Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Dzień dobry Justynko
Piękne fotki i roślinki jeszcze piękniejsze, co to za roślinki te obok róży i tych srebrzystych z tyłu? Niesamowite ;:oj
Żadnego robala? :uszy
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Wandziu, mszyce pojawiły się dopiero pod koniec tego tygodnia, ogrodnica niszczylistka-chrząszcz dzisiaj rano szalał w ilościach ;:202
Róże też dopiero zaczynają. Nie martw się nabiorą wigoru.
W zestawie róże & trawy muszę jeszcze popracować nad doborem traw na słoneczna rabatkę.
Pozdrawiam ;:196 i zaraz lecę zobaczyć, co się dzieje, w cieniu Czesława .

Jacku,tak to już na forum jest :wink: , oglądamy, podziwiamy, poznajemy. l lista chciejstw wydłuża się do niebotycznych rozmiarów.
Wiem coś o tym, niestety z własnego doświadczenia ;:14
Cieszę się, że trafiłeś do rozczochranego w tym forumowym gąszczu (pięknych ) ogrodów i zechciałeś się na chwilę u mnie zatrzymać :D
Zapraszam.

Aniu z Modraszkowej, dziękuję ;:196
Z ogrodem jak z moją fryzurą-daleko im do ideału :;230 Rozczochrane.
Ale jedno i drugie bardzo lubię ;:108
Czyśćce wspaniale wyglądają w dużych nasadzeniach i w takich je właśnie lubię.
Takie srebrzyste maskotki ogrodowe ;:167 . Miłe dla oka i dłoni.
Zapchajdziury- ;:185 , straciłyby zbyt wiele ze swego uroku osobistego.
Mam kilka takich faworytów. Firletkę omszoną, złocień maruna, dąbrówkę rozłogową, rudbekię, pierwiosnki gruzińskie, niezapominajki, floksy.
I tak mogę dłuuugo ;:218

Danusiu, jestem-chociaż czasami chyłkiem i milczkiem przemykam ;:108
Liliowiec cudny. Zakwitł drugi kwiat. Taki delikatny. Czekam na pozostałe. Sadzonek było sporo :tan
Na pewno znajdą się chętni, którzy te twoje nowe-stare przygarną ;:108 z wielka radością.
Nie kłopocz się tą różą, jak się uda to cudnie. A jeśli nie-trudno. Tak widocznie miało być.
Też kilka razy próbowaliśmy pozyskać sadzonkę z dzikich- bezskutecznie ;:185
Jeśli sachalińska się ukorzeniła to chętnie-co więcej :?: (nie pamiętam).
Dwa ostatnie dzionki czysto ogrodowe. Wróciła pozytywna energia :)
Buziaki.

Kasiu, witaj :wit
Dziękuję w imieniu roślinek i własnym ;:180
Przed różą orliki, srebrzyste to czyściec .
Niestety są. Mszyce na czereśni i hortensjach i chrząszcz zdiagnozowany przez M jako ogrodnica niszczylistka-w ilościach hurtowych ;:163
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

No i Justynko, gdybym nie zajrzała dziś tu do Ciebie, to bym nie wiedziała, jak nazywa się ta armia, buszująca dziś od rana po moim ogrodzie. Oczom nie mogłam uwierzyć, jak to zobaczyłam!
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Gosiu, czytam, że nie tylko u nas problem z tą brzęczącą armią. Źródła podają, że ;:131 ogrodnica niszczylistka nie jest uznawana za szkodnika ;:131
A zjada moje róże i nie tylko ;:202 ;:163
...........................................................
Witam niedzielnie i pogodnie.
Wczoraj i przedwczoraj popadała, nareszcie ogród nawodniony. Chociaż w niektórych miejscach jeszcze by się przydało ;:108 .

W piątek pojechałam do koleżanki (jak mówi mój syn: na farmę ;:224 ). Mały obcował z zwierzętami w ilościach hurtowych (kury, koguty, króliki, konie, daniele ;:oj , kotki i psy).

Obrazek Obrazek

Kilka widoczków z wyprawy, bo wszystko w takiej cudnej scenerii.
To moje najbliższe i ukochane krajobrazy. Prawie jak 'górki' ;:224

Obrazek Obrazek

Po drodze ;:170 oczywiście znalazło się ogrodnictwo i to całkiem spore, a w nim ;:oj

Obrazek Obrazek

Po godzinie spacerowania między najróżniejszymi cudami, wyszliśmy z zakupami i lżejszym portfelem.
M kupił sobie róże ;:oj : Rosa Rudosa Plena i Nevada (tę drugą za za moją namową :wink: ) i sosnę ościstą.
Moje zakupy to: Rosa de Resht i Comte de Chambord, dereń elegantissima i czarny bez 'Eva'.

Piątkowy wieczór i wczorajsze popołudnie upłynęło na upojnym ryciu w glebie :;230 (trzeba przyznać, że nie najgorszej ;:180 )
A to już dokumentacja.

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Psiur u bram "Edenu'.
Obrazek Obrazek

Puchata (Mocca) obwąchała nowości i znalazła stosowne dla siebie miejsce.
Czarna kota (Mila) i biały kącik.

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam niedzielnie.
Życzę miłego odpoczywania :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ależ Ci się koty upozowały w towarzystwie róż :D Piękne każde :D
Ten czarny bez za mną chodzi, może wreszcie kiedyś na niego trafię.
Kompozycje z czyśćcem bardzo ładne, postaram się coś odgapić. Na razie czuję, że u mnie potencjał czyśćca się marnuje :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Masz modelowe zwierzaki,wyglądaja jak zahipnotyzowane pozując do zdjęć,piekne ujęcia.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Widzę,że bez czarny Eva podbija forum :D
Fajną sadzonkę kupiłaś.
Zazdroszczę tej Comte, bo nie mam, a mieć powinnam ;:224
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Róża bardzo ładna. Czytałam, że kiedyś nie lubiłaś tych roślin Justynko, ja do tek pory się ich obawiam (plamy, mszyce itp.) Pierwiosnek ze zdjęcia nie przetrwał u mnie po tej zimie. Przyczajony wzrok i poza puszystej kotki :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ewo, koty to modelki ;:224
O czarnym bzie dużo czytałam, podziwiałam. Myślałam, że jakiś trudno osiągalny i cena ;:14
A miła niespodzianka i to za 14 zł ;:oj
Czyśćce naprawdę warto eksponować, robią świetne tło. I dają radę na tzw. 'plaży'.
Gdy przekwitają, obcinam. Liście też urokliwe.
Potencjał do wykorzystania od zaraz.

Małgosiu, witaj :wit
Zwierzaki bardzo ruchliwe, wbrew pozorom. To ja ganię z aparatem po ogrodzie i 'podglądam je'.
Dziękuję za miłe słowa. Lubię robić zdjęcia.
Amatorskie -moje spojrzenie na kawałek otaczającego mnie świata.
Nieudolne próby pokazania jego niezwykłego piękna.

Oliwko, u ciebie m. in. go podziwiałam ;:108 . Stanął na mojej drodze i mam.
Na terenie szkółki nie doszłam do sektora, gdzie podobno było go całkiem sporo. Trafiłam na niego, bo ktoś odłożył przy różach.
Nie wybierałam, taka była dla mnie przeznaczona. Cena znacznie niższa niż na all za mniejszą.
Comte zwabiła zapachem. Myślałam tylko o Resht ;:170
Kosztowała b. przyzwoicie-18zł. W ubiegłym roku kupowałam tu ( u Cyrzana) Eden- świetnie przezimowała i zabiera się do kwitnienia.
Jest jeszcze kilka, które mnie oczarowały, ale to w przyszłym miesiącu :wink:
Ty masz tyle pięknot ;:224 Dla tej też znajdziesz miejsce.

Olu, prawda-nie lubiłam :oops: A może tylko tak sobie wmawiałam ;:170
Są naprawdę piękne. Pociągają mnie te stare i trochę dzikie.
Może spróbować od tych, które zdobyły miano terminatorek :?:
mam nadzieję, że storczykowy w zaroślach i zacisznym miejscu da radę ;:218 . Czytałam, że różnie z nim bywa w forumowych ogrodach.
Ta kota to cwaniara jakich mało.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko przyleciałam do Ciebie z ogrodu Dany. Chodzę i podziwiam twoje tajemnicze włości. Jestem na drugi wąteczku a więc jeszcze trochę mi zostało :wit
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justyś super wycieczka na farmę :shock: Matko a te daniele ...cudne plamki ;:167 Lubię takie wycieczki kończące się w szkółce i takimi zakupami ;:173
Piękne róże...ciągną Cię dzikie... U mojego teścia plenę po latach karczowali koparką ;:224 Zarosła pół działki ja też ją chciałam ,ale tak sie rozrasta rozłogami że nie mozna jej opanować ;:185 a w wiaderku mi zdechła ;:145 Ma jeszcze białą ;:108
Cudne widoki z Twoich stron ,coraz bardziej mi się marzą wakacje :tan Dalej nie wiem gdzie się wybierzemy ,bo znowu mam auto na warsztacie ;:223 Masakra ...
Pozdrawiam serdecznie i czekam na dokumentacje z zabiegów kosmetycznych ;:108
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Witaj Justynko :wit
Bardzo mi się podobało zdanie "M. kupił sobie róże" :) Chyba mojemu wydrukuję i będę powtarzać do znudzenia ;-)) Tak na serio, to zauważam coraz częściej, z każdym otwierającym się różanym pąkiem, szczere zainteresowanie mojego M. różami - bardzo mnie to cieszy!
Wasze zakupy cudne, jak i cała wycieczka...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Agnieszko, miło mi cię gościć ;:108
Minęłyśmy się kilka razy na Danusinych ścieżkach. To prawda.
O matko ;:oj , chciało ci się zaglądać w 'historię' ;:180
Chciałabym, żeby ogród był tajemniczy. Do tego jeszcze dłuuuuga droga, o ile uda mi się taki efekt osiągnąć ;:218
Ostatnio czytałam u Lukrecji świetny przepis na ogród. Składniki niby mam. Ale teraz trzeba jeszcze wszystko odpowiednio 'doprawić.
Zapraszam, jesteś zawsze mile widziana.
Lecę do Twojego ogródeczka.

