Hacjenda Anego

[dorcia7]

Fotka z rozchodnikiem rewelacyjna

[any57]

Fotka z rozchodnikiem rewelacyjna

dlatego ona tu jest - sam się zdziwiłem .... jakoś tak .... samo wyszło
jak to Emka napisała - celowałem, aż ucelowałem ......

Leokadio wpadaj ... albo raczej zaglądaj ... obserwuj a nuż coś mi znowu uda?

[any57]

a to jest mój LUCYFER



"Cynobrówkę możemy spotkać również pod nazwą Krokosomia ogrodowa oraz Montbrecja. Roślina pochodzi z Afryki Południowej, gdzie spotykana jest na łąkach. Liście przypominają liście Mieczyków, natomiast kwiaty zbliżone są do kwiatów krokusów. Nazwa Krokosmia najprawdopodobniej wzięła się od tego, że również ich woń zbliżona jest do zapachu jaki wydzielają krokusy. Liście są dość dużych rozmiarów, ponieważ ich średnica to ok. 2cm, a długość ok. 80cm"

miałem ich więcej. ale mróz wykosił ( a trzy lata siedziały w gruncie) - teraz zakupiłem na wyprzedaży dwa inne gatunki - jedna żółta odmiana, a druga .... nie pamiętam nazw, bo mam je na ogrodzie i .... chyba nie wsadzę do ziemi a poczekam do wiosny ..

[sweety]

Pamiętam,że moja Babcia nie wykopywała krosomii i rosły co roku... Ale ja chyba nie zaryzykuje i wykopię Lucyfer jest śliczny...

[dorcia7]

Ja wykopuję ,ale w tym roku jeszcze nie zakwitła

[amatorka015]

Witaj Masz cudowny ogród, rabatki pięknie ukwiecone
Co do krokosomi to dostałam woreczek cebulek, posadziłam je a nic z nich nie urosło, rozgrzebałam ziemie a tam wszystkie zgnite i zrobiła się taka ''ciapa'' czym to może być spowodowane ?
Pozdrawiam

[any57]

Co do krokosomi to dostałam woreczek cebulek, posadziłam je a nic z nich nie urosło, rozgrzebałam ziemie a tam wszystkie zgnite i zrobiła się taka ''ciapa'' czym to może być spowodowane ?

witam Cię Justyno i dziękuję za miłe słowa ...
moje krokosmie siedziały w ziemi 3 lata pięknie się rozrastając i ... ostatnia zima dała im popalić, miałem je w dwóch dużych kępach - jedna zanikła a druga miała tylko trzy bulwki, które na szczęście się rozrosły.
Wiosną zaglądałem i .... właśnie była tam taka "ciapa" (bo przemarzly - Ty nie napisałaś, kiedy je posadziłaś)
teraz wykopię na zimę - nie będę ryzykował

przypomniałem sobie jedną nazwę, które kupiłem - żółta "George Davidson" a druga jest czerwoną, ale nie tak krwisto jak Lucifer

[ElleBelle]

No ta zima dała się we znaki wszystkim ,ale dobrze że tyle Ci przetrwało i pięknie kwitnie bo u mnie poszło po całości

[Ewa_tuli]

Any, trzymam kciuki za Twoje poczynania z chryzantemami.
Te wiszące wyglądają super a widzę, że już wstęp zrobiłeś...
Jak jakieś smaczne przepisy na naleweczki masz/ macie to kopia na PW dla mnie
Szukam przepisu na dobrą sosnóweczkę.
Dostałam w tym roku troszkę...była super

[amatorka015]

Andrzeju, posadziła cebulki krokosomi w maju już po zimnej zośce wiec raczej ich nie zmroziło

[any57]

Andrzeju, posadziła cebulki krokosomi w maju już po zimnej zośce wiec raczej ich nie zmroziło

i tego się obawiałem ..... bo teraz ja mam problem
zakupiłem niedawno dwie paczki bulwek krokosmi i .... nie wsadzałem do ziemi, co będzie dalej? czy wiosną zrobi się ciapa?
ale jak już opisywałem - w ub.r schowałem doniczki z jaskrami azjatyckimi już pod koniec czerwca i ... pod koniec lutego wyrosły więc może i te mi przetrzymają? - będę doglądal i zraszał .....

Szukam przepisu na dobrą sosnóweczkę.

moja mama zawsze majowe, brązowe pędy sosen zasypywała cukrem - i miała syrop przeciwkaszlowy,
ja to zmodyfikowałem - syrop po zlaniu mieszam ze spirytusem 1:1 a pozostałość zalewam zwykłą wódką - po pewnym czasie (w/g widzimisię) łączę oba nastawy i ... mam nalewkę sosnową ok 35-38% ( dozowaniem alkoholu można sobie ustawić odpowiednią dla siebie moc)
często jesienią pokaszliwuję -więc jeden kieliszeczek poprawia smarowanie języczka drapiącego w gardle

[Ewa_tuli]

Wiem, że zbiera się tylko żeńskie lub męskie końcówki. nie umiem ich odróżnić i nie wiem które zbierać.
Piszesz brązowe, jak pójdę w las to będzie takie oczywiste które mam rwać?

[any57]

Wiem, że zbiera się tylko żeńskie lub męskie końcówki. nie umiem ich odróżnić i nie wiem które zbierać.
Piszesz brązowe, jak pójdę w las to będzie takie oczywiste które mam rwać?

hahahahaha - dobrze,, że nie wiedziałem wcześniej .......na pewno rwałbym żeńskie
a tak poważnie - męskie, czy żeńskie, to są kwiatostany z których powstają szyszki (oczywiście z żeńskich bo męskie je ...... )
a my na nalewki zbieramy młode pędy, czyli coroczne przyrosty gałązek - oczywiście zrywamy pędy z gałązek a nie z wierzchołka - niech drzewko rośnie wysoko
na 6 str wśród moich nalewek znajduje się butelka z etykietą sosnówki - tam widac te pędy

[Ewa_tuli]

Dzięki, będę wiosną zbierała młode bacząc, żeby wierzchołkowych nie ruszać.
Nalewka mi bardzo smakowała, a co do syropu Twojej mamy, to właśnie pijąc myślałam, że podobny smak do syropu, chyba Pini dla dzieci.

[any57]

Ewo pamiętaj o rękawiczkach - mocno żywiczne są te pędy
i masz rację - syrop Pini , czyli sosnowy
hahaha - niektórzy tu zimowity pokazują, wrzosy kwitnące, o liściach opadających rozprawiają a my ....... my juz wiosenne nalewki planujemy