Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2675
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Liścia laurowego nie chowasz na zimę? No w sumie przy ostatnich angielskich zimach, to pewnie chowanie go jest zbędne. Może i ja spróbuję? Wysadziłem już wszystkie 3 aukuby do gruntu, by nie musieć ich chować i radzą sobie świetnie.
genowefa
100p
100p
Posty: 129
Od: 1 paź 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Jakie ładne te różyczki z patyczków,zdradż jak to robisz że one rosną ?
Pozdrawiam -Gienia.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16280
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Przepiękna azalia! Czy to jedna sztuka? Wspaniale rozrośnięta, pewnie ma już kilkanaście lat. Znasz nazwę?
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Mało, ciągle mało ... kwiatów mało :;230
Dzisiaj objazd po różnych sklepach i bazarach i ... nasadzenia :)
Kwiaty stoją w donicach, wiszą, a nawet jeżdżą :wink:
Obrazek

Jadziu, ten mak u nas też zaginął w ub.r ale od korzeni poodbijał w różnych miejscach i nawet zakwitły dwa kwiaty. Na szczęście wcześniej przesadziłem odrosty w inne miejsca i tam ładnie kwitnie.
Kwiaty winogrona na dolnych pędach co były schowane pod liśćmi, przeżyły - te na wysokości odkryte, przemarzły. Mniej wina będzie ale mam jeszcze zapasy :wink:
Obrazek

Florianie, w 2018r zostawiłem na zimę rozmaryn i laur (robiłem też to wcześniej dwa, trzy razy i się nie udawało) mądrzejszy w wiedzę posadziłem je obok kaktusowej górki (zdjęcie z października 2018 - liście oberwałem do suszenia) z tyłu stoi szyba chroniąca przed wiatrem i od góry też w czasie zimy nakrywam szybą by nie było zbyt wilgotno - zimują, ten widoczny kłujak i 2 rodzaje opuncji'
W ten sposób wytrzymały dwie zimy i nawet rozmaryn w tym roku zakwitł, a podczas ubiegłorocznej zimy czasem mocno śniegiem je przysypało.
Obrazek

Witaj Gieniu :wit
Odpowiem ci obrazkowo :)
Kilka razy w roku robię sadzonki - zaraz po pierwszym kwitnieniu wycinam pęd, przycinam go by miał 4 oczka, zostawiam ostatni listek - jak duży to połowę odcinam, wsadzam do ziemi na dwa oczka, a czasem i trzy (można zamoczyć w ukorzeniaczu) i nakrywam przeciętą butelką. Do jesieni powinien się ukorzenić. To samo robię latem i jesienią - teraz np część butelek już zdjąłem z tych jesiennych bo ładnie rosną, a na kilku zostawiłem, by miały większą wigotność bo choć są zielone i mają nabrzmiałe oczka to nie puściły jeszcze pędu.
Obrazek

Wando, podejrzewam że ta azalia (to jest jedna roślina) ma ok 10 lat w tym roku słabo kwitnie bo w ub.r. susza dała się we znaki, w ub.r. miała dużo więcej kwiatów.
Obrazek

Radości wśród roślin życzę :)

Lilak Meyera Palibin za bardzo się rozrósł, więc zrobiłem z niego drzewko :D
Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
genowefa
100p
100p
Posty: 129
Od: 1 paź 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dzięki za obrazkowe ;patyczki' co do ukorzeniania róży,spróbuję tak zrobić,a patrząc na bez to się czuje jego zapach .
Pozdrawiam -Gienia.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Palibinowe drzewko ma obfitą koronę a azalia to taki mocno kontrastowy kolor widoczna z daleka cudna .Cosik chyba zanosi się na deszcz bo słonko schowało sie za chmurami .Oby podlało chociaż trochę
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Próbuj Gieniu, próbuj - nie poddawaj się. Jedne róże łatwo się ukorzeniają, inne trudniej.
Obrazek

Jadziu, pisałaś przed 17tą a my właśnie teraz wróciliśmy z ogrodu bo od twojej strony nadciągają ciemne chmury - pewnie u ciebie już pada.
Miałaś rację - tereska jest pierwsza :)
Obrazek

Kosiłem i słyszałem dziwny warkot, to nie była kosiarka, to nadlatywał samolot. I jeszcze, i znowu, i ponownie, i ciągle ... olśniło mnie - aktualizują mapy i robią zdjęcia.
Więc i ja im robiłem :D
Jak zobaczycie w google maps jakieś chłopka wpatrzonego w niebo z aparatem, to będę ja :;230
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Niestety Andrzeju nawet kropla nie spadła ;:145 Może nocą ale też powątpiewam nas okrążają te chmury, a pada gdzie indziej
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

A nad nami chmury przeszły i nic, niebo się rozjaśnia, a mogłem jeszcze posiedzieć na ogrodzie :(
Zobaczyłbym czy ten szerszeń dalej skubie mi taras :wink:
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Kurcze strach się bać czyżby to znów azjatycki gość ;:202 ,bo wszystko co złe pochodzi stamtąd jak ćma ,Covid, biedronki ,teraz jeszcze szerszeń .Trochę za dużo tego
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Nie Jadziu, to nasz :)
W ub.r. miały wielkie gniazdo w dużym, gęstym jałowcu rosnącym w narożu sąsiedniej działki - zaprzyjaźniły się ze mną i nie przeszkadzało im że dłubię w ziemi pół m. od gniazda. dopiero jesienią zobaczyliśmy jaki to wielki był kokon, ale nic dziwnego, bo zeżarły nam dwie belki z pergoli :;230 nie można było posiedzieć na ławeczce, tak chrupały drewno :D
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Odważni jesteście trza było im dać jeść, a nie drzewem sie posilały i niszczyły :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2675
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Super uformowałeś 'Palbina'! Mój chyba za niski, by go tak radykalnie potraktować. Zresztą nie przeszkadza zbytnio i łatwiej mi przesadzić sąsiednie liliowce, na które już włazi.
Dzięki za rady co do liścia laurowego.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Jadziu :;230 szerszenie nie jadły drewna a przerabiały go na masę papierową z której budowały gniazdo :) i powiem ci, że one są mniej groźne i niż osy - przylecą, popatrzą i odlecą, nie to co osy :(
Wiem co mówię bo szerszenie są cały czas z nami i je obserwuję - dopiero po 4 latach zorientowałem się, że mają swe gniazda u nas na poddaszu, gnieżdżą się też w dziuplach starych kasztanowców, pewnie zamieszkały też u sąsiada na strychu, bo widzę jak wlatują przez otwory wentylacyjne, no i te ubiegłoroczne ich mieszkanko w jałowcu.
Obrazek

Trzymam kciuki za twe liście laurowe Florianie ;:333 A teraz wyobraź sobie tego lilaka palibina przed formowaniem - to była wielka kula od samej ziemi, szeroka od mosteczku do cyprysa z trzmieliną. Teraz pod nim zwolniło się miejsce dla innych roślin.
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6439
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzej - super pomysł na Palibina. ;:180 Bardzo mi się podoba w takiej postaci.
Na liście laurowe miałabym ochotę ale jeszcze nie mam odwagi by zaprosić je do ogrodu. Na pewno aromat jest lepszy niż z tych suszonych, tak?
I brawa dla rozmarynu, że tak ładnie przezimował a teraz ślicznie kwitnie. ;:303
Pozdrawiam ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”