Maszynka do przecierania pomidorów.

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

To znaczy,że gotujący przecier wlewam do gorących słoików ,a słoiki stawiam obok siebie na kocu,którym na koniec w miarę szczelnie okrywam słoiki. Ten sposób zastępuje pasteryzację. Pod kocykiem można też "gotować" ryż i kaszę :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4115
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Też stosuję ten sposób, a przede mną moja mama i babcia ;:65 . Z tym, że stawiam na deseczkach i tylko z góry przykrywam złożonym kocem. Słoiki jeszcze po 24 godzinach są ciepłe :D
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
genia19
200p
200p
Posty: 317
Od: 20 cze 2012, o 01:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem to przecierak do warzyw i owoców w Aldiku od środy 26.08 w sprzedaży cena 45,00zł.
https://www.aldi.pl/aldi_od_srody_2608_5_1999.html
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13908
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Witam. :wit Zainteresowany maszynką do przecierania, zostałem naprowadzony na ten wątek przez Jolę. :wit

No i wczoraj zamówiłem sobie maszynkę. :D A dzisiaj już myślę nad kolejnym sezonem i zastanawiam się, czy ktoś sadzi jakieś odmiany tylko soecjalnie w celu ich przecierania?

Chciałbym w kolejnym sezonie mieć jakąś odmianę, która świetnie się do tego nadaje. :)
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

O kurczę, nawet nie wiedziałam że takie maszynki istnieją ;:oj Mogę dopisać do listy zachciewajek :D Może na przyszły sezon uda się kupić.
Ja mam gar do robienia przecierów dżemów itp. Polecam! Nie trzeba stać i mieszać, sam tego pilnuje.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

krynka pisze:To znaczy,że gotujący przecier wlewam do gorących słoików ,a słoiki stawiam obok siebie na kocu,którym na koniec w miarę szczelnie okrywam słoiki. Ten sposób zastępuje pasteryzację. Pod kocykiem można też "gotować" ryż i kaszę :wink:
Ja po prostu wlewam do słoików, zakręcam i po chwili stawiam dnem do góry.
A sposób na kaszę pod kocem znam i stosuje. :D
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

"Namówiliście mnie' i dziś kupiłam sobie "ukraiński kombajn". Na razie wypróbowałam na ok 10 kg. Przeciera całkiem fajnie, a że posiada wielki wlot, to pomidory można przecierać nawet w całości, dziękuję za podpowiedzi.
Ciekawa jestem czy będzie dobry do jabłek lub jeszcze do innych owoców?
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Zrobiłam eksperyment i tym razem podgotowałam pokrojone pomidory przed przepuszczeniem przez maszynkę. Zauważyłam, że tym razem (w porównaniu z poprzednim, kiedy przepuszczałam surowe pomidory) oddzielone skórki i nasionka są bardziej suche. Żeby to jeszcze potwierdzić na sam koniec przepuściłam dwa surowe pomidory i rzeczywiście masa wyraźnie się różniła, była bardziej mokra.
Generalnie jestem baaaardzo zadowolona z tej elektrycznej maszynki. Samo przetarcie ponad 10 kg pomidorów zajęło mi ok.15 minut (nie liczę czasu na krojenie i podgotowanie). Nic się nie zatyka. Stosuję taką taktykę, że najpierw dokręcam na maksa śrubę regulującą, przepuszczam trochę pomidorów, kiedy widzę, że już zaczyna wychodzić górą lekko odkręcam śrubę, aż zacznie wychodzić cienka "stróżka" ze skórek i nasionek. W ten sposób odpady są na tyle suche, że nie trzeba drugi raz ich przepuszczać.
To jest to co zostało z ponad 10 kg pomidorów

Obrazek
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Dodam jeszcze, że zamiast odparowywać przesączyłam przez chustę, której zwykle używam do robienia twarogu. Dzięki temu bardzo szybko uzyskałam przecier o takiej konsystencji jaką chciałam, a do tego jest to dla mnie duża oszczędność prądu przy takiej ilości przecieru ;:108. Wodę z odcieku wykorzystam na zupę.

Obrazek

Obrazek
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Miałam nie mieć w tym roku swoich pomidorków i papryk, wylądowałam na wiele miesięcy poza moją działką, daleko od domu, u teściów-dziadeczków. Ale...miałam ze sobą nasionka i wielką chęć ich wypróbowania. Nie było siły, zaanektowałam pas przy płocie, pas z drugiej strony płotu u sąsiadów, też dziadeczków, i po przeciwnej stronie płotu na opuszczonej działce. Wydarłam trawę i zielsko i...posadziłam, co miałam. Wyszło z tego całkiem sporo. Dziadeczków odchuchałam i odkarmiłam, doprowadziłam do zdrowotności, pomidorki też. Jeżdżę teraz co tydzień. Z ostatniego weekendu wróciłam z kilkoma wiadrami. No, teraz wiem, co oznacza powiedzenie "klęska urodzaju". Postawiłam to rano na balkonie, jeszcze trochę w chłodzie, i rzuciłam się do ponownej lektury tego wątku (czytałam już wcześniej, bo tak coś przeczuwałam, że pomidory mi się "wysypią" i nie dam rady przerobić tego ręcznie na sitku). No i...stało się ciałem, ...nie ważyłam, ale tak na oko około 50 kg. Wrzuciłam do sokowirówki. Na nic, czysty soczek, bladawy a w zbiorniczku z tyłu masa miękkich, wilgotnych wytłoków z pestkami. Rajd po sklepach, dostałam w końcu wyciskarkę do soków Zelmera (za całe 114 zł). I to jest to! Łatwo, szybko i przyjemnie. Robota poszła piorunem. Nic mi się nie zapychało, ale wykorzystałam podpowiedź Mymystery, to jest podgotowałam pomidory. Chyba miękną im wtedy skórki. Założyłam sitko nr 2. Wystudziłam pomidory, potem kładłam porcjami na duże sito postawione na garze, sok skapywał a po odcieku szło do maszyny, gdzie wychodził czysty, bez pestek przecier. Posoliłam, zagotowałam i do słoików do pasteryzacji, trochę odlałam do odcieku z podgotowanych pomidorów, doprawiłam i wyszedł przepyszny sok do mniejszych słoików.
Teraz mam pytanie do doświadczonych, bo na jutro jeszcze sporo zostało. Dawałam tylko sól, do smaku, czy dodawać jeszcze cukier, i ile?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

orlik755 pisze:Dawałam tylko sól, do smaku, czy dodawać jeszcze cukier, i ile?
U nas nie dodaje się przypraw.
Ale do pomidorów do gotowania dodajemy seler naciowy i ząbki czosnku a potem wszystko jest przecierane przez maszynkę.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Ja daję sól i cukier- do smaku :wink: Tak,żeby było dobre. W tym roku są wyjątkowo pyszne pomidory. Przetwory wychodzą z nich rewelacyjne ;:333 . Wczoraj przerobiłam ogromną ilość różnych pomidorów ( również kolorowe :) ) . Powstało duużo przepysznego,lekko ostrego w smaku soku ( z czosnkiem ,bazylią ,rozmarynem i ostrą papryczką),sporo gęstego przecieru,który doprawiony solą i cukrem smakuje już jak pyszny sos . Na koniec zrobiłam kilkanaście małych słoiczków keczupu.
Dobrze,że nie musiałam tego wszystkiego pasteryzować,bo bym się chyba ugotowała :wink:
Bałagan i pobojowisko w kuchni posprzątałam dopiero przed 22. Teraz kilka dni spokoju :wink:

A,i jeszcze dwie duże blachy ( z piekarnika) pomidorków czerwonych i żółtych suszą się na słoneczku ;:3
Pozdrawiam serdecznie- Ela
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Dzięki za odpowiedzi. Padam w tej chwili na nos, cały dzień przy garach. W dzień było u mnie 38 st. (w cieniu!), a teraz termometr na balkonie wskazuje 35 st. Zrobiłam trochę gęstego przecieru bez niczego, w mniejsze słoiki, w większe taki jak wyszedł z maszynki, z solą (daję sól kamienną, nie jodowaną) i cukrem i został mi jeszcze gar odcieku, uzupełniłam jedną partią przecieru i czeka to wszystko na podprawienie na sok pitny. Czosnek mam, bazylię na balkonie też, rozmaryn niestety z torebki, ostra papryczka u mnie odpada.
Jutro miał być dzień relaksu, a tu babuńka dzwoni, żeby przyjeżdżać, bo przez te dwa dni "pomidory zwariowały, tyle czerwonych i są już miękkie na krzaku". Szykuje się więc powtórka z rozrywki. A pomidory w tym roku są rzeczywiście rewelacyjne.
Jak dobrze, że weszłam na ten wątek i zakupiłam maszynkę. Ręcznie za nic bym tego nie przerobiła.
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

W sobotę zakupiłam na targu ukraińską maszynę. Ja niestety musiałam czyścić sitko bo się zapchało. Myślę, że to wina pomidorów. Część było koktajlowych. Mają za małe nasionka - wbijają się w siatkę. Jest też więcej skórek, które też chciały przejść przez sito ale nie dawały rady.Były przepuszczane na surowo.
Pozdrawiam Agnieszka
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Maszynka do przecierania pomidorów.

Post »

Nie tylko pomidory w tym roku są rewelacyjne, nawet kukurydza jest słodsza niż zazwyczaj. Przez tą przystawkę do maszynki Zelmera bardzo dobrze się przeciera surowe ziarna kukurydzy. Pyszny sok do picia
Orlik jak masz taką fajną babcię, to może poza pomidorami ma też paprykę i cebulę. Dokupisz bakłażany i ajwar gotowy ;:333

axyz1 przecierać koktajlowe? ja bym nie wymyślił :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”