieszam, wapno z farbą emulsyjną i wtedy wapno dość długo utrzymuję się na drzewie.
			
			
									
						
										
						- Slomo
 - 100p

 - Posty: 175
 - Od: 10 sie 2020, o 13:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Mrozy odpuściły, temperatura ma podskoczyć w następnym tygodniu do 10 stopniu. 
Drzewka na dzień dzisiejszy pomalowane wapnem, mam nadzieję że deszcze nie zmyją.
A wy jak tam, malowaliście drzewka?
			
			
									
						
										
						Drzewka na dzień dzisiejszy pomalowane wapnem, mam nadzieję że deszcze nie zmyją.
A wy jak tam, malowaliście drzewka?
 
		
