Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[Qodmira]

Hmm mi sie zdaje ze ten liść to może być taki jeżeli roślina ma za mało światła lub została przelana tak samo jest u "Zamiocalus" Jeżeli sie przeleje to liście zmieniają barwe na jaśniejszą i żółkną.

[lilithbb]

A może za mało wody?
Podlewasz z dołu czy z góry?

[Misiaczka]

Podlewam od góry, a powinnam od dołu? Naprawdę proszę mi wierzyć ma dość dużo światła bo stoi naprzeciw dużego okna i gdyby nie firanka słońce świeciłoby mu prosto na liście, no ale dziś przysunęłam go bliżej okna i podlałam, nawóz dałam x 2. Ten liść co pokazałam na zdjęciu już całkiem klapnięty, na szczęście następne 3 młode wyglądają nieźle już się rozwijają, oby wszystko było ok.

[lilithbb]

Gdy podlewasz kwiatka z góry woda może się przelać przez doniczkę nie dochodząc nawet do korzeni.
Zawsze lepiej podlewać z dołu
Będziesz też kontrolować ile kwiatek wypił i jak dużo wody potrzebuje

[Majorek]

U roślin z rodziny Obrazkowate, liście mogą czasem robić się blade. Jest to efekt poparzenia przez promienie słoneczne. Albo nie tyle poparzenia co po prostu cofania się chlorofilu, aby nie został poparzony. Jak będę mieć czas, to wstawię zdjęcia i pokarzę Ci to na przykładzie Epipremnum aureum.
Roślina wygląda na zdrową, ale zauważ, że liście najstarsze (bo pewnie była kupowana jako już dobrze rozwinięta roślinka) są bardzo silnie zielone, a im liście nowsze tym tego koloru zielonego mniej. W masowej produkcji takich roślin stawia się większą wagę na rozmiar liści ich wycięcia na liściach, a nie barwę i kolor.
Też jest to ważne, ale nie aż tak, gdyż wszystkim liściom rośliny nie można zapewnić tyle samo światła. Myślę, że z wiekiem te liście też ściemnieją.
Najważniejsze, że końcówki nie usychają, pozdrawiam.

[Misiaczka]

Otóż to. Ten liść wygląda jakby wyssało z niego chlorofil. Jutro zrobię mu foto , zostały mu jeszcze zielone smużki (wygląda ciekawie, ale nic z niego nie będzie).Majorek jak możesz to pokaż zdjęcia.
Historia tej monsterki jest taka: u teściowej rosła w pokoju północnym i była całkiem marna , kilka liści i wygięta w dół. Uratowałam ją przed wyrzuceniem. Podzieliłam ją na małe sadzonki i zmieniłam lokum z oknem zachodnim. Mam ją już 10 lat, byłaby jeszcze większa (bo miała już podwójną drabinę bambusową) ale w tamtym roku to samo działo się z młodymi liśćmi że został goły badyl więc ją skróciłam (i przesadziłam w większą doniczkę). Dodam jeszcze,że bardzo szybko rośnie.
Teraz w każdej kwiaciarni można spotkać monsterę ale kiedyś to było coś, znajomi podziwiali . Ten kwiatek jest u mnie nr.1 , a mam ich sporo.

[Majorek]

A jak z nawożeniem? Powiedz co ile nawozisz, może zbyt często?

[Misiaczka]

Nawożenie wznowiłam gdy ruszyły młode liście, boję się przenawozić więc stosuję małe dawki i nie za każdym podlewaniem, dlatego myślałam że to może brak jakiegoś składnika w ziemi. Ostatnio dałam nawozu podwójną dawkę , na razie nic złego się nie stało. Następne podlewanie będzie bez nawozu.
Następne młode liście ładnie rosną i już się rozwijają.Nie mam pojęcia o co tu chodzi, czy co pomogło. Jest ok.

[socurek]

Witam,
wiem, że były takie tematy, ale dawno już wyludnione i nikt do nich nie zaglądał, więc zapytam w nowym temacie.
Mam monsterę od ponad roku i od dłuzszego czasu mam z nią problem. Mianowicie żółkną jej liście. Wcześniej ją przelałam i większość liści zbrązowiała i odpadła, natomiast teraz wyrasta jej dużo nowych liści, ale szybko żółkną i też odpadają. W rezultacie mam roślinę o grubym pniu, i burzy maleńkich listeczków... Wygląda to raczej nieładnie. Wydaje mi się, że roślinka ma dość światła, choć z całą pewnością nie mogę tego stwierdzic, bo mimo że stoi w jednym z najjaśniejszych miejsc w mieszkaniu, to jednak moje mieszkanie jest ogólnie dość ciemne...
Czy mozecie mi coś poradzić?

[Piotr=)]

Może za często podlewasz ja swoje podlewam 1x na tydzień na 2 i to im starcza stoją 5m od okna. liście przecieram jak sie zakurzą. no nie wiem co jeszcze...

[socurek]

Raczej wątpię. On m raczej przesuszoną ziemię i cała woda przelatuje przez nią błyskawicznie, wiec podlewam kiedy przeschnie... Ostatnio podlałam biohumusem. Nie zraszam... może zacznę? Zrobiła się tak brzydka i "rozlazła", że musiałam ją przywiązać do podpórki... Część liści jest taka zbrązowiała, część taka ni to zielona, ni to żółta... Ozdobą raczej nie możn jej nazwać...

[sylwik]

Jeśli z rośliną coś się dzieje to raczej bym jej nawozu nie dawała. Sprawdź stan jej korzeni, jak często ją podlewasz?

[socurek]

Planuję ją przesadzić, więc na pewno sprawdzę... Podlewam, kiedy ziemia przeschnie. Nawóz dałam, bo w innych wątkach czytałam, że takie żółknięcie liści to właśnie może być oznaka jakiegoś niedoboru...

[socurek]

Czy ktoś może mi udzielić informacji, dlaczego moja monstera wypuszcza same maleńkie i całe listeczki? Ma tylko 1 listek z dziurkami, cała reszta jest naprawdę maluteńka i brak na nich dziurek... Widać to zresztą na zdjęciach powyżej...

[Wiktoria_W]

Moja tak robiła, kiedy miała prawie zupełnie ciemno. Teraz stoi mniej więcej metr od drzwi balkonowych i szaleje. Ty piszesz, że raczej ma jasno, więc ta możliwość odpada. Chyba jedynie pozostaje zajrzeć do doniczki, skoro piszesz, że woda przelatuje przez ziemię błyskawicznie. Dawno była przesadzana?