Danusiu, farma-a właściwie spore gospodarstwo rolne. Pięknie położone. Mały miał frajdę, a my przy okazji spacer po lesie i brzegiem jeziora.
Daniele piękne, raczej płochliwe.
Zakupy-świetny sposób na stres. Kwiatowe-lepiej działają niż nowa kiecka :;230
Róże dzikie i historyczne najbardziej pociągają. Pozostałe też , nie powiem.
Musze te dzikuski jakoś zabezpieczyć, żeby się zbytnio nie rozpychały. Kwaterki dla nich maja wydzielony (tj. ograniczony bardzo) metraż.
Trochę mnie przestraszyłaś tymi opowieściami o koparce ;:202
Liczę na wakacyjne spotkanie ;:108 Czasami przedmioty martwe potrafią być złośliwe, takie auto np. Nie ma się kiedy psuć jak na lato ;:223
Mam nadzieję, że to tylko drobiazgi.
Buziaki ;:196

Aguś, witaj ;:196
M kupił ;:oj , też się zdziwiłam. Wcześniej raczej kupował do ogrodu iglaki i jakieś cudaki.
Fajnie, że M rozumieją naszą pasję ;:215
Wycieczka- mile spędzone popołudnie :D
Dziękuję. Wzajemnie :wit

....................................

Początki różanki. Jest tak usytuowana, żeby była widoczna z okna telewizorni :) i zapachy z niej subtelnie otaczały siedzących przy stole.
Gdy miejsce pełniące role tarasu zostanie utwardzone (jeszcze nie mam koncepcji jak), dosadzę też lawendę, macierzanki i inne pachnące.
Ale to raczej dalekosiężne plany. Na razie musi być dobrze tak, jak jest.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Powyżej widok na tyły ogrodu. Widać, jak rośnie złotokap. W następnym roku już będzie podcinany, żeby nabrał 'masy'.
Idzie w górę jak dziki, nawet przerósł czereśnię ;:oj
Bardzo brakuje mi ścieżek, takich z prawdziwego zdarzenia. Na nie nawet mam pomysł, gorzej z funduszami i wykonawcą :(

"Letnia baza pod czereśnią' i widok na różne kolory zieleni :wink:
Obrazek Obrazek

A tu już udajemy się w kierunku 'stajni Augiasza' :oops:
Orliki, trawy, skalnice maja za tło clematisy. Tu ma zamieszkać drewniany Franciszek-strażnik ogrodu. Póki co - mieszka w telewizorni.
Gotowy czeka na przeprowadzkę. Myślę, że wakacje to będzie najlepsza pora na zmiany.

A tu uprzątnięty fragment rabaty za domem. Zaplanowałam, że dominująca będzie biel wzbogacona o bordo, róż i elementy niebieskiego.
Pod bzem -zaplatałam mu pień rośnie dereń, czarny bez Eva, z przodu róża glauca i clematis Elegant. Z bylin: białe tawuły, bordowe i zielone żurawki, dąbrówka rozłogowa.

Obrazek Obrazek

Marzy mi się, że krętą ścieżkę będą tu wyznaczały plastry pociętego pnia drzewa zatopione w trawie.

Obrazek Obrazek

Rozpędziłam się dzisiaj z ta opowieścią o ogrodzie i planach.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam...
Pokazałam najciemniejsze zakątki rozczochranego.
Widać, że słusznie zasłużył na takie miano.
I, że kosmetyka tu nie wystarczy.

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

:wit Justynko, wiedziałam kiedy tu zajrzeć ;:138
Śliczny masz ogród, może i rozczochrany, ale bardzo przytulny i przecież ma być tajemniczy.
Poza wymarzonymi nasadzeniami nic w nim nie brakuje.
Mnie się bardzo podoba ogród i sposób w jaki podchodzisz do zmian w tym ogrodzie ;:108
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Zgadzam się z przedmówczynią! Taki "rozczochrany" najlepszy! A tego kącika pod czereśnią szczerze, ale tak zdrowo zazdroszczę! Masz mnóstwo takich roślin, które znajdują się na mojej dłuuuugiej liście. A gdzie tam koniec? Plany masz bardzo ambitne i dokładnie sprecyzowane, a ja nadal jeszcze rysuję :roll: i co chwilę coś zmieniam. Ale co zrobić, kiedy na FO co jeden ogród to fajniejszy! Będę tu często wpadać i podglądać ;:108 A nie da się tak trochę tego zapachu róż do jakiegoś flakonika? :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”