Hej kochana! Cały czas patrzę na moje kwiatki i myślę, żeby cyknąć zdjęcie, ale wciąż mi się nie udaje, w chwili obecnej kwitną mi 3 storczyki

w zasdzie jeden powoli kończy kwitnienie! muszę się zmobilizować i je jutro obfocić!
Ponadto moja mama wyzbywa się kwiatów w związku z przeprowadzką i przywiozła mi w święta piękną nolinę, jest tak rozłożysta, że tymczasowo zamieszkała na szafie, nie ma szans, żeby się zmieściła na parapecie

już praktycznie luty, powoli myślę o balkonie, chciałam znowu wysiewać (choć w zeszłym roku z siewu mało co mi wyszło :/), ale nawet nie mam nasionek, nawet nie liczę, że mogłabym coś kupić stacjonarnie, tylko zakupy przez internet wchodzą teraz w grę...
