Ogórek w gruncie cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Moje ogóreczki siane 1 maj doszły do siebie, po moich niefortunnych zabiegach, ale te wysiane poźniej (czekałam na nasionka, ale ... ;:145 ) chyba już były kiepskiej jakości, albo deszcz im zaszkodził, bo prawie nie wzeszły. Szukałam jeszcze po sklepach, ale w okolicy już pustki. ;:223
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

renzal trzeba było pisać podesłałabym ci nasionka w kopertce, każdemu się może zdażyć ;:168 jak nie jest za późno, może ci podeślę Octopusa i wężowego kilka nasionek, do końca czerwca można wysiewać, jak coś to pisz na PW
Pozdrawiam
halinka1833
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 5 cze 2012, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: szczecin

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

halinka1833 pisze:wczoraj oglądając ogórki znalazłam na ich liściach takie plamki,może jakaś mądra głowa podpwie mi co to może być... :oops:

Obrazek

nikt mi nie pomoże ? :(
tych plam jest coraz wiecej i nie mam pojecia co im dolega :oops:
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

halinka1833. Mi to wygląda na nadmiar azotu i niedobór wapna, ale nie jestem pewien.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

U mnie są podobne objawy, już myślałem że to początki mączniaka.. A tak teraz wyglądają, mimo siewu pod koniec kwietnia jednak nie zjem pierwszego ogórka w czerwcu :

Obrazek
Pozdrawiam, Maciek.
Kasencja

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

To są Twoje ogóry??? :shock: :shock: :shock: . Moje siane w tym terminie są 3 razy mniejsze :twisted: . A kwitną Ci? Moje kwitną, ale na pusto :) .
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Kwitną a nawet już przekwitły, ale wolniutko jakoś owoce rosną.. Z frontu jest Soplica, na końcu Kronos i oba wcześnie zakwitły. Opóźnia się tylko Izyd :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Suppa pisze:U mnie są podobne objawy, już myślałem że to początki mączniaka.. A tak teraz wyglądają, mimo siewu pod koniec kwietnia jednak nie zjem pierwszego ogórka w czerwcu :

Obrazek
Nie zaczyna się zdania od Ale... :D Wiem.
Ale ja zjem swojego pierwszego ogórka jeszcze w czerwcu, i to nie jednego, i to bez chemii. ;:333
Tylko ten paskudny "syf" z pokrzyw dostały, a... i jeszcze trochę nowego mojego wynalazku, czyli gnojówki ze skórek banana ( przepięknie pachnie, i w niczym zapachem nie przypomina pokrzywówki), pryskane mlekiem.
Chłe, chłe chłe- czyli da się. :lol:
Jak patrzyłam na te moje ogóraski, całe obsypane kwieciem i z mnóstwem zawiązków, to miałam prawdziwą ochotę ciachnąć dwa największe po jakieś 8 cm, ale M się zbuntował, że za małe są. Jakiś kompleks, czy co?
Dzisiaj się bardzo śpieszyłam na dzialce, miałam 15 min na podlanie wszystkiego, więc nie cyknęłam swieżej fotki, ale jakiś tydzień temu wyglądały tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
Czuszka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 maja 2012, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Bardzo Wam dziękuję za rady - problem dalej tkwi w tym, że obejrzałam chyba wszystkie możliwe zdjęcia odmian zielonych zmieników, i żaden nie wygląda jak moje gryzonie :)
Zmieniki mają budowę przypominającą żuka, skrzydła układają się w pancerz jakby (bo nie wiem) chitynowy, a u moich niechcianych szkodników skrzydełka są transparentne, odstające, i wyglądem przypominają zwykłe owocówki, tyle że zielone, do tego mniejsze niż zmieniki.
I jeszcze jedna kwestia - nie powstają żadne brązowe miejsca tam gdzie potem są dziury. To tylko powstające dziury jakby mrówka liść obgryzła. Dziura powstaje nagle, bez wcześniejszych zmian, A po kilku dniach, nawet na brzegach wygryzienia nic ani nie usycha a ni nie gnije.
Może to jakiś inny niewidoczny szkodnik, albo szkodnik grasujący nocą, bo za dnia nie ma dosłaownie nic a nic, tylko od czasu do czasu kilka tych zielonych meszek.

Ale Wam orzech do zgryzienia dałam co? :-D


... to tak jak temu wiewiórowi w epoki lodowcowej :-D :-D :-D
Awatar użytkownika
Czuszka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 maja 2012, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

oxalis pisze:
Suppa pisze:U mnie są podobne objawy, już myślałem że to początki mączniaka.. A tak teraz wyglądają, mimo siewu pod koniec kwietnia jednak nie zjem pierwszego ogórka w czerwcu :

Obrazek
Nie zaczyna się zdania od Ale... :D Wiem.
Ale ja zjem swojego pierwszego ogórka jeszcze w czerwcu, i to nie jednego, i to bez chemii. ;:333
Tylko ten paskudny "syf" z pokrzyw dostały, a... i jeszcze trochę nowego mojego wynalazku, czyli gnojówki ze skórek banana ( przepięknie pachnie, i w niczym zapachem nie przypomina pokrzywówki), pryskane mlekiem.
Chłe, chłe chłe- czyli da się. :lol:
Jak patrzyłam na te moje ogóraski, całe obsypane kwieciem i z mnóstwem zawiązków, to miałam prawdziwą ochotę ciachnąć dwa największe po jakieś 8 cm, ale M się zbuntował, że za małe są. Jakiś kompleks, czy co?
Dzisiaj się bardzo śpieszyłam na dzialce, miałam 15 min na podlanie wszystkiego, więc nie cyknęłam swieżej fotki, ale jakiś tydzień temu wyglądały tak:
Obrazek

No piękne :) czekam na takie kwiecie :-D ale najpierw niech mi tych moich dziatków robactwo nie zeżre. Co gorsze - dziś patrzę a jeden krzak padł... i to w pojemniku 120 litrowym - każdy inny spoko, a ten jeden zaczął więdnąć- ja go pociągnęłam, a on normalnie wyszedł bez korzeni! Coś go zeżarło ! ale co mogło w pojemniku pod ziemią i jak to zwalczyć w razie co? W tym samym pojemniku jest jeszcze kilka innych krzaczków???? Nie w gruncie - w pojemniku! Korzenie starał się puścić powyżej odgryzienia, więc dałam mu szansę i wstawiłam do wody bo już koleś ma 30cm wzrostu :-D no ale czego mogę się spodziewać wewnątrz??? Już nie mówiąc co je wcina pod liśćmi?

Oxalis, piękne kwiatuszki i oby zbiór był równie obfity :)
Awatar użytkownika
gieru96
200p
200p
Posty: 495
Od: 26 mar 2011, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

a to mój warzywniak :)
Obrazek

kilka ogórków wygląda tak:
Obrazek

co im dolega?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Gieru! Ale kawał warzywnika! Sprawdź - brak potasu, ale to informacja laika
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Tak, wygląda na początki braku potasu.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

To gnojówką z pokrzyw
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogórek w gruncie cz.2

Post »

Coś mi się nie zapisało w całości! ;:14
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”