TERENIU....kominek działa, ciepełko czuć w całym domu.....lubię usiąść przy nim i patrzeć w płomyki umykające nie wiadomo dokąd....
ALINKO....buzuje ładnie w kominku....zapraszam razem z eM ....pozwolę mu pilnować ogień......
rzeczywiście przyjemnie tak przysiąść i posączyć naleweczkę.....
ANIU.....fotelik już przygotowałam...zasiadaj a ja idę uzupełnić karafkę śliwowicą....
EWUŚ.....jak to się stało, ze pominęłaś moje ognisko.....ono już dawno płonie.....zapraszam następny fotel przyniosłam...
MISIU.......jak widać ogień płonie..... na chwilę został wygaszony bo podłogi idą w ruch.....
za to podłoga w werandzie drobnymi kroczkami odzyskuje swój blask.......wczoraj ręce do łokci sobie urobiłam, ale coś zrobiłam......
