Mój kącik storczykowy :)

[actus]

A pewnie .Zeszyt mam gdzie każdy ma swoja fiszke z datami moczen ,zmian podloza ,i bla bla

[Dufin]

Pytając o storczykowy dziennik, bardziej miałam na myśli Janeczkę, bo miała zdradzić swój patent a tu proszę.. Kasieńka nasza sobie notuje wszystko W sumie nie głupie to, zrobiłabym zdjęcia każdemu storczykowi, wkleiła do zeszytu i zostawiła kilka stron na notkę dla każdego hehe.. na początku zrobiłam sobie w wordzie taki kalendarzyk i zaznaczałam kolorami, który kiedy był moczony, ale kolory zaczęły się dublować i zrezygnowałam

[x-f-us]

No ale na takich fiszkach tez trzeba coś napisać Napiszesz "ten taki różowy"?

A czemu nie? "Zółty z czerwoną warżką" "różowa multiflora" no a te nazwane, po nazwie
Tylko się zastanawiam w czym ma mi to w ogóle pomóc, bo ja tam wszystkie traktuje tak samo.
Chyba tylko w tym, że niekwitące nie zaskoczyły by mnie niczym, bo z góry bym wiedział jakie są

[Dufin]

hmm.. mnie by wkurzały takie karteczki, nie lubię jak coś jest powtykane do storczyka bo nie mogę go sobie swobodnie oglądać ze wszystkich stron Bardziej do mnie przemawiają własnie takie karteczki podrukowane i naklejone na doniczkę Ale to o czym mówisz, faktycznie pomoże Ci tylko w zidentyfikowaniu niekwitnących, ja z tym w sumie nie mam problemu, tez poznaję je po liściach, bardziej przydałyby się im imiona na potrzeby tego forum Tak to rach ciach ciach weszłabym i napisała, ze Józek wypuszcza korzonki, Franek listki a Marcysia otwiera pączka a tak.. trzeba tłumaczyć, o którego białaska chodzi albo szukać i wklejać zdjęcia

[actus]

No niby masz racje Tomek ale jakos tak fajnie wiedziec ktory pedzik puszcza i zakwitnie.Jak mowie ja z moimi botanikami nie doszlabym do ladu gdyby nie byly opisane

-- 1 maja 2013, o 18:31 --

hmm.. mnie by wkurzały takie karteczki, nie lubię jak coś jest powtykane do storczyka bo nie mogę go sobie swobodnie oglądać ze wszystkich stron Bardziej do mnie przemawiają własnie takie karteczki podrukowane i naklejone na doniczkę Ale to o czym mówisz, faktycznie pomoże Ci tylko w zidentyfikowaniu niekwitnących, ja z tym w sumie nie mam problemu, tez poznaję je po liściach, bardziej przydałyby się im imiona na potrzeby tego forum Tak to rach ciach ciach weszłabym i napisała, ze Józek wypuszcza korzonki, Franek listki a Marcysia otwiera pączka a tak.. trzeba tłumaczyć, o którego białaska chodzi albo szukać i wklejać zdjęcia

[x-f-us]

Skoro nie fiszki (jeśli to się tak nazywa), to można wykorzystać pomysł Kasi, tylko tę wydrukowaną karteczkę okleić taśmą klejącą, żeby się nie zalewała przy moczeniu. Albo markerem na doniczce je ponumerować, a odniesienia do tych numerków faktycznie mieć spisane w jakimś kajeciku.

[gianna]

Kiedy pamięć zawodzi... podpowiedź w moim wątku .

[actus]

Skoro nie fiszki (jeśli to się tak nazywa), to można wykorzystać pomysł Kasi, tylko tę wydrukowaną karteczkę okleić taśmą klejącą, żeby się nie zalewała przy moczeniu. Albo markerem na doniczce je ponumerować, a odniesienia do tych numerków faktycznie mieć spisane w jakimś kajeciku.

Ja wlasnie tak nakleilam i jak mocze wszystko trzyma idealnie

[busybees]

Witaj Aniu, od A do Z przeczytałam Twój wątek i jestem pełna podziwu do Twojego sposobu pielęgnacji storczyków a zwarzywszy, że dzielisz swój czas na 2 domki to

[Dufin]

busybess bardzo mi milo, ze chciałaś poświęcić swój czas na czytanie całego mojego wątku Wiesz z hybrydami nie mam problemu jeśli chodzi o dwa domki, ale apetyt rośnie na botaniki i tu się boję, ze tydzień/dwa beze mnie może się dla nich źle skończyć a mama nie chce mnie słuchać i wiem, ze cokolwiek powiem ona podleje po swojemu, więc jest ryzyko

[busybees]

a mama nie chce mnie słuchać i wiem, ze cokolwiek powiem ona podleje po swojemu, więc jest ryzyko

a no jest i to spore... wiem coś na ten temat
botaniki sa raczej delikatniejsze niż zwykłe hybrydy ale może uda Ci sie znalezć jakiś połśrodek ;)

[Dufin]

Beatko za niedługo kończę studia więc skończy się mieszkanie na dwa domy, myślę, że wstrzymam się do tego czasu z botanikami

[busybees]

Do czerwca juz nie długo aż boję się pomyśleć jak będziesz szaleć

[Dufin]

hmm.. pod warunkiem, że od razu znajdę pracę a patrząc na to co się w Polsce dzieje.. oj, nie wiem co to ze mną będzie, nie wiem ;)

[gianna]

Ania, w kwiaciarni lub centrum ogrodniczym masz pracę pewną: roślinki "rozpoznajesz po liściach", a to już ważny punkt w liście motywacyjnym i tuż po dostawie zawsze będziesz pierwsza w kolejce po storczyki ...