Bób cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Bób cz.2

Post »

chemia lub przerwa w uprawie na parę lat
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.2

Post »

Zatorzanin

Ile tych nasion będziesz miał ?
Zatorzanin
100p
100p
Posty: 187
Od: 7 wrz 2012, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zator, Małopolska

Re: Bób cz.2

Post »

forumowicz, co roku wysiewam około 4 paczek, czyli będzie około 120 sztuk, ale chciałbym być samowystarczalny w zakresie nasion.
Zastanawiałem się nad przemrożeniem nasion po tym jak wyschną. W sumie nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak amatorsko pozbyć się tego szkodnika z nasion.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.2

Post »

Chwilowe przemrożenie nasion nic Ci nie da . Myślałem, że masz jakieś kilogramy. Ale takie ilości to nie problem.

Po wysuszeniu nasion trzymaj je cały czas w lodówce. Przy temperaturze ponizej 12 * C larwy się nie wykluwają i nie rozwijają. Ja tak od lat trzymam nasiona fasoli i mam spokój. Tylko torebki muszą być papierowe ,bo w plastikowych workach, przy wahaniach temperatury będzie się kondensowała para wodna wewnątrz .
A chemia ?. Biorąc pod uwagę cykl rozwojowy tego owada to jest trochę walka z wiatrakami. Nawet przerwa w uprawie nic nie da jeśli nie ma izolacji przestrzennej uprawy. Jeśli więc są to ogródki działkowe i sąsiedzi będą uprawiać jakąkolwiek fasolę to nic z tego, że fasoli ani bobu u Ciebie nie będzie, bo jak tylko posiejesz, choćby po 10 latach przerwy , to i tak przylecą od sąsiadów.
Zwróć również uwagę, że możliwie jak najwcześniejszy siew bobu ogranicza populację szkodnika, ponieważ samice składają jaja w określonym stadium rozwoju bobu. Chodzi o to, by jak najwcześniej zakwitnął zanim zacznie się wylot owadów.
Zatorzanin
100p
100p
Posty: 187
Od: 7 wrz 2012, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zator, Małopolska

Re: Bób cz.2

Post »

forumowicz, dziękuję za odpowiedź ;:180
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Bób cz.2

Post »

Zatorzanin pisze:forumowicz, co roku wysiewam około 4 paczek, czyli będzie około 120 sztuk, ale chciałbym być samowystarczalny w zakresie nasion.
Kupuj od razu w półkilogramowej paczce. Wychodzi o wiele taniej. Nie liczyłem nasion, ale ponad 200 w cenie około 10zł w małych paczkach jest zaś po 50g. Czyli cztery paczki to ponad dwukrotnie mniej nasion w podobnej cenie.

Ja właśnie dziś wysiałem bób :) Wiem, ze to troszkę szalone, ale trzeba eksperymentować i w ogóle zdązyć zrobić wszystko w ogródku jak najszybciej.
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Bób cz.2

Post »

Dlaczego szalone, przecież bób sieje się w marcu.
johnywawa
200p
200p
Posty: 213
Od: 23 sty 2011, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Bób cz.2

Post »

Niby tak, ale bób ponoć wytrzymuje przymrozki do -5, a na początek przyszłego tygodnia są prognozy -5 stopni za dnia i -12-15 w nocy...
wojtekman
200p
200p
Posty: 237
Od: 26 lut 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: żmigród

Re: Bób cz.2

Post »

ale chyba nie zdąży wykiełkować
kakatarzyna
100p
100p
Posty: 109
Od: 1 mar 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: jura krakowsko-częstochowska

Re: Bób cz.2

Post »

Ja moją przygodę z bobem nie wspominam zbyt dobrze.
Posadziłam ładne sadzonki (wcześniej wyrośnięte w inspekcie) do ogródka.
Pięknie rósł ale:
1. Było z niego łącznie może 2 kg, więc uprawa na małą skale moim zdaniem w ogóle nie jest opłacalna. Zajęło to pełno miejsca, a mało dało owoców.
2. Bób przyciągnął mszyce ;:202
Masę mszyc. Rozeszły się po wszystkim, ponieważ za późno je zauważyłam. Oczywiście opryskałam wszystko, ale była to przygoda tak dla mnie przykra, że nie zaryzykuję powtórki ;:185
Dodam, że ogródek należał do teściowej, a miejsce pod bób wyżebrałam, bo ona chciała tam posadzić marchew.
Było mi strasznie głupio przez te mszyce i stwierdziłam, że nigdy więcej bobu.
A szkoda bo go uwielbiam ;:223
Kasia

tyle pomysłów, a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Bób cz.2

Post »

Pewnie był za pózno posiany, albo moze za mocno nawozony. bób się minimalnie nawozi i unika nawozów azotowych. Ja w tamtym roku wysiałem 2 paczki 50g bodajze 15 marca. (mszyce wystąpiły, ale nawet ich nie pryskałem) Byłem zadowolony ze zbiorów, ale postanowiłem następnym razem posiać o wiele więcej. bób opłaci się uprawiać, bo kupny jest zazwyczaj dosyć drogi no i to roślina która wiąze azot w korzeniach przez co wzbogaca glebę i przez to pełni swoją funkcję w zmianowaniu uprawy. Więc radzę jeszcze raz spróbować.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bób cz.2

Post »

Też radzę, nie zniechęcaj się :D
Przy niewielkiej, ogrodowej uprawie warto korzenie pozostawić w ziemi, świetnie ją rozluźnią.
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Bób cz.2

Post »

Ją również siejąc dwie paczki bobu po 50g zebrałem dużo i zamierzam siać więcej z tych samych powodów co większość z nas. Mszyce owszem były ale to mały problem. :D
Dancysia
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Bób cz.2

Post »

Dodam, że ogródek należał do teściowej, a miejsce pod bób wyżebrałam, bo ona chciała tam posadzić marchew.
Było mi strasznie głupio przez te mszyce i stwierdziłam, że nigdy więcej bobu.
A szkoda bo go uwielbiam ;:223[/quote]
Kakatarzynanie przejmuj się, w marchwi też są robaki . Bób trzeba siać wcześnie i wczesne odmiany, wtedy z mszycami i robaczywymi strąkami łatwiej sobie poradzić. Można po bobie wysiać jeszcze inne warzywa które zbierzemy jesienią.
wojtekman
200p
200p
Posty: 237
Od: 26 lut 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: żmigród

Re: Bób cz.2

Post »

Myślę, że dla tych co posiali tak wcześnie bób, 10cm warstwa śniegu może okazać się niezbędą, ponieważ zapowadają powrót zimy... ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”