Beatko będe pamiętać o zdjęciach dla ciebie.
Bożenko chodzi ci o kwiatki na 7 zdjęciu(orliki)?
Agatko dziękuję,mi jak się piwonia kładła(bo chyba ci o nią chodzi) to podpierałam pojedyńcze gałązki patykami ,ale sposób na dłuższą mete nie zdaję egzaminu.
Iska ja wolę kwiatki na rabatce niż w wazonie,żadnych do domu nie zrywam.
Emka,Joasiu to był impuls zero przemyślenia.Mój m powiedział że tylko kobieta mogła coś takiego wymyśleć i zrobić.Mogłaby być ładniejsza,ale tylko tyle desek znalazłam.
Empuza chodzi ci o piwonię? Wielka jest bo to wszystkie wsadzone w jedną dziurę i tyle.
Iwonko naczynia są podziurawione od spodu jak sito.
Ewo zapomniałąm ostatnio o tobie

,dzięki za odpowiedz